reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Ja też uwielbiam :-) do tego stopnia, że 14 maja (w dniu porodu) oglądałam odcinek i skakałam na piłce w czasie pierwszych skurczy :-D;-) Jak obejrzałam do końca do mogłam jechać rodzić ;-):-) (to chyba u mnie rodzinne, bo moja mama jak zaczęła mnie rodzić, to pojechała do szpitala dopiero jak obejrzała do końca ostatni odcinek Niewolnicy Isaury...:-D;-))
 
Hej dziewczyny witam wieczornie:-) Ja cały czas w niedoczasie żyje. Praca i dom jeszcze w tym tygodniu była u nas kuzynka męża na feriach więc czasu kompletnie nie było. Nie jestem w stanie Was doczytać, zamelduje tylko co u nas:-) Młoda w nocy daje trochę popalić, po 7 msc przypomniała sobie że w nocy można jeść. Budzi się np o 3 i do 5 nie śpi. Ja nie jestem do tego przyzwyczajona i do tego praca więc trochę mi ciężko:-) W pracy ciężko ale staram się wszystko ogarniać powolutku:-) Do Julii przychodzi niania bo mąż jest jeszcze tydzień w domu więc ma czas na zapoznanie się z panią, jest coraz lepiej. Zaczyna się chyba przyzwyczajać powoli że mamy nie ma w domu:-) Postaram się częściej zaglądać do Was:-)
Za wszystkie potrzebujące mocne kciuki, zdrówka dla chorowitków, mało bólu dla ząbkujących i ogólnie miłego i spokojnego weekendu:-)
 
Cha cha ale się uśmiałam:-)z tej niewolnicy Isaury no wtedy nie oglądać to było STRASZNE:tak: teraz to w necie można obejrzeć jakby co ,a wtedy to był KULTOWY serial oczywiście nikt sie teraz nie przyznaje do oglądania tak jak teraz do słuchania disco polo:tak:Ale chyba Dr Asia:tak: coś po mamie odziedziczyłaś:-DJa jak pierworodnego rodziłam to zanim pojechałam do szpitala to zwinieta w pół odkurzałam mieszkanie Isaura byłaby lepsza:eek:;-):tak:
 
Azula, moja mama dokładnie to samo mi mówiła - niewolnice oglądali wszyscy ;-) o mały włos miałabym na imię Isaura, ale siostry się kategorycznie nie zgodziły ;-):-D

Justynamika - niedługo wszystko poogarniasz, zobaczysz. Ja też w grudniu miałam młyn, po powrocie do pracy, a teraz zobacz - siedzę sobie i oglądam serial i po nim film :-) także będzie dobrze
 
Wiem ,że to dziwne ale były dwa programy TV i oglądało sie co dawali brazylijski chłam to wtedy olśnienie było:eek::cool2:.Trza było se Nick Isaura dać;-)
 
reklama
Sory za post pod postem wklejam tu by nie zaśmiecać galerii fota pt "Telewizja osobista" 100_1516.jpg;-):-D
 
Do góry