reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
a czemu został u mamy przez to ,że masz grypę?
Nie koniecznie mały musi też ją złapać ...
u mnie ojciec kaszlał jak oszalały na wszystkie strony ale nikt się nie zaraził...

No właśnie dlatego, żeby się nie zaraził, bo u mnie chorowali wszyscy - Maciek, teść, teraz ja. Stąd wiem, że się roznosiło. A i tak mama dzwoniła kilka minut temu, że Krzyś pokasłuje i ma 37.2 - jutro pójdą do lekarza, niech go osłucha, mam nadzieję, że jakiś syropek pomoże :-( a mnie wszystko rwie, boli i kłuje, kaszle i kicham, więc nie chcę go doprawić mocniej.
 
ALI &&&&&&&& modle sie o zdrówko dla ciebie

ahoj laseczki ja tylko tak z doskoku dziewczyny po chorobie ale Oliwke zas cos bierze juz nie wytrzymam z ta dziewczyna ciagle chora kiedy to sie skonczy wrrrrr


zdrówka dla wszystkich i przespanych nocek
któras pytała o pokój w którm spi maluch a wiec nasza Klaudia przeszła w grudniu do Oliwki do pokoju i raze sobie spia a niania jak cos alarmuje :))
 
Ali kciuki &&&&&&&&&&&&&&&

Moja od świąt śpi już we własnym pokoju i problemów z przeprowadzką żadnych nie było.
U mnie załamka ,ale to temat nie na forum.:no:
Napiszę tylko KUBUS :-:)-:)-:)-(
 
Potrzebujacym &&& jestem myslami i sercem!!! :o*
Dzis wstalam po 3,ale moje przespalam i poprzednia noc tez cala.Leo wlaczyla sie maruda juz 2 noc i 1dzien.Wina wzrostu fizyczno-psycho-ruchowego.Wyciagnal mi sie w krotkim czasie o kolejne rozmiar,od przedwczoraj zaczal stawac na kolankach,przez co staje i przy scianie co konczy sie czestym upadkiem,wiec i moim mu zakazywaniem "w niebezpiecznym miejscu",do powoduje lament i lzy.Nie mowiac,ze nie dosc ze je swoje jedzenie,to siedzac z nami przy stole trzeba mu podawac kolejne pokarmy z naszych talerzy,efekt odmowienia i podkowka gwarantowana;-).
Na szczescie poza tymi episodami,to zlote dziecko i nie powinnam sie skarzyc.Idem z V.
Trzymajcie sie cieplutko!Dzis sama z dziecmi w domu jestem,wiec moze jeszcze pozniej wpadne :o*
 
Witam się absolutnie nie wyspana i połamana. Przechodzimy właśnie lekkie przeziębienie (a właściwie tylko odrobina kataru nam została), do tego ząbkowanie i chyba skok rozwojowy. Dzisiejszej nocy moje dziecię odmówiło spania bez cyca w paszczy. W łóżeczku spała może 3 godziny, 2 razy po godzinie przekimała w wózku a resztę nocy spędziła wisząc na cycu. I nie chodziło o jedzenie tylko o trzymanie cyca w paszczy. Jutro chyba poproszę pediatrę o zwolnienie na kolejny tydzień. Mam nadzieję, że w tym czasie wszystko wróci do normy bo mój kręgosłup może odmówić współpracy.

Tak jak pisałam, po przeziębieniu już prawie śladu nie ma. Kaszel minął, katarek tyle o ile został. Za to jest mega maruda. Dzisiaj w związku z tym planuję wykorzystać dziecięce drzemki na sen, ciekawe tylko czy mi się uda. Zasadniczo w dzień nie sypiam ale może dzisiaj będzie inaczej.

Zdrówka dla chorowitków i kciuki z Aliego.
 
nie mam weny do pisania .. napisze tylko tyle,że Laura śpi coraz gorzej.. jestem strasznie zmęczona,brakuje mi przez to sił w dzień .Ile razy można wstawać w nocy?
Wczoraj Laura poszła spac po 22:00 i wstała 1 raz o 0:20 i juz nie chciała spać i męczyłam sie z nia do prawie 2 w nocy... pozniej usneła ale co jakies 30 min robiła akcje typu nagle wstawała w lozku i zaczynała sie smiac a ja musiałam wstawać i ją usypiać na nowo .. od 5 to juz nie bylo mowy o spaniu i nic nie pomagalo...tragedia az mi słabo
 
reklama
Ja nie wiem co dzieciakom ze spaniem sie porobilo chyba to co Karolki kiedys pisala... Tylko kiedy to minie? U mnie koszmar - zasnelam o 4 nad ranem dopiero, obudzil mnie bolacy migdal - u mnie to pewniak - angina... Krzysiu natomiast zachrypniety, pokaslujacy i w nocy mial 38.6... Mama idzie z nim do lekarza... a ja jestem rozdarta bo z bolu ledwo leze a chcialabym z nim byc. A z drugiej strony - jak jeszcze angine podlapie to juz w ogole kicha wiec musze wytrzymac, szybciutko sie wykurowac i miec nadzieje, ze i jemu szybko przejdzie!
 
Do góry