reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Carmella, jesli sie bardzo donerwujesz to jedz na Izbę Przyjęć najblizszego szpitala, na pewno wszystko jest ok, ale po co masz sie stresowac? ja w poprzedniej ciazy była na IP az dwa razy poniewaz nie czulam ruchow a wszystko zawsze było ok, ale ostroznosc nie zawadzi.
 
Ja odebralam wyniki krzywej i tak:

na czczo 75
po 2 godzinach 120

Wlasnie patrzyłam na normy w necie i nie wiem czy dobrze czy źle. Ale mam cały dzien z głowy, paskudnie sie czuje, obudzilam się nad ranem, więc na czczo byłam ponad 5 godzin. Na dodatek od wczoraj żebra mnie bolą, tak jakby mi je ktoś rozrywał. Nie moge siedzieć, nie mogę lezeć, nawet oddychać normalnie się boję bo skręca z bólu. I czuje mrowienie na gorze brzucha takie dziwne, jakby mi skóra drętwiała. Ehh...
 
jeszczę spróbuję zmaltretować brzuch, może śpi... jak dalej nic, to chyba pojadę.. dzięki dziewczyny :)


edit: no tak, ale to się dzieje od czasu kiedy na moim facecie tak brzuchem na brzuchu jego leżałam...
 
Pieszczoszka masz absolutną rację, to na pewno jest normalne, ale po się ma Mamusia denerwowac, moj lekarz twierdzi ze lepiej sto razy jechac na IP niz sie niepotrzebnie stresowac i tym szkodzic dziecku. nie mniej jednak jestem pewna ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku.
 
tak ale jak pojadę to będę musiała spędzić noc w szpitalu, bo dziś już mnie nie zbadają... tak tu jest, a noc w szpitalu jeszcze bardziej mnie zdołuje.. eh
 
to jesli do rana nic sie nie zmieni to idz wtedy,ale to dziwne...u nas jak przyjedziesz na izbe przyjec to bez wzgledu na godzine lekarz cie zbada i jesli wszystko jest ok to po 15 minutach wracasz spokojna do domu
Asiku, bardzo dziekuje:) teraz jestem juz spokojna, ze omina mnie te wszystkie przyjemnosci cukrzycowe jakich doswiadczylam w pierwszej ciazy:)
 
reklama
Hej... Ale się martwię.. dzisiaj prawie w ogóle się nie ruszała, a cały dzień leżę..
Czasami tak jest .
Dziecko może teraz zmieniać porę snu i czuwania.;-)

Ja odebralam wyniki krzywej i tak:

na czczo 75
po 2 godzinach 120

Wlasnie patrzyłam na normy w necie i nie wiem czy dobrze czy źle. Ale mam cały dzien z głowy, paskudnie sie czuje, obudzilam się nad ranem, więc na czczo byłam ponad 5 godzin. Na dodatek od wczoraj żebra mnie bolą, tak jakby mi je ktoś rozrywał. Nie moge siedzieć, nie mogę lezeć, nawet oddychać normalnie się boję bo skręca z bólu. I czuje mrowienie na gorze brzucha takie dziwne, jakby mi skóra drętwiała. Ehh...
Byłaś tylko ponad 5 godzin na czczo ?
Czy 5 godzin do chwili kiedy się obudziłaś?



jeszczę spróbuję zmaltretować brzuch, może śpi... jak dalej nic, to chyba pojadę.. dzięki dziewczyny :)


edit: no tak, ale to się dzieje od czasu kiedy na moim facecie tak brzuchem na brzuchu jego leżałam...
Dziecko jest jeszcze stosunkowo małe na tym etapie i ma dużo miejsca w macicy .Pływa sobie jak rybka.
W momencie dotyku brzuch do brzucha nawet na pewno odpłynęło sobie w głąb Ciebie.
Nie ma możliwości ,żeby tak zabezpieczone : wody płodowe ,pęcherz płodowy,macica i powłoki brzuszne coś sobie zrobiło od przytulenia .:no::no:
Spokojnie .Po prostu dzieciątko jest dziś mniej aktywne i tyle .,lub się przekręciło nóżkami do środka i wtedy masz prawo nie odczuwać typowych ruchów .;-):-):-)
Na pewno nic się stało od samego przytulenia ,o to bądź spokojna.
 
Do góry