reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

As trzymaj się mam nadzieję,że Karolinka szybko ze wszystkim nadgoni ,poprawi i bedzie radością dla mamusi:tak:.I trzeba było od razu napisać mam teraz urwanie łba i mniej czasu na bb i byłoby bez niedomówień:tak:
 
reklama
As powodzenia.Ja Cie rozumiem,nie poddawaj sie i do szybkiego!
Majoweczki po lekarzu,mam nadzieje ze tylko dobre wiadomosci!

Przespalam sie w dzien,ale tylko koszmary mialam.
Dzis rano mielismy spotkanie z przyszlym wlascicielem mieszkania i mnie troche zaskoczyl.Nie tyle swoimi slowami,co jednak bezswiadomym uswiadomieniem mnie o fakcie,ze nie bedziemy tam mieszkac w nieskonczonosc.No przeciez wiem o tym,ale jak wspomnial,ze po terminie kontraktu 8letniego,albo w polowie bedzie chcial sprzedac mieszkanie,to mnie jakos...tapnelo.No i zamiast siedziec cicho,to sie odezwalam,na spokojnie i w cywilizowany sposob,pytaja czy jest pewien wiec,ze chce wynajac teraz mieszkanie,czy go nie chce sprzedac moze juz teraz.Oczywscie inaczej by nie wystawial na wynajem,agencja tez mnie zapewnila o tym,ale wlaczyl mi sie instynkt matczyny i po prostu musialam sie dowiedziec.Mam nadzieje,ze tym nie przysporzylam nam klopotow.Ze tez musialam buzke otworzyc.S mowi,ze zrobilam dobrze,on tez chcial wiedziec co mysli wlasciciel,a ja przez kolejne 10dni bede siedziala jak na bombie i czekala na podpisany kontrakt.Trudno sie mowi,co ma byc to bedzie i nic sie nie da zrobic wiecej w tym momencie.
Rozpisalam sie.Przepraszam.

Leo cos mi zaczyna miec podwyzszona temperature i szkliste oczka.Dzielnie walczyl,zeby sie calkiem nie rozlozyc,ale cos mi sie widzi,ze jakos nie za bardzo mu to wychodzi.Biedna kruszynka,taki cichutki dzis,ze gdyby nie diabel wcielony-corcia,to bym nie wiedziala ze mam dzieci w domu.Chyba zmiana pogody bedzie.:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Pieszczoszka,ja nie narzekam.Leo na razie walczy z przychodzacym przeziebieniem.I szczerze dziekuje niebiosom,ze mi sie jeszcze powaznie nie rozchorowal,po mimo zastraszenia nas przez lekarzy po dniach X po porodzie.Wiec nie moge narzekac i tylko dodam,ze szkoda mi reszty malenstw.Trzymajcie sie.
Dobrej,spokojnej,zdrowej,przespanej nocy Wam i sobie zycze!
 
As - Ty wiesz:)

andav - b. mnie cieszy poprawa.

Fiore - i dobrze zrobiłaś, jeśli jest niepewny to lepiej się dowiedzieć teraz niż po przeprowadzce lub któregoś pięknego dnia, że macie się wynieść. on też będzie wiedział, że nie może z Wami pogrywać, jesteście poważnymi ludźmi, którzy nie dadzą sobie wcisnąć kitu.
nie denerwuj się Kochanie, będzie dobrze - inaczej być nie może.
za Leo trzymam gorące kciuki, bo może jednak uda się uniknąć ostrzejszego chorowania, Leo jest silnym mężczyzną:) dobrze, że masz Bellę, bo inaczej byś się nudziła:p

Bartiś wybawił się na zabawie, zgubił oczywiście gwizdek (czyt. ktoś mu ukradł, bo zostawił go w czapce na ławce) i objechaliśmy chyba z 15 sklepów żeby go odkupić, umordowałam się, nabiegałam, nadenerwowałam i po co? w sklepie babka pokiwała głową na moje oświadczenie, że bez gwizdka i tyle. po południowej drzemce głowa mi pęka, idę zaraz spać, jak tylko dzieci dadzą się położyć..
A! Nuta niby trzyma się nieźle, ale zaczyna mi brać Bartka - 37,4, kaszel, katar i osłabienie, jutro pewnie zostanie w domu - pochodził 2 tygodnie.. ja się wybieram do lekarza, muszę z nim pogadać o moich poprzednich miesiączkach, odebrać wynik cytologii i się zaplastrować, bo stracha mam niezłego.
 
STASIU, ZOSIA - :)*

Po wczorajszym ciąganiu wózka (26 kg z Ninią) po schodach w te i nazad dziś nie mam siły się ruszać.
Zaliczyłyśmy dłuuuuugi spacer nad jezioro i z powrotem (z 8 km) i mam dość. Ninka po jednej drzemce w ciągu dnia padła po 18, ciekawe jak będzie wyglądała noc.

Hania, o której Wam pisałam jest już w domu, jest lepiej, dochodzą na zastrzyki.

Dziś dowiedzieliśmy się, że naszym znajomym w czerwcu urodzi się CÓRECZKA - dziewczyny górą :)

Chorowitkom zdrowia, mnie też coś zaczyna rozkładać.

Za wszystkie potrzebujące kciuki.

Andav, fajnie że jest lepiej!

Zanetaa, fajnie, że Bartiś się wybawił. Nutka jest boska!
 
Wsadzam kij w mrowisko, uwaga:))

Przegladalam dzis galerie - wszystkie dzieci cudne. ALe jedna dziewczynka i jeden chlopiec - normalnie dzieci z reklamy:))) Boje sie napisac, ktore to brzdace, bo inne mamy moga sie czuc urazone - wiec napisze tak - gratuluje Wam udanych slicznych dzieci!!!
 
Stasiu i Zosia Buźki:-)Flaurka mnie tam się wszystkie podobają niektóre sa śliczne inne urocze,inne zabawne,inne przesłodkie ,a inne do reklamy:tak::-D .No i które się akurat tobie podobają niekoniecznie kto inny zabrałby do reklamy.PS oprócz urody trzeba mieć talent:-)
 
Flaurka,dyplomatycznie, tym sposobem pomyślałam, że to o mojej Nini i jestem dumna :)

EDIT: ANIK, Krzyś jak dorośle na tym zdjęciu wygląda.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Flaurka zaciekawiłaś powiedz które:) sądzę ,że nie ma się co obrażać :) Mi też jedne dzieciaczki podobają się bardziej inne mniej:) sa takie co sie nimi zachwycam kilka razy heeh :D
 
Do góry