reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Annte moja tez od zawsze na mleko się budziła ale dałam i spała dalej ,a teraz to się budzi i bawi .Dziś dla odmiany obudziła się bez ryku i sobie gadała w swoim łóżeczku potem zasnęła .Moja ma na razie wszystkie szczeble w łóżeczku ,łóżeczko w pokoju obok i nie wychodzi sama ale kto wie jak długo taki stan rzeczy się utrzyma :confused:
 
reklama
Annte zazdraszczam ja od kiedy (nawet wcześniej) jak się Amelka urodziła nie przespałam całej nocy :eek:
 
czesc dziewczyny!!!
Oj zazdrosze annte przespanej nocy, moj musi sie chociaz raz obudzic i w tedy zawsze idzie do naszego wyrka:(.
Nie mam ostatnio na nic sily , mam dosc juz tej pogody :wściekła/y:ciagle leje i wieje malo wychodzimy na dwor przez co maly malo co domu nie rozniesie. Moze teraz sie troszke uspokoi bo juz widac 2 dolne piatki.
A za tydzien lecimy do Polski mam nadzieje ze tam troszke odpoczne a dziadkowie zajma sie wnusiem:)
Milego dnia
dla potrzebujacych &&&&&
duzo zdrowka dla chorowitkow
 
Chyba przechwaliłam. Dzisiejsza noc koszmarna, z bólem brzuszka, płaczem i prężeniem. Masakra, a wszystko przez śliwki z drożdżówki.
 
MI tam przespane noce nie grożą ;-) Nawet jak Ula śpi ładnie i bez pobudek to ja się kręcę, wiercę i miejsca nie mogę znaleźć.
U nas powoli do przodu. Wczoraj miałam pierwszy egzamin i bardzo zadowolona z niego jestem. Wylosowałam fajne akta, zresztą prowadzone przez koleżankę z zespołu :-) Teraz jeszcze w poniedziałek część ustna i mogę poodpoczywać.
 
Katasza, fajnie że egzamin poszedł dobrze.
Nie zapeszam, ale jest lepiej ze spaniem.
Jutro idziemy na ślub znajomych, R. jest świadkiem. Sukienka już wisi w szafie. Ninka zostanie w domu bo to akurat godzina jej drzemki.
 
Katasza gratulacje :-)pisałam na FB,że będzie OK:tak:.No tobie to faktycznie przespane noce jak na razie nie grożą ;-).U nas jakoś leci nic nowego poza tym ,że M obiecał koledze ,ze pomoże przy składaniu szafek z Ikea i dziś całe popołudnie skręcali jedna komodę:szok:.Jeszcze jutro pójdzie ,a potem niech radzą sobie sami tym bardziej ,ze ma dwóch synów przemądrzałe to i pyskate ale zrobić konkretnie to nie bardzo :no:.Chłopaki dorosłe jeden 24 lata drugi 18.
 
U nas noce niby przespane (czasami obudzi się, napije i odpada od razu), ale za to w naszym wyrku, pośrodku. Chwilowo z tym nie walczę, bo odpowiada mi ta ilość snu, którą teraz mam to szczęście mieć. Oduczać się pewnie zaczniemy po przeprowadzce - nowe łóżko, pokoik - zmiany sprzyjają zmianom. Tym bardziej, że nasze drewniane łóżeczko stoi rozmontowane na korytarzu - pękła rama jednego boku i mamy rozłożone turystyczne (nie do końca wiem po co, skoro Krzysio i tak śpi z nami, ale to nic).

Teraz za to mamy mały problem z jedzeniem, tzn. jak zje to ewentualnie obiad a tak to funkcjonowania styknie mu zjedzony od czasu do czasu chrupek kukurydziany, gryz bułki czy połówka jabłka...

Za nami infekcja pęcherza u Krzysia, antybiotyk na szczęście pomógł, ale gdzie mu się to przyplątało...
 
reklama
Co tam u Was drogie Panie?
Ja miałam dzisiaj 2 część egzaminu kuratorskiego- poszło dobrze, nawet bardzo dobrze bo zdałam na 5 :-)
Po egzaminie złożyłam ślubowanie i oficjalnie jestem kuratorem zawodowym :-)

Z pozostałych kwestii- jutro rano mam wizytę u gina. Pewnie jakiś wstępny termin cięcia wyznaczymy bo taki ostateczny to za 2 tygodnie podejrzewam. No ale okaże się po jutrzejszych badaniach. odebrałam ostatnie wyniki z laboratorium, wszystko jest ok więc w miarę na luzie jutro pójdę. No i wezmę już zwolnienie na ten ostatni miesiąc.

Reszta jakoś się układa ;-)
 
Do góry