reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
Laura śpi
Ja na kopie a Seba ma focha ![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
wikasik
Jestesmy w komplecie :)
Dzien dobry/dobry wieczor ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
U nas nocka dobra jak zwykle. Troche za pozno poszlam spac, ale co tam. Karmienie przed polnoca, a potem przed 5 rano
Wieczorem troche pobawilam sie z malym juz w lozku, a potem po godz 20 poszlismy na spacer, Robert usnal w wozku i nie wiem, ile by spal, a wyjelam go przed polnoca, by spal w lozku i przede wszystkim oproznil piersi, bo juz wyraznie sie tego domagaly. Musimy czesciej uskuteczniac takie wieczorne spacery ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Fiore mocne kciuki za nowe mieszkanko!
Azula dobrze, ze to tylko zabki. Choc i tak nie zazdroszcze. U nas jakos tak niezauwazalnie te zeby wychodza, moze dlatego, ze pomalu? Pierwszy wyrznal ssie miesiac temu, potem rosl, wczoraj drugi wyszedl i bedzie sobie rosl. Z kolejnymi mi sie nie spieszy, niech sie pomalutku spokojnie pojawiaja. W zasadzie jedym objawem bylo slinienie - jakis tydzien temu 1-2 dni i to nie jakos na potege.
U nas nocka dobra jak zwykle. Troche za pozno poszlam spac, ale co tam. Karmienie przed polnoca, a potem przed 5 rano
Fiore mocne kciuki za nowe mieszkanko!
Azula dobrze, ze to tylko zabki. Choc i tak nie zazdroszcze. U nas jakos tak niezauwazalnie te zeby wychodza, moze dlatego, ze pomalu? Pierwszy wyrznal ssie miesiac temu, potem rosl, wczoraj drugi wyszedl i bedzie sobie rosl. Z kolejnymi mi sie nie spieszy, niech sie pomalutku spokojnie pojawiaja. W zasadzie jedym objawem bylo slinienie - jakis tydzien temu 1-2 dni i to nie jakos na potege.
Flaurka
Fanka BB :)
Hej laski
W grudniu mowilam sobie - byle do stycznia, byle ten rok sie skonczyl i bedzie lepiej. A tu niespodzianka - wciaż mam tyły w pracy i kwitne tam po 9h. Gdyby nie L, ktory po mnie przyjeżdza to siedzialabym i dluzej. No coz - mam nadzieje, ze to tak na poczatku i kiedys sie skonczy. W każdym razie nie wiem kiedy mija mi czas - pracuje od 7, a tu zaraz 16 i przyjeżdża Leszek...
Mlody postanowil zignorowac porę roku i nawet glupiego kataru wciaz nie posiada
) Zdrowy jak rydz, ma dobry humor, choć dzis widzialam znowu objawy klucia zebiszczy - masc pomogla o tyle, ze spi od 19 już, nie przebrany, nie wykapany i nie najedzony
)) Czekam aż wstanie trzaskac lodowką, dotankuje i wymyje mu choć tyłek.
Mlody zawojowal babcie i dziadka - rzadzi nimi i polowa wioski, ktora przychodzi podziwiac to cudo
) Lubi ludzi, jest ciekawy jak widzi kogos nowego i strzela usmiechami - no cyganskie dziecko mi sie trafilo, po mamusi
Opanowal juz moja kuchnie - szuflada pod piekarnikiem jest jego, bo latwo chodzi i musialam wsadzic tam rzeczy, ktore krzywdy mu nie sporządzą, bo pusta go zirytowala
Od kilku dni uskutecznia wstawanie; ulubiona podpórką jest tata, wzglednie mama - przenieslismy sie na podloge do niego, bo wystarczy sobie usiaść z nim na dywanie i on bedzie i godzine sie wspinal, padal, otrzepywal, wspinał, padal... A my mozemy np. ogladac TV spokojnie
Wczoraj podczas mojego "dyzuru dywanowego" poskladalam pranie z 3 pralek
)
No i przesypia cale noce
) Standardowo kapiel o 19, potem czary mary z tatą - Leszek wciaz go kapie i maja juz takie rytualy, ze ja tam sie wtrącać boje - np. zawsze tak samo mlody jest zawijany w ręcznik, zawsze lewe ucho najpierw suszone, potem prawe, mycie buzi wacikiem, smarowanie Emolium, Witamina D... Ja jak czasem sie chce poudzielac to krzycza na mnie, ze nie teraz to czy tamto robię
)) Ja moge zrobic mleko i odbieram juz przebrane dziecko do karmienia - bo w kwesti usypiania malucha jestem lepsza od tatusia - jakies ruchy mam mieksze czy co, w każdym razie po butelce jest odbicie i zazwyczaj wystarczy odlozyc do lozeczka i jest fik na boczek. Jak nie fiknie to albo na rece spowrotem i spiewamy sobie Jolkę Jolkę, albo w ekstremalnych przypadkach idziemy do duzego lozka sie bawic
)) W kazdym razie o 20 dziecka nie ma i mamy czas dla siebie. Budzi sie czasem na mleko w nocy - czasem o 3, czasem o 5 a ostatnio coraz cześciej spi do 6.30, czyli do pobudki. A jak te pobudki wygladaja
)) Odpycha Leszka, krzywi sie i calym soba mowi - "wypad ojciec"!!
)) Dzis Leszek rozebral go z pizamy na calkowitego spiocha - maly byl mieciutki jak kaczuszka - spal sobie
))
I na koniec bezzębny usmiech traktorzysty w wykonaniu mojego synka dla cioteczek z BB
))
![WP_000151.jpg WP_000151.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/286/286526-dba2b769977607f1876525778d373c57.jpg)
W grudniu mowilam sobie - byle do stycznia, byle ten rok sie skonczyl i bedzie lepiej. A tu niespodzianka - wciaż mam tyły w pracy i kwitne tam po 9h. Gdyby nie L, ktory po mnie przyjeżdza to siedzialabym i dluzej. No coz - mam nadzieje, ze to tak na poczatku i kiedys sie skonczy. W każdym razie nie wiem kiedy mija mi czas - pracuje od 7, a tu zaraz 16 i przyjeżdża Leszek...
Mlody postanowil zignorowac porę roku i nawet glupiego kataru wciaz nie posiada
Mlody zawojowal babcie i dziadka - rzadzi nimi i polowa wioski, ktora przychodzi podziwiac to cudo
Od kilku dni uskutecznia wstawanie; ulubiona podpórką jest tata, wzglednie mama - przenieslismy sie na podloge do niego, bo wystarczy sobie usiaść z nim na dywanie i on bedzie i godzine sie wspinal, padal, otrzepywal, wspinał, padal... A my mozemy np. ogladac TV spokojnie
No i przesypia cale noce
I na koniec bezzębny usmiech traktorzysty w wykonaniu mojego synka dla cioteczek z BB
![WP_000151.jpg WP_000151.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/286/286526-dba2b769977607f1876525778d373c57.jpg)
Hej dziewczyny
Ale się wyspałam dzisiaj- jedna pobudka na karmienie o 2 a kolejna dopiero o 6 czyli właściwie już rano. Potem jeszcze godzinkę poleżałyśmy w łóżku a teraz Młoda się bawi na łóżku a ja sobie was doczytuję. Dzisiaj mam chyba wychodne- zamierzam upolować jakieś kozaki na wyprzedażach (może się jeszcze uda) a potem kawa z przyjaciółkami. Zapowiada się całkiem miły dzień.
Miłego weekendu wszystkim życzę.
Miłego weekendu wszystkim życzę.
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
reklama
Ja chyba nigdy nie pojme snu dziecka...Mloda spala suuuuper bo od 19.30 do 22 mleko potem o 3 mleko i do 8 spokoj za to synek mnie ostatnio wykancza...budzi sie w srodku nocy i jest wyspany.Dzisiaj np. obudzil sie o 4.30 ,wlaczyl sobie swiatlo i zacza sie bawic.Zeby nie strach ze mloda obudzi to bym mu nie przeszkadzala.Rozlozylam mu poduche do lezenia przyktylam i wlaczylam bajki coby cicho siedzial.Cala noc do d...po czym okolo 8 smej zasny a Sara sie obudzila.Kiedy ja sie wyspie...?
Ja chce na kurort jakis! Albo na bezludna wyspe.
Ja chce na kurort jakis! Albo na bezludna wyspe.
Podziel się: