reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2012

Hej - padam na cyce - caly dzien ryłam na dzialce - do poludnia sama, po poludniu z Leszkiem i Hubertem. Wynik tego dnia: trawa skoszona, suche badyle i liscie spalone, ja opalona na buraczek, Hubert nażarty suchych lisci:)))

Wiecie dlaczego wszystkie roczki bedą super? Bo to roczki NASZYCH dzieci - ot i cala magia - choćbysmy mieli go spedzic sami w domu, ale z wlasnym dzieckiem - bedzie magicznie;)))

Hubert chodzi jak najety, dzisiaj ogarnal nawet trawe - choc na poczatku ryczal jak upadal i klul sobie lapki o trawe - woli jednak po panelach;)))


Laski - jest super, dzieci nam rosna, wiosna w koncu przyszla - bedzie teraz weselej:))))
 
reklama
Flaurka szalejesz ,szalejesz.No zaprawa w chodzeniu w ogródku daje fantastyczne efekty domowe.Amelka łaziła potem tam i z powrotem robiąc śmiałe obroty jak ja tata wołał podchodziła uśmiech obrót na stopie i śmiga w innym kierunku jak ja ja wołam to samo i wielka radocha jak to starych w konia robi:-)
 
Azula - no lazenie po trawie uczy - i upadac i pokonywac przeszkody:)) Ja juz bym chciala wszystko na tej dzialce miec dla malego - bedzie piaskownica, wiadreka i grabki juz sa - w Księżniczki (spadek po Amelce), bedzie hustawka i basen. Piaskownice i hustawke robi L wlsnorecznie - jest taki na to napalony, ze nie smiem mu mowic, że na Allego wyszloby taniej:)))
 
Witajcie.
Ale tu się dzieje .
A ja nie mam czasu by zaglądać ....:no:

Na roczek nic nie planuję .
Kto przyjdzie to będzie tym bardziej ,że to również moje urodziny :-):-)
Ązdych zaproszeń też nie kupuję .
Dla mnie zbędny wydatek i kupa zamieszania .
Ale wiadomo
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia .;-)

Działek Wam zazdoszczę ,oj zazdroszczę !!!!
Ja mam domek ,ale żadnych możliwości zrobienia ogródka ,a szkoda :-:)-(
Moja mała pijawka zrobiła sobie z moich piersi przytulankę do zasypiania :-p:-p
Już przy niej wymiękam ,ale dziś byłam twarda .
Nakarmiłam i nie zasnęła ,więc ją odłożyłam i usiadłam obok robiąc coś na szydełku .
Ryczała ,płakała,darła się i nasłuchiwała co jakiś czas czy przypadkiem nie idę milknąc na kilka minut .
Po czym jak nie podchodziłam to znów zaczynala koncert życzeń .

traenowała mnie tak swoim "cudnym śpiewaniem " dobe pół godziny i w końcu padła :-D:-D:-D
O dziwo ,śpi do tej pory jak aniołek !!! :szok::szok::-D:-D
Cwana matka czy cwana córka ?:-p:-p

Kto mi odpowie na takie proste pytanie?:-D:-D:-D:-D

Zapraszam na bloga .
Wzuciłam nową czapeczkę .;-)
Z koszyka rękodzielnika
 
Dzień dobry wszytskim. Flaurka masz rację, jak jest słonko od razu człowiek lepiej się czuje:tak: Fajnie się zrobiło na dworze a na czwartek zapowiadają 24 stopnie:cool2:, normalnie nie wiadomo jak to teraz dzieciaczka ubrać:)
Moja Olka coś dzisiaj niesopokojnie spała, może kolejne ząbki idą :) W tym tygodniu Ola na dyżur do teściowej jeździ także od rana mam niezły maraton - Mateusza zawozimy z Olą do przedszkola a potem do teściowej już poza miasto, no i potem szybki powrót do Leszna i do pracy.
Szkoda, że dziadkowie zgodzili sie tylko do lata zajmować Olką, mam nadzieje, że w żłobku maluda szybko się zaklimatyzuje.
Miłego dzionka życzę (najwyższy czas żebym zabrała się za jakąś pracę :tak:) A, zapomniałam się pochwalić, że zapisałam się z koleżanką z biura na aerobik - z moją kondycją to czarno to widzę ale juz sie nie mogę doczekać:)
 
Witajcie.
Przejrzałam trochę w górę i dostrzegłam pchacza z lalą .
Ja też planuję ten zakup ,ale na Dzień dziecka ,bo na roczek prezenty już kupione.
U mnie też piękne słonko ,ale nie mam ,termometra ,wiec Wam nie napiszę ile jest stopni :-p:-p
Mała znów nockę na cycku przewisiała ,a w chwilach kiedy dała mi odpocząć robiłam kolekcję opasek .
Wkrótce pojawią się na blogu i na fb.
Mała maruda się wspina po krześle ,więc robi się niebezpiecznie :szok::-D:-D:-D
miłego dnia .
Pewnie jeszcze zajrzę
 
Witamy
Chcialam zabrac slowo w kwestii tego pchacza...otoz moja corcia dostala go pod choinke i furrore robil jak niesmialo stawiala pierwsze kroczki.Teraz kiedy biega ciezko jej sie do niego przekonac.Ten wozek ma plastikowe kolka dosc ciezko pchajace sie coby szkrab poczatkujacy tak szybko sie nie obalil.Ja dla chodzacych dzieci polecilabym normalny wozek do ktorego swobodnie mozna wkladac wszystkie lale.
 
reklama
Do góry