reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Dzień doberek:)
Jaka szkoda, że weekend zawsze trwa tak krótko. Wczoraj mieliśmy bardzo aktywny dzień. Najpierw rano zafundowałam sobie 1,5h aerobiku a potem 6h spaceru. Prawie cały dzień na dworze a Mały padł dopiero w drodze powrotnej na jakąś godzinke, w nosidełku. Bardzo doceniam jego zalety (nosidełka, nie Małego;)) ale do spania to nie jest wygodne urządzenie. Myślałam, że potem może mieć problemy z zasnieciem bo to było już ok. 17.30 ale gdzie tam. Dotarliśmy do domu, godzinka zabawy, butla i lulu w ciagu 5 min., jak zwykle ok. 20. A teraz słysze, że właśnie sie obudził i gada w łóżeczku wiec musze przyspieszyć stukanie w klawisze;)

aniag no to też masz kawał drogi do domu. Ale pieknie tam u Ciebie.
Rozumiem doskonale Twoją tesknote za psiakiem. Ja swojego zabrałam ze sobą jak miał 9 lat, jeszcze był w jako takiej formie. Teraz też już jest schorowanym staruszeczkiem ale ja sobie bez niego nie wyobrażam. Bywa to troche uciażliwe bo on kiepsko chodzi i ma problemy z sercem no ale wziełam go sobie na młodość i na starość też:)

Katasza podziel sie wrażeniami z przedstawienia. My ostatnio byliśmy na musicalu Elisabeth - zakochałam sie.

Flaurka gratuluje sukcesów z zasypianiem. Nie moge powiedzieć, że wiem, jak to jest bo mój od początku zasypia sam ale rozumiem, że nadanie nowych wzorców wieczornych zachowań jest trudne.
U nas kasza manna okazała sie niewypałem. Sądze jednak, że nie o manne tu chodzi. Mały ostatnio wogóle nie bardzo chce jeść kasze. Kanapka z serkiem, pasztecikiem domowym - to jest to. No to ok, dostaje to, co chce.

Suse współczuje chorych dzieciaczków, 3mam kciuki za szybką poprawe.

justynamika przyjmij wyrazy współczucia.

No to lece do bobaska. Miłego dnia wszystkim.
 
reklama
dziewczyny mam pytanie: Kiedy planujecie odstawić CAŁKOWICIE mleko modyfikowane??? w jakim wieku dziecka???. i kiedy według was można całkiem przestać podawac mleko modyfikowane ???
 
Hej dziewczyny witam się po tym długim weekendzie :-)

U nas minął super , roczek udał się naprawdę dobrze:tak: jakoś ogarneliśmy te 2 imprezy w 1 dzień :-) więc świętowaliśmy od 12 do 1 w nocy :-Dmały tylko do 20 :-D z prezentów dostał ciuszki i rowerek i kaskę więc także udane :tak:
Jako pierwsze wylosował kieliszek więc wszystko na temat :-D
resztę weekendu się byczyliśmy i dojadaliśmy to co zostało , spacerowaliśmy i jeszcze obchodziliśmy imieniny mamy M.więc weekend minął szybciutko :tak:


teraz mały drzemie a ja już rana byłam odebrać nowy dowód bo mi się termin skończył ...po obiadku wybywamy na dłuuugi spacer żeby spalić to co się zjadło w ten weekend :-D


miłego dnia :***



aaaa i dziękujemy baaardzo za życzenia :*** powtórzę się jeszcze raz : JESTEŚCIE THE BEST :-D
 
Ostatnia edycja:
Hej po dlugiej przerwie.

Flaurka, gratuluje sukcesow w zasypianiu. Nasz zasypia na naszym lozku i spi cala noc z nami, eh... Jak Ci idzie z zakladaniem ogrodka? Ja wlasnie siedze i nie wiem, od czego zaczac... :(

Dziewczyny, ktore cos uprawiaja, pomozcie :p Kupilam nasiona marchwi, rzodkiewki, ogorka, pomidora (niestety juz go nie wsadze, bo rozsad nie zrobilam, za zimno w domu bylo - 15 st. to za malo dla pomidora)... Tylko rany Boskie, nawet nie wiem, jak sie za grzadki zabrac :p
 
