reklama
Dziewczyny padam na twarz ,mlody od soboty caly czas mialczy , skrzeczy, ryczy ja juz nie mam sily. Nie chce siedziec ani w kojcu ani w krzeselku ani na macie jedynie na rekach mu dobrze ale nie zawsze. Mam nadzieje ze szybko wroci moj kochany synus. Jedyny plus to dzisiejsza noc cala przespal w swoim lozeczku jestem z niego dumna i niech tak juz zostanie.
Dusia kciuki za wizyte.
Sorki ze tylko o sobie ale brak czasu przy marudzie.
Duzo zdrowka chorych
Buziaczki na 8miesiecy!!
Dusia kciuki za wizyte.
Sorki ze tylko o sobie ale brak czasu przy marudzie.
Duzo zdrowka chorych
Buziaczki na 8miesiecy!!
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
A nasza Amisia ma nową ksywkę :-)gąsienica-córuś.Podpatrzyła jak psy aportują tzn psom rzucała ich piłeczkę ,a one aportowały ale wymyśliła ,że sama sobie będzie rzucać ,a potem pełza ,czołga się raczkuje ,rozjeżdża bo takim pędem po to gna
Dusia - u nas teraz były czyste oskrzela, ale miała katar i kaszlała, dostała najpierw Zinat, ale nie pomógł, kaszel się nasilił i doszła gorączka, dopiero AMotaks ją wyleczył, choć katar czasami ma... nie wiem... może inhalacje, ale ja nigdy nie robiłam, więc nie wiem.. syrop u nas pomaga Drosetuks, bez recepty - 2ml na wagę 8,5.
my jak Kilolek chorujemy od września.. teraz jest spokój, ale bomba tyka..
Dusia, Karolki - dziękuję jakie macie duże salony? i czy z jadalnią? nasz wychodzi 8m na 3,75 i boję się, że za wąski..
jeanta - ja uwielbiam kopiec kreta z bananami właśnie
tomaszowa - nic tylko mogę Cię uściskać:* łatwo mówić, olej, ale i tak boli i jest przykro.
aga - trzymam kciuki za odpoczynek dla rąk i nocki jak dzisiejsza
my jak Kilolek chorujemy od września.. teraz jest spokój, ale bomba tyka..
Dusia, Karolki - dziękuję jakie macie duże salony? i czy z jadalnią? nasz wychodzi 8m na 3,75 i boję się, że za wąski..
jeanta - ja uwielbiam kopiec kreta z bananami właśnie
tomaszowa - nic tylko mogę Cię uściskać:* łatwo mówić, olej, ale i tak boli i jest przykro.
aga - trzymam kciuki za odpoczynek dla rąk i nocki jak dzisiejsza
Karolki
Podwójna mama:)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2007
- Postów
- 1 438
Jeanta juz dostalas przepis;-)to jedyne bananowe jakie robie, innego nie znam moze ktos jeszcze cos podrzuci.
Zanetaa ja mam ok 50 metrow2 a dokladnych wymiarow nie znam:-(i do tego 10 m2 kuchni otwartej na salon ale jest wysunieta w szczycie wiec jako osobne pomieszczenie w sumie.
Zanetaa ja mam ok 50 metrow2 a dokladnych wymiarow nie znam:-(i do tego 10 m2 kuchni otwartej na salon ale jest wysunieta w szczycie wiec jako osobne pomieszczenie w sumie.
annte - no latem to co innego, zwlaszcza, ze dziec bedzie spory i nosidelko mozna nosic na plecach (na brzuchu klocka kilkanascie kg to juz inna piosenka ) :-)
Tomaszowa - a jak sie rozumiesz z tesciowa? Ten jej tekst to calkowity brak szacunku wobec Ciebie i Twojej rodziny. Palnela ona tylko takie trzy po trzy czy po prostu sie nie trawicie?
Azulowa Amelka sobie aportuje a u nas inne atrakcja z psem... Psiuta na spacerze znalazla kawalek skory z dzika. Malz stoczyl z nia boj o nia, bo palka chciala z lupem wsiadac do auta (a rzecz jasna nie chcielismy takiego syfu w domu - to byl jakis niesprawiony kawalek, moze zawleczony do lasu przez psa mysliwego czy cos w tym stylu) no ale najwyrazniej jakis suwenir zostal jej z tego dzika, bo w domu na Olivera przeskoczyla z psa pchla - dziec i pies zetkneli sie w czasie wyglupow glowami i juz po sekundzie we wlosach zauwazylam bestie Od razu mi sie adrenalina podniosla, co mialo ten pozytywny skutek, ze szybko gadzine upolowalam To by bylo, gdyby do zabkowania doszly jeszcze pokasania
Tomaszowa - a jak sie rozumiesz z tesciowa? Ten jej tekst to calkowity brak szacunku wobec Ciebie i Twojej rodziny. Palnela ona tylko takie trzy po trzy czy po prostu sie nie trawicie?
Azulowa Amelka sobie aportuje a u nas inne atrakcja z psem... Psiuta na spacerze znalazla kawalek skory z dzika. Malz stoczyl z nia boj o nia, bo palka chciala z lupem wsiadac do auta (a rzecz jasna nie chcielismy takiego syfu w domu - to byl jakis niesprawiony kawalek, moze zawleczony do lasu przez psa mysliwego czy cos w tym stylu) no ale najwyrazniej jakis suwenir zostal jej z tego dzika, bo w domu na Olivera przeskoczyla z psa pchla - dziec i pies zetkneli sie w czasie wyglupow glowami i juz po sekundzie we wlosach zauwazylam bestie Od razu mi sie adrenalina podniosla, co mialo ten pozytywny skutek, ze szybko gadzine upolowalam To by bylo, gdyby do zabkowania doszly jeszcze pokasania
reklama
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Kugela pchły są bardzo niebezpieczne bo sa pośrednimi nosicielami tasiemca .Gdyby taką zarażoną tasiemcem pchłę(no większość pcheł nie jest zarażonych)by połknęło aż strach myśleć.Na wszelki wypadek jak jeżdzicie z psem w dzikie rejony to zakupcie Frontlaine no tak to się chyba zwie i spryskajcie psa przeciw pchłom działa około 3 miesięcy przeciw kleszczą miesiąc
Podziel się: