Witajcie!
Wpadlam wczesniej,ale corcia mnie odlaczyla od zasilania i cos mi sie nie chcial pc wlaczyc.Oj,zeby sie tylko nie zepsul do konca,bo juz wiekowy laptop,a na kolejnego na razie nie moge sobie pozwolic :-(
Mialam dzis jakos ciezka noc,po pierwsze V obudzila sie i dopoki mleka nie zapodalam nie chciala sie uspokoic-fakt,wczoraj malo co zjadla,co nie jest w jej stylu.W sensie,maz jej dal,ale wolala mnie-nie bylam wstanie nawet wstac z lozka.Po drugie,budzilam sie jak poprzedniej nocy wiele razy,bo mialam koszmary-w tym zwiazane z wczorajszym dniem,eh...:-(
A dzis za to od rana mam niskie cisnienie i co chwile mi sie slabo robi,wiec ponownie nic nie robie tylko leze i sie "kisze". Dobrze,ze S pracuje tylko 5h,do 19,o ile nie bede mieli wezwania w ostatniej chwili.
Nie wyobrazam sobie,jakbym mogla isc do jakiekolwiek pracy w takim stanie,wiec podziwiam te z Was Majowki,ktore pracuje-szacunek!
Co do brzuszka.Ja mam juz znaczny,ale jakos w ostatnich tygodniach chyba sie nie powiekszyl.Chcialabym zwalic wine na tluszczyk,ale jego na brzuchu jak najmniej.Widac,ze w ciazy jestem.Za to sie wkurzam,bo jakies paskudztwo na czole mi powychodzilo i wlosy mi sie przetluszczaja niesamowicie,ale wiem ze z V mialam tak samo i tylko przez 2-3tyg,wiec mam nadzieje ze minie niebawem.Za to rosna w niesamowitym tempie i juz niebawem trzeba bedzie odswiezyc pasemka.Nie mowiac o tym,ze na twarzy wygladam jak zoombie,cienie pod oczami i blada skora-ale juz wiem,ze to tylko moja "droga" anemia sie powiekszyla,niebawem trzeba sie bedzie ponownie poddac badaniu krwi.
Ok,ale dzis za duzo pisze o sobie,a sensu nie ma;-)
Czekam na wiesci co z tym,ktore maja problemy i sie nie pokoja.
Aha...co do pasow.Kochane Kobietki,zapinajcie je!Bralam udzial w tylu wyjsciach do wypadkow,ze szczerze Wam powiem,ze ja bez pasow nawet z garazu nie wyjezdzam.Nie mowiac,ze dzieci musza koniecznie miec odpowiednie foteliki,a potem zawsze zapiete pasy - i nie chce slyszec,ze dzieci nie chca byc spokojne i siedziec na tylku zapiete - i to sie dotyczy tez doroslych! Jak uslysze,ze jezdzicie bez pasow to na Was nakrzycze!
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
No i ja mialam zawsze pasy zapiete,do konca ciazy,a nwet jak po cesarce do domu wracalam.