reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2012

Witajcie po nieobecności której i tak nikt nie zauważył:-) W piątek byłam pierwszy dzień w pracy więc cały poprzedni tydzień załatwiałam badania, opiekę nad Julią i w ogóle. Jutro idę już konkretnie tam gdzie będę pracować i mam mega streesa:szok: Mam nadzieję że sobie poradzę. Julia zostaje 2 tygodnie z tatą więc chociaż o to się nie martwię ale jednak pewien smutek i stres jest że wyjdę rano jak będzie spała a wrócę koło 16. Od piątku zrobiła się taka przylepa do mnie i tym bardziej mi ciężko ją zostawić ale cóż nikt nie mówił że będzie łatwo:-)
Dusia mocne kciuki za synka żeby szybko wrócił dzisiaj do domu.
Przepraszam ale nie mam szans żeby Was doczytać ale mocne kciuki za potrzebujące:-)Postaram się odezwać jutro jak minął pierwszy dzień:-)
Miłego wieczorku dziewczyny:-)
 
reklama
Wrócili, wyrostek i inne brzuszkowe sprawy wykluczone, zrobili mu badania krwi i moczu - są ok. Dali mu pyralginę w kroplówce i puścili do domu.Lekarz stwierdził, że to bardziej jakaś infekcja wirusowa i kazał jutro iść do rodzinnego. Dzięki Dziewczyny za &&&.

Justyna, powodzenia w nowej pracy. U mnie od jutra ciężki tydzień jeśli chodzi o opiekę nad Olą - będzie jeździć do teściowej:crazy:

Dobrej nocy:tak:
 
Dusiu mam nadzieje, ze synek juz w drodze do domu! &&&&&

Justynamika - zauwazyly, zauwazyly i czekaja na rekacje :) Julcia juz zdrowa?

Oj kiepsko z moja pamiecia, ale tak to jest jak sie czyta z maluszkiem. Razem nie mozemy, bo chce mi zabierac ipada, a teraz on na ziemi dopiera sie do wiaderek pieluszkowych (na zuzyte pieluszki oczywiscie, choc na szczescie jedno puste, a drugie zamkniete szczelnie), a ja na wyrku przez szczebelki mu kibicuje piszac ;) No ale chyba trzeba interweniowac, bo sie nie znudzil i kombinuje jak zanurkowac ;) przez ostatnie dni Robert sie zrobil bardzocmobilny, nieco uproscil technike przemieszczania i idzie mu szybciej, strach sie bac, jak odkryje poprawne raczkowanie.
 
Witajcie,
Justyna czasem ktorejs nie ma,bo nie moze,ma za duzo zajec,jest chora etc...i czekamy az wroci.Widzialam i ja,ze Cie nie ma i dzis wchodze i widze,ze sie pojawilas.Kciuki za rozpoczecie pracy i "odciecie pepowiny",z kazdym dniem bedzie Ci latwiej,poczatki ogolnie sa zawsze trudne,bo czlowiek boi sie "niewiadomego".Duza buzka.
Dusia zeby Synkowi szybko przeszlo.
Ja za chwile budze corcie,bo reszta juz na nogach,wyjde z psem,maz zajmie sie dzieciakami i wychodzimy zalatwiac sprawy.Dzis podpisanie kontraktu,licze ze bedzie wszystko ok,nie tylko z kontraktem i rzeczami w nim zawartymi,ale ze wszystkim.
Leo mial glodomorkowa noc.Zasnal wczesnie,ale juz przed 2 pobudka,potem sporo po 5 i teraz od paru minut szweda sie po domu.Jednak czuje sie wypoczeta,a nie spie od 5,wstalam samodzielnie:sorry2:
Uciekam,spokojnego,owocengo,zdrowotnego dnia dla Was i dla kazdego z Waszych Ukochanych czy to Kompanow,czy tez Dzieciaczkow :o*
 
Justynka - widzimy, widzimy, po weekendzie cicho, bo raczej wszystkie zajmują się mężami i pewnie myślą, gdzie się na obiad wybrać żeby nie gotować:)
powodzenia za pracę! a Julcia da sobie radę lepiej niż Ty:)

Dusia - Mateusz na pewno dostanie jakiś lek i będzie w porządku. przestraszyłaś się, ale to jednak mężczyzna - niski próg bólu:D a tak serio to dobrze, że nic poważnego się nie stało! & za wizytę

Nuta mi szarpie za kabel od laptopa.. mówię jej stanowczym głosem "nie wolno", a ona uśmiechnięta patrzy, łapie z powrotem i chichra się jak powtarzam, że nie wolno:cool:
dziś miałam w miarę przespaną noc, pobudka o 1;30 - 2 i ostateczna o 5, więc czuję się wyspana - wczoraj w sumie spałam 1,5h..
lecimy do przedszkola, miłego dnia Majóweczki!

nie mogę patrzeć na zdjęcia małej Madzi, a dziś tylko w tv.. tak mi przykro.. wczoraj niemal się pobeczałam.. maleńkie biedactwo..
 
Ostatnia edycja:
zaneta mi też strasznie szkoda tej małej Madziuni.... Na dodatek dziś przeczytalam,że kolejna matka zabiła noworodka :-( nie wiem co sie dzieje na tym świecie .

Im Laura starsza tym gorzej śpi :-( Kiedyś budziła się max 2-3 razy a teraz standardem jest 5 a zdarza się i więcej :-(
 
Witam sie po weekendowo :)

Ja jestem chętna na spotkanie w zoo poznańskim bądz jak pojadę i we wrocławskim ;-) więc też zapisuję się na listę :-)

Dusia dobrze ze to nic poważnego .

Justynka powodzenia w nowej pracy &&&

Zanetaa taaa moj tez z tego zakazu " nie wolno " sobie nic nie robi :dry: wręcz też się śmieje:dry:

No u nas po weekendzie wszystko ok , mąły był o dziwo mało marudny:-) dał nawet pospać ( tata dyżurował :cool2: ) a dzisiaj zaszalał do 8.30 ( pomijajac krótka pobudkę o koło północy - wybaczam ) co się baaaaardzo dawno nie zdarzyło :-)a ja objadłam się tortem który Michu przywiózł na walentynki :-) wiec było miło ale sie skończyło :-p

miłego dnia kochane :******
 
reklama
Cześc Dziewczyny, klikam już z pracy. Wojtek był dziś z Mateuszem u pediatry i... stwierdził, ze nic mu nie jest:) Także dziś oboje są na służbie u teściowej. Musiałabym tam zadzwonić ale mam strach, bo albo mi powie, że obudziłam Ole, albo, że Ola marudzi a jak nie zadzwonie to znów, ze się nie interesuje. Nie wiadomo jak to dobrze zrobic:)Miłego dnia:tak:
 
Do góry