reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Hej!!!

Wiolka Zdrówka dla Iwonki :tak::-)

Agulik62 witaj!!!

dusia oby termin szybko się znalazł! ;-) Teraz kiedy okres zimowy na pewno jest sporo takich przypadków jak wasz wczorajszy może coś się znajdzie ;-):-)

As dobrze że z małą wszystko w porządku! Odpoczywaj ile się da! &&&

Pieszczoszka to jutro trzymać &&&??? :-)

Elvie tak to jest z gruponem... Nie zawsze są to pełnowartościowe usługi... ;-)



ehhh... mówię wam ciągle jestem głodna :rofl2::baffled::crazy: okropne!!! Zjem śniadanie i czuję głód, zjem obiad to samo... :baffled: oszaleję!!!
Zawijam się do wyrka. W tym tyg pewnie się wyśpię bo szanowny na nocki i nie będziemy się przepychać... :-p:rofl2:

Dobrej nocki majowe mamy!!!
 
reklama
Hej. Słuchajcie, od wczoraj coś nie daje mi spokoju. Wczoraj w nocy mialam ochotę na przytulanie, akurat K. leżał na plecach, to weszłam na niego i położyłam się na jego brzuchu brzuchem, ale nogi mialam podwinięte jak żaba, poczułam ulgę bo pierwszy raz od jakoś 3 miesięcy leżałam na brzuchu a od leżenia na bokach bolą mnie biodra i plecy już.. niby nic mnie nie cisnęło ani nic, czasem też śpię na pół boku, pół brzuchu, ale martwię się, czy nie przydusiłam tym dziecka? tak z 3 min sobie leżałam na K...
a dzisiaj córka jakoś mniej ruchliwa jest... heh mam nadzieję, że dość obrazowo to opisałam:p
 
Ostatnia edycja:
ja juz klade sie do lozeczka, a jutro bede pewnie dopiero popoludniu bo najpierw lekarz a potem tradycyjnie jakies zakupki. mam zamiar poogladac mebelki dla dzidziusia :)
As, fajnie ze z mala wszystko dobrze i odpoczywaj ile sie da, zebys nie miala sie juz czym martwic!!!
dobrej nocki dziewczeta i do jutra!!!
 
Ostatnia edycja:
Hej. Słuchajcie, od wczoraj coś nie daje mi spokoju. Wczoraj w nocy mialam ochotę na przytulanie, akurat K. leżał na plecach, to weszłam na niego i położyłam się na jego brzuchu brzuchem, ale nogi mialam podwinięte jak żaba, poczułam ulgę bo pierwszy raz od jakoś 3 miesięcy leżałam na brzuchu a od leżenia na bokach bolą mnie biodra i plecy już.. niby nic mnie nie cisnęło ani nic, czasem też śpię na pół boku, pół brzuchu, ale martwię się, czy nie przydusiłam tym dziecka? tak z 3 min sobie leżałam na K...
a dzisiaj córka jakoś mniej ruchliwa jest... heh mam nadzieję, że dość obrazowo to opisałam:p

Nie sądzę żeby małej coś się stało ;-) chyba że nie czujesz ruchów w ogóle... ale swoją drogą to już chyba czas odpuścić świadome ugniatanie i leżenie na brzuchu ;-)
Wiem że to moze być problem, bo ja od zawsze śpię tylko na brzuchu :rofl2: ale od kąd zaczęłam czuć dyskomfort przewalam się z boku na bok :tak: Strasznie mi przez to ręce drętwieją i ciągle się budzę no ale.. jak się nie ma co się lubi...
Ponoć najlepszy lewy bok do spania w ciąży.

Może spróbuj zjeść coś słodkiego, u mnie to działało na pobudzenie małej w 1 ciąży :-):rofl2:
 
Ostatnia edycja:
ja w ogóle nie leżę na brzuchu :) zawsze śpię na boku, ale czasem na bokobrzuchu, nigdy całkiem.. może czuję dziś mniej ruchów, bo więcej się ruszam dziś.. raczej by coś zabolało, nie? tym bardziej, że mam mało wystający brzuch , a K. ma płaski więc się brzuchy jakoś idealnie wpasowały... dzięki za rozwianie wątpliwości:p
 
Ufff - nadgoniłam Was po weekendzie. Najpierw czytałam o Waszych obawach, potem się obawy rozwiały więc nie zdążyłam się bardzo zdenerwować. Niedobrze, że zaczynamy o skurczach pisać. Trzymam &&&&&& za wszystkie ciężarówki.

