Nie bylo mnie pare chwil a tu tyle stron.Nadrobilam,choc u mnie z pamiecia,a tym bardziej czasem wolnym i spokojnym ciezko.
Mysio gratuluje pracy
annte little_nina naj na miesiecznice! Dziewczyny ja nie czekam na zyczonka dla Leo co miesiac.Sama o nich pamietam i tyle.Wcale nie oczekuje zyczen miesiecznych,bo nie widze w nich sensu.Jak pamietam to skladam,ale szczerze po to,zeby zadnej nie urazic
Andav ja nie wiedzialam co napisac,o astmie wiem malo,pisalam ogolnie ze trzymam kciuki i wierz mi Ty i inne dziewczyny,ze nawet jak nie pisze o zabkowaniu,chorobach,problemach rodzinnych i innych i nie wymieniam kazdej po nicku,to nie oznacza ze nie mysle,bo czytajac zapamietuje i mysle ito szczerze,a nie tylko w danym momencie pisemnie,przesylam mentalnie powodzenia i pamietam o kazdej!!!
Poza tym Kobietki,ja nie wiem jak Wy,ale szczerze ja jestem w domu i nie pracuje...Ale mam dwojke maluchow ktorymi zajmuje sie sama,dolaczajac S kiedy nie ma zmiany,aktualnie przez pare msc bylismy zajeci poszukiwaniem nowego domu i tamowaniem grzyba i innych cholerstw w aktualnym mieszkaniu,teraz jestem w trakcie przygotowan do przeprowadzki.Dom musi byc czysty bo dzieci mam w kazdym jego zakamarku,dolacze do tego moje problemy zdrowotne i teraz pytanie...skad ja mam wziasc fizycznie czas i spokoj dla mnie samej,nie mowiac o necie?Kazda wolna chwile spedzam na relnym fizycznym odpoczywaniu,a net,ksiazki,tv to skupianie sie na czyms,wiec moje odpoczywanie to drzemka,spanie,siedzenie i gapienie sie w sufit ;-)Dopoki dzieci byly spokojniejsze i mnie zywotne kazda z nas miala wiecej czasu,teraz juz tak nie ma,zacznie byc za pare miesiecy,kiedy zaczna sie te nasze Skarby usamodzielniac,a na razie musimy byc cierpliwe i tyle.
Co do nas.Noc super,juz kolejna.Dzien tez bez wiekszych marud,za to z wielka kupa po 3-4razy.Powoli widac zaoognienia na kolejne zebiszcza.Leo zostal dzis pozbawiony grzywy,bo juz mu tak w oczy wchodzila,ze co rusz to mial zaczerwienione i marudzil,wiec nozyczki poszly w ruch.No i stwierdzil,ze on chce zaczac chodzic,wiec sie puszcza,stawia krok i oczywiscie upada.Na szczescie podklada raczki,choc nie zawsze.
A teraz uciekam,bo ja nie czuje sie dobrze.Cholerna @ mnie wykonczyla,za pare dni mam wizyte u gina,bo to juz nie jest normalne,nawet jak biore tabsy
Milego konca dnia,odezwe sie jak bede mogla
*