Anik rzodkiew nie wysiewaj całej i staraj sie dosć rzadko bo potem tyrzeba przerywać resztę w sierpniu to ostatni dzwonek bo jak jest za ciepło zamiast w korzeń rosnie w nasiona.Marchew też już późno siejesz i tez siej rzadko_Ogórek to nawet można siać przy płocie i puścić na sznureczkach zajmuje mniej miejsca.Pomidorki kup gotowe sadzonki z tym ,ze u mnie nie udawały się bo nie pryskam ,a je bierze potem zaraza za to koktailowych nie trzeba pryskać sa odporniejsze.Pieszczoszka ja daję tylko jak potrzebuję na szybko mm ,a tak to już krowie daję ,a jak długo będe jeszcze potrzebować na szybko kto to wie;-):-).Mi sie mała dziś okropnie odparzyła moja wina dostałam @ łeb mi napieprzał ona spała niespokojnie ,a przy zębach (idzie na dole dwójka) to ona robi mało zapachowe kupiszony) i tak sie wsio złożyło .Jestem wściekła na siebie :wściekła/y:wietrzę ,smaruję ,mączę i cuduję oby szybko zeszło:-(
 
Dzień dobry mamuśki:-)
Młody ma drzemkę, więc w końcu mogę siąść do komputera. Piorę, prasuję, sprzątam, czytam - dziecko się mną nie interesuje, ale jeśli siądę do laptopa, to od razu wspina się po mnie i koniec, dziecko musi patrzeć co się tam dzieje. Sama jestem sobie winna, zamiast od razu podłączać laptopa i puszczać mu jego programy na telewizorze, pozwalałam mu popatrzeć na komputerze. Erik uwielbia oglądać:
Muffin Songs - YouTube
Super Simple Songs - YouTube
Kiedy jest wyjątkowo upierdliwy mogę włączyć mu którąś pioseneczkę i mam dziecko z głowy na 20 minut. Troszkę nieładny sposób, jednak nie ugotuję obiadu, ba nawet nie pójdę do łazienki, bo waćpan chce być ciągle z mamą, a "zabawkami" domowymi go nie zajmę - interesuje go tylko odkurzacz i szczotka (oby mu zostało, będzie miał mi kto pomagać w sprzątaniu haha).
Wczoraj byliśmy na pięćdziesiątce znajomego. Mieszkają w pięknym miejscu w górach i gdyby nie fakt, że w zimę tam się nie da dojechać (ani wyjechać) samochodem, to bym chyba rozbiła namiot i została na zawsze na tej górze. Widoki cudne, wszędzie tereny są nierówne (młody kilka razy wywinął orła próbując chodzić przy przedmiotach w ogrodzie). Za to ich pies miał frajdę, bo się ganiali na czworaka:-D

pieszczoszka1988 mieliśmy taki okres, kiedy młody chodził spać kiedy chciał, czasem przechodził cały dzień i padał dopiero w środku nocy. Pomogły ścisłe rytuały i kładzenie o plus minus stałej porze. Niestety brzdąc jeśli się zbyt zmęczy i ma za dużo bodźców przed snem, nie zaśnie, albo będzie spał źle.
suse trzymam kciuki, żebyście szybko wyzdrowieli!
justynamika84 wyrazy współczucia:-(
Katherine2909 Pięknie, pięknie, zwłaszcza teraz, gdy z rzeki zrobiło się jezioro i pozalewało całą okolicę, wliczając las, który przemienił się w bagno:szok: Mama mówi, że nie może do ogrodu wejść, bo grozi to śmiercią przez utopienie się w błocie :) Mój Chester ma już 16 lat, jak na jamnikopodobne zwierzę trzyma się dobrze, jednak ma problemy z oddychaniem i sercem. Weterynarz dobił nas wiadomością, że podrózy do Austrii nie przeżyje prawdopodobnie, więc ryzykować nie chcieliśmy.
pieszczoszka1988 mm będziemy stosować póki młody budzi się w nocy na jedzonko (oszukiwanie wodą nie ma sensu, po godzinie budzi się wściekle głodny, że aż mu w brzuszku burczy). W dzień stosujemy już rozwodnione mleko krowie, po 3 roku odstawimy wszystkie mleczko, zostaniemy jedynie przy produktach mlecznych.
anik. ja mam już wszystko dawno posadzone. Azula udzieliła Ci bardzo dobrych rad :-)
azula a pomidorki masz w szklarni/folii, pod daszkiem czy pod gołym niebem? U nas na pomidorach wychodziła zaraza, znajomy zamiast oprysków polecił zrobić im daszek - i rzeczywiście w ubiegłym roku zarówno czerwone pomidorki jak i żółte miały się świetnie. W tym roku kupiliśmy sobie dwie folie, ale i tak się nie pomieścimy :szok: Miałam swoich wysianych sadzonek, dostałam od znajomej i jeszcze kolega z Bułgarii nam przywiózł, więc pomidory rosną mi wszędzie, nawet między kwiatami w ogrodzie:confused: Powodzenia z odparzonkiem!
 
