reklama
Kocham ten zawod...wybralam go bo od dziecka lubilam sluchac ludzi...i tak mi zostalo....wstyd sie przyznac ale to juz ponad 10 lat
Jak ja bym chciala wrocic do pracy ale narazie musze odczekac az Sarah chociaz do przedszkola pojdzie po skonczeniu 2 lat.
Jak ja bym chciala wrocic do pracy ale narazie musze odczekac az Sarah chociaz do przedszkola pojdzie po skonczeniu 2 lat.
Suse- zleci ten czas nie wiadomo kiedy. A zawód- sama nie wiem kiedy go wybrałam, ale to jakoś w liceum dopiero było. No i cieszę się, że mam pracę w tym zawodzie bo u nas niestety ciężko z robotą dla psychologów a raczej z etatami.
anik.
Mama Krzysia :)
Mnie też marzy się praca w zawodzie... Ale póki co - nie jest dobrze... Brak etatów :--(
Kugela to gdzie ty mieszkasz?;-)
U mnie we wsi wstyd ze sasiadami zaczynac...ja mam do okola samych inzynierow ,prezesow,i same garniturki...Przeprowadzilam sie niedawno na nowe osiedle ze wzgledu na adopcje...musielismy wszystko zmienic...dluga historia
U mnie we wsi wstyd ze sasiadami zaczynac...ja mam do okola samych inzynierow ,prezesow,i same garniturki...Przeprowadzilam sie niedawno na nowe osiedle ze wzgledu na adopcje...musielismy wszystko zmienic...dluga historia
reklama
Suse - my mamy z jednej strony sasiada lekarza a z drugiej elektryka. Inzyniera mam w domu (malz). Sasiedzi w wieku od oseska do emeryta. Jak w socjalizmie - wszystkie warstwy spoleczne i grupy wiekowe pod jednym dachem U nas jeszcze swiat jest normalny: dzieci sie bawia na publicznych placach zabaw, mlodziez drze japy pijana wracajac z imprezy a emeryci maja zmarszczki zamiast liftingu
Podziel się: