reklama
Hej dziewczyny. Młoda padła po żłobku i śpi od godziny. Już jak ją ubierałam w żłobie to ledwo siedziała ze zmęczenia :-) Więc mam chwilę dla was ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Cieszę się bardzo, że Aliemu się poprawia i że nareszcie wiadomo skąd te wszystkie choróbska. Mam nadzieję, że jak już postawili właściwą (oby) diagnozę to skończy się ten nieszczęsny maraton u nich.
Kasiula- z chodzikiem to ja nie pomogę bo nie mamy i nie planujemy ale z tego co wiem to im krócej tym lepiej.
My wieczorem idziemy w odwiedziny do Uli dziadka bo jutro wyjeżdża na narty i dzień dziadka spędzi na zimowym szaleństwie. Do pozostałych dziadków pojedziemy w weekend. Poza tym u nas nic ciekawego. Noce średnie ale nie dramatyczne, górnych ząbków dalej nie mamy. Za to Uli apetyt dopisuje i widzę, że goni z wagą więc jest szansa że niedługo odstawimy żelazo.
Nie pamiętam czy którejś coś jeszcze chciałam odpisać, najwyżej później się poprawię ;-)
Cieszę się bardzo, że Aliemu się poprawia i że nareszcie wiadomo skąd te wszystkie choróbska. Mam nadzieję, że jak już postawili właściwą (oby) diagnozę to skończy się ten nieszczęsny maraton u nich.
Kasiula- z chodzikiem to ja nie pomogę bo nie mamy i nie planujemy ale z tego co wiem to im krócej tym lepiej.
My wieczorem idziemy w odwiedziny do Uli dziadka bo jutro wyjeżdża na narty i dzień dziadka spędzi na zimowym szaleństwie. Do pozostałych dziadków pojedziemy w weekend. Poza tym u nas nic ciekawego. Noce średnie ale nie dramatyczne, górnych ząbków dalej nie mamy. Za to Uli apetyt dopisuje i widzę, że goni z wagą więc jest szansa że niedługo odstawimy żelazo.
Nie pamiętam czy którejś coś jeszcze chciałam odpisać, najwyżej później się poprawię ;-)
BASIA, MIKOŁAJ, AMELKA *)))))))))))))))))))))
ALUSIU, &&& nadal zaciśnięte!!! Wracaj do zdrowia Maluszku!
Dusia, ja rozbieram mała z pampersa, myję ciepłą wodą z mydłem, przemywam rivanolem, przyklejam woreczek, kładę ją z gołą pupą na przewijak albo podkład, przykrywam kocykiem (co w sumie wiele nie daje) i czekam. Właśnie jutro mnie to czeka, bo my robimy mocz raz w miesiącu.
Kasiula, ja nie pomogę, bo nam ortopeda odradził jakikolwiek chodzik, więc nie używamy.
Fiore, &&& za polepszenie humoru!
Jeanta, przy 3 ciąży w ogóle się nie przejmiesz![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
Justynamika, zdrowia dla męża!
Nasza Ninka co dzień to wstaje wcześniej, dziś wstała przed 7 i przez to poprzestawiały jej się drzemki i mi nie wytrzymuje do wieczora. Teraz śpi bo już nie dawała rady, ciekawe o której później pójdzie spać.
Ja już po egzaminach teraz muszę czekać do 28 lutego na wyniki, oby zdali wszyscy.
odwiedziłam dziś koleżankę, która ma córeczkę dwa dni starszą od Ninki i ona jeszcze sama nie siedzi, tylko podtrzymywana, ale oni nie sadzali ją, tylko mała sama się nauczyła siadać i wciąż ćwiczy.
Poza tym u nas ok.
ALUSIU, &&& nadal zaciśnięte!!! Wracaj do zdrowia Maluszku!
Dziewczyny jak złapać ten cholerny mocz do woreczka, dziś zepsułam 2 i moczu zero????.
Dusia, ja rozbieram mała z pampersa, myję ciepłą wodą z mydłem, przemywam rivanolem, przyklejam woreczek, kładę ją z gołą pupą na przewijak albo podkład, przykrywam kocykiem (co w sumie wiele nie daje) i czekam. Właśnie jutro mnie to czeka, bo my robimy mocz raz w miesiącu.
Kasiula, ja nie pomogę, bo nam ortopeda odradził jakikolwiek chodzik, więc nie używamy.
Fiore, &&& za polepszenie humoru!
Jeanta, przy 3 ciąży w ogóle się nie przejmiesz
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
Justynamika, zdrowia dla męża!
Nasza Ninka co dzień to wstaje wcześniej, dziś wstała przed 7 i przez to poprzestawiały jej się drzemki i mi nie wytrzymuje do wieczora. Teraz śpi bo już nie dawała rady, ciekawe o której później pójdzie spać.
Ja już po egzaminach teraz muszę czekać do 28 lutego na wyniki, oby zdali wszyscy.
odwiedziłam dziś koleżankę, która ma córeczkę dwa dni starszą od Ninki i ona jeszcze sama nie siedzi, tylko podtrzymywana, ale oni nie sadzali ją, tylko mała sama się nauczyła siadać i wciąż ćwiczy.
Poza tym u nas ok.
Buziaczki na 8 miesiecy
Alus &&&&&&&&&&
Katasza milych odwiedzin
Kasiula nie pomoge bo nie mam chodzika
As piekne te Twoje koszyczki
Zaneta co to za specjaly wielkanocne??
Duzo zdrowka dla chorujacych
Jasko wczoraj pierwszy raz udalo mu sie raczkowanie smiesznie to wygladalo jak sie koncentrowal na swoich "kroczkach", dzis juz za raczkowanie sie nie bierze ale wszystko robi zeby stanac na nozki.
Noc nie zaciekawa ale mozna bylo przezyc.
Alus &&&&&&&&&&
Katasza milych odwiedzin
Kasiula nie pomoge bo nie mam chodzika
As piekne te Twoje koszyczki
Zaneta co to za specjaly wielkanocne??
Duzo zdrowka dla chorujacych
Jasko wczoraj pierwszy raz udalo mu sie raczkowanie smiesznie to wygladalo jak sie koncentrowal na swoich "kroczkach", dzis juz za raczkowanie sie nie bierze ale wszystko robi zeby stanac na nozki.
Noc nie zaciekawa ale mozna bylo przezyc.
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
kasiula ja małą trzymałam przez około 20-30 min dziennie tak było moze ze 4 dni hehe a teraz olała chodzik i nie da sie nawet tam włożyć ... woli raczkować ![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Pieszczoszka - bo raczkowanie w żaden sposób jej nie ogranicza i szybko można zmieniać pozycje![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
anik, aga - a powiem Wam, że taki zwykły
jajka faszerowane z kilkoma nadzieniami
proste i pyszne
Nutelka śmiga w chodziku, ale własnie tak w sumie z 30 minut dziennie, czasem mniej. nie raczkuje, ale pełza do tyłu, na wyciągniętych rączkach i prawie raczkując.. ni nie da się tego wyjaśnić...
teściowa mnie dzisiaj tak wkurzyła, że doszło do kłótni...
anik, aga - a powiem Wam, że taki zwykły
Nutelka śmiga w chodziku, ale własnie tak w sumie z 30 minut dziennie, czasem mniej. nie raczkuje, ale pełza do tyłu, na wyciągniętych rączkach i prawie raczkując.. ni nie da się tego wyjaśnić...
teściowa mnie dzisiaj tak wkurzyła, że doszło do kłótni...
Katasza - wymyślała cały czas, ale dzisiaj przegięła pałkę i moja cierpliwość się skończyła. najgorsze, że jak zwykle wymyślała mi jak Miśka nie było![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
ostatnio się zastanawiałam, czy Ula ma jedno nazwisko, czy dwa? taka ciekawość![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
ostatnio się zastanawiałam, czy Ula ma jedno nazwisko, czy dwa? taka ciekawość
reklama
natalka1704
Fanka BB :)
zanetaa a o co poszło ??? oczywiscie jak chcesz napisać;-)
Podziel się: