reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Paulinka takie:
http://lawendowydom.com.pl/pyszne-ciasto-fit-bez-tluszczu-i-cukru/
U nas przedszkole realizuje program zdrowego odżywiania- dzieci nie dostają słodyczy, słodkich jogurtów, serków. Niby na dzień babci i dziadka jest dyspensa ale postanowiłam wpisać się w główny nurt ;) A ciasto jest pyszne i w smaku na prawdę nie czuć, że nie ma w nim tłuszczu i cukru.

Odebrałam samochód :D jeszcze tylko przerejestrować i będzie cudnie :)
 
reklama
U nas tez jest ten program, wiec normalnie trzeba kombinowac, Ale dzien babci i dziadka nie odbywa sie na terenie przedszkola wiec moge upiec co chce:)
Nastepnym razem skorzystam z Twojego przepisu...:)
 
Hej dziewczyny :) Coś tu cicho. Anik nie zniechęcaj się ;)
Dzień babci i dziadka się udał, wszyscy zadowoleni.
Ja dzisiaj miałam kocioł w pracy po 1,5 tygodniowym zwolnieniu. Do tego odebrałam na jutro wezwanie do sądu i mam znowu cały dzień rozwalony :/ no ale cóż- nie ma opcji żeby się wymigać.
 
reklama
Sprawiedliwość owiec czyta się na początku ciężkawo bo trzeba się przestawić na "owczą" perspektywę. Pan od seksu to właściwie autobiografia, bardzo przyjemna w odbiorze. A skandynawskie kryminały- no cóż, bywają takie, że się po prostu pochłania, inne trochę słabsze ale jakoś ostatnio nie mam weny na ciężką lekturę. Półka do przeczytania jest całkiem okazała i tak sobie przeplatam :)
 
Do góry