Cześć
Dziewczyny, które mają problemy z zębami - współczuję. Ja też nie mam miejsca na ósemki (mam zbyt wąską szczękę), które chowają się pod siódemkami. Mam nadzieję, że ominie mnie bolesne ich wychodzenie/usuwanie. Narazie o tym nie myślę!
dusia przykro mi z powodu wujka - chrzestnego

Jakie to życie jest kruche! Trzeba doceniać to, co się ma i żyć dniem dzisiejszym!
martaik nie napisałam Ci jeszcze, że przykro mi z powodu Twojej sytuacji z mężem

Ale mam nadzieję, że powolutku się Wam układa. Trzymam kciuki

I nie zamartwiaj się, nie wkręcaj sobie nieistniejących rzeczy! Przecież wszystkie majowe dzidziusie mają się w brzuszkach wspaniale! Gratuluję ruchów Bąbelka
Agushka powodzenia na dzisiejszej wizycie.
Czarnula jak z Xavem, lepiej? Byliście już u lekarza?
Witam nowe mamusie -
Karolki, Natalkę,
justynamikę84 i
kugelę
Dużo Was nowych! Nie zazdroszczę pobytów w szpitalu. Obyście już teraz tylko z powodu narodzin maluszka tam trafiły!
Agasim a jak Ty się czujesz? Przeziębienie minęło/mija?
fiore mam nadzieję, że Twoje ciśnienie ulegnie poprawie i nie zabraknie na forum kolejnej kobietki z powodu pobytu w szpitalu! Trzymam kciuki za poród sn
kilolek super, że miałaś czas i okazję zająć się tylko sobą! Napewno poczułaś się znacznie lepiej!
dorka mój lekarz też jest ginekologiem - położnikiem. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.
suzi, zaneta trzymajcie się w tych szpitalach. Wracajcie szybciutko do Nas! Czekamy
Pieszczoszka widać, że do pracy wróciłaś, bo od razu Cię mniej na forum. A na długo wróciłaś?
Wikasik, she współczuje problemów. Życzę szybkiego ich rozwiązania!
Patina, powodzenia na wizycie kontrolnej.
She pytałaś, czy nudzi Nam się na L4?! Ja podobnie jak Ty- zawsze znajdę jakieś zajęcie, więc nie narzekam na nudę!
A mnie troszkę nie było, bo miałam pracowity weekend. Przegięłam ze sprzątaniem i strasznie rozbolały mnie plecy - nie mogłam się schylić..Też dokucza Wam ból pleców?
Co do męża to ja też nie mogę narzekać, bo jest kilka obowiązków, które należą do niego i wypełnia je w 100%. Często też zmywa, albo zapakuje zmywarkę, odkurza, itp. Ale kurzu też nie widzi i jak ja tego nie zrobię to sobie zalega.
Ogólnie czuję się dobrze. W niedzielę idziemy na chrzciny i mam nadzieję, że się wcisnę w sukienkę sprzed ciąży. Jak nie to nie wiem w czym pójdę:/
Pozdrawiam Was serdecznie