Witam się po długim weekendzie i zaraz zmykam do domku z pracy.
Pozdrawiam Was gorąco, doczytałam a napisać może mi się uda coś wieczorem. Buziaczki dla Was:)
 
azula dziękuję :* Krzyś tez ma mocno odparzoną pupę - 1 zębowa kupa :wściekła/y: od razu przebrany i w ogóle, ale odparzenie leczymy, smaruję go Sudocremem dzisiaj w mące ziemniaczanej wykąpię :wściekła/y::baffled:

pieszczoszka - mój Bebika nie pije, je kaszki mleczne, które coraz mniej mu smakują :baffled: więc jak zaprzestanie jeść kaszek, to kupię Bebiko 3, żeby chociaż czyste mm wypił, kubeczek dziennie np. Mleko krowie... samego do picia dawać mu nie będę, bo mleko wcale zdrowe nie jest... może czasami z płatkami na śniadanie, ale jeszcze trochę poczekam.

A tak w ogóle to mamy katar i chrypkę :baffled: Co dawałyście dzieciaczkom na chrypkę?
 
reklama
Hej! przepraszam ze tak rzadko sie ostatnio udzielam, ale pogoda coraz ładniejsza i wiekszosc czasu spedzamy na spacerku,a jak nie spacerek to nadrabiam prace domowe czyli sprzatanko, gotowanko itd
Dziewczyny na fb wiedza ze w weekend majowy wyprawialismy małej roczek, w piatek i w sobote gosci mielismy, za to niedziela bardziej na luzie bo na spacer z mała poszłam, przy okazji zjarałam sobie dekold siedzac nad jeziorkiem :))
Co do roczku to "fejsbukowe" majówki wiedza ze mała od chrzestnego dostała beznadziejny wybrakowany rowerek :szok:, a poza tym w sobote od cioci dostała sliczne ciuszki, no i kaske. Na stole polozylismy jej ksiazke, rozaniec kieliszek i kase i pierwsze chwyciala kase a pozniej kieliszek i go namietnie wkładała do buzi i lizała z kazdej strony :confused:
Żeby nie bylo tak kolorowo i wesoło to wczoraj sie dowiedzielismy ze moj tesc ma złosliwego raka pluc, ma juz przezuty na kilka organów :/ lekarze mowia zeby sie modlic bo nic zrobic wiecej nie moga. Jutro jeszcze jedzie na badania zeby sprawdzili czy jest sens podac chemie
Flaurka gratuluje postępu w zasypianiu :) oby tak dalej
Justynamika84 bardzo mi przykro, wyrazy współczucia.
Pieszczoszka ciesze sie ze mialas w miare spokojna noc, po tych przebojach nocy poprzedniej. Ja niestety nie moge sie pochwalic dobra noca bo non stop wstawałam :/ wiec Sylwia nie jestes sama :))
Co do mleka to ja bede podawac tak długo jak bedzie chciała pic, a czy to bedzie mm czy krowie to nie wiem jak długo bede podawac modyfikowane, ale pewnie te 1,5 roku to minimum, od czasu do czasu podam krowie z jakimis platkami bo jej nic nie jest, jak mi zabrakło mleka to juz Ola piła "normalne" mleko i nie wybrzydzała, ale wiadomo ze witamin takie mleko to nie ma :/
anik. ja nie pomoge bo nie sieje, nie mam ogródka
Azula nam jak sie ostatnio dupka odparzyła to lekarz przepisał masc nic nie pomagalo, smarowalam linomagiem, sudokremem, nivea, kartoflanka i krochmal tez nie pomogl, a to były własnie kupy ząbkowe :) dupka wygladała jak purpura
aniag78 widoki w górach sa przepiekne, mogłabym siedziec i wpatrywac sie godzinami. A tak poza tym super ze imprezka sie udała :))
anik. doczytałam ze mały ma chrypke? młoda walczy 4 tydz albo i dłuzej z krtania i napisalas o chrypce i sama sie teraz zastanawiam czy to chrypka czy krtan, bo nic jej przejsc nie chce. Dostała juz leki na sterydach, dwa antybiotyki i nadal nic i sie zastanawiam czy to moze byc chrypka?
 
Ostatnia edycja:
Do góry