Tylko annte nie opowiedziała jak z pracą i bólami.

W każdym razie annte - ja z dokładnie takimi samymi bólami w kroku podczas chodzenia wylądowałam w szpitalu - dziecku nic złego nie było, szyjka długa i zamknięta - po prostu boli jak się chodzi lub na jednej nodze staje. Mam tak do dziś, koleżanka miała tak przez całą ciążę - w sumie nie wiem co to jest, ona też nie wiedziała - mówi, że to taka uroda. Tylko, że u mnie nie było to związane z żadnym zapaleniem/grzybami - w ogóle od paru miesięcy mam tu spokój a biorę luteinę i przytulamy się też prawie codziennie, więc w sumie to zdziwiona jestem, że nic się nie przyplątuje. Jak byłaś u lekarza i coś wiesz to daj znać.

Pięknie wszystkim dziękuję za życzenia - urodziny miałam szumne jak 18-kę jakąś:) W czwartek świętowalismy z córeczką mojego L, w piatek kameralnie - wziął urlop nawet, w sobotę byli znajomi w liczbie sztuk 8, więc było.... hmmm... głośno, a w niedzielę rodzinka moja i Tatusia się objawiła. W efekcie dziś odpoczywałam:)

Idę spać choć po całym dniu na kanapie spać mi się nie chce - dobranocki:)
 
Witajcie!
Wlasnie buszuje po sieci i zalatwiam,zamawiam oraz przestawiam rozne wizyty.Dobrze,ze u nas mozna on-line,bo nie daje rady sie dodzwonic :confused2:
Leo wczoraj wieczorem aktywny bardzo,za to rano nawet sie nie przemiescil jak sie przewracalam z boku na bok w lozku-co dla mnie jest nowoscia,ale wystarczylo zaaplikowac leki i sniadanko i wrocil ;-)
V nadal spi,wiec dokoncze kolejne "dzielo" krzyzykowe,choc opornie mi to idzie,jako ze trzeba oszczedzac oczy.

Carmella
zgadzam sie z reszta majoweczek,ze napewno nic sie nie stalo,ale jednak lepiej nie ryzykowac z takimi wygibasami brzusznymi ;-) Choc wiem,co czujesz.Ja tez jestem brzuszno-lezaco/spiaca i strasznie mi tego brakuje:sorry:

Pieszczoszka
&&& za wizyte i obys plec poznala(szantazuj lekarza!) i powiedz mu,ze chcesz zrobic krzywa glukozy-pytalam sie dokladniej mojego znajomego gina w Polsce i opisalam mu sytuacje(bez mowienia kto co i jak) i powiedzial,ze lekarz powinien koniecznie zlecic to badanie.A jak z cisnieniem Kochana?

Annte
jak sie czujesz teraz?
AS jak minela noc?Mam nadzieje,ze ciut lepiej.Kobietko &&&
Flaurka przynajmniej swietowanie mialas mile ;-)
 
Dzień dobry majówki ;-)
Zima na całego ,rano szłam do sklepu to -15 było ,musiałam szybko sama wyskoczyć bo poźniej nie chce małego ciągnąć , jak by był śnieg to jeszcze ale po co go ciągnąć po mrozie.

As jak noc ??? spokój
pieszzoszka &&& za wizytę ,poznanie płci hehe przedewszystkim
a też uwielbiam spać na brzuchu ,ale teraz juz to niemożliwe ,za bardzo wystaję :-D
To miłego dnia ,wpadnę potem
 
reklama
Cześć!
Mam okropny dzień. Jestem potworem. Mam tak straszne napady agresiw ciązy, ze zupelnie nad sobą nie panuję :-:)-( Dzisiaj przeszlam samą siebie :-( udezylam własne dziekco i to tak, ze wpadło na wieszak. Obil sobie pól twarzy. Koszmar. Powinni mnie zamknąć. Poszedł do przedszkola, bo dizś maja prube przed Dniem babci i dziadka. Rano wyglądąl okropnie i pewnie z każdą minutą wygląda gorzej. Pewnie czeka mnie rozmowa w przedszkolu, zasłużyłam sobie na to tylko moje dziecko nie zasłużyło. Siedze i rycze tylko co z tego. jakiś koszmar, co sie ze mną dzieje????
 
Do góry