reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Psychologię- ale marzyła mi się psychiatria. Tylko za leniwa jestem, żeby 6 lat medycynę studiować i wybrać tak mało "medyczną" specjalizację
 
Kocham ten zawod...wybralam go bo od dziecka lubilam sluchac ludzi...i tak mi zostalo....wstyd sie przyznac ale to juz ponad 10 lat:zawstydzona/y:
Jak ja bym chciala wrocic do pracy ale narazie musze odczekac az Sarah chociaz do przedszkola pojdzie po skonczeniu 2 lat.
 
Suse- zleci ten czas nie wiadomo kiedy. A zawód- sama nie wiem kiedy go wybrałam, ale to jakoś w liceum dopiero było. No i cieszę się, że mam pracę w tym zawodzie bo u nas niestety ciężko z robotą dla psychologów a raczej z etatami.
 
Przenies sie do De....tutaj pelno znerwicowanych niemcow ktorzy maja pod jednym bokiem adwokata a pod 2 gim psychologa...jesli ktos chcial by sie dorobic to napewno dobry zawod :)
 
to chyba u Was Suse - ci tutaj u nas jak chca sie rozladowac to sie awanturuja z sasiadami, do adwokata czy psychologa by sie wstydzili pojsc (a wiekszosci i tak na to nie stac) :-p
 
Kugela to gdzie ty mieszkasz?;-)
U mnie we wsi wstyd ze sasiadami zaczynac...ja mam do okola samych inzynierow ,prezesow,i same garniturki...Przeprowadzilam sie niedawno na nowe osiedle ze wzgledu na adopcje...musielismy wszystko zmienic...dluga historia:)
 
reklama
Suse - my mamy z jednej strony sasiada lekarza a z drugiej elektryka. Inzyniera mam w domu (malz). Sasiedzi w wieku od oseska do emeryta. Jak w socjalizmie - wszystkie warstwy spoleczne i grupy wiekowe pod jednym dachem :-pU nas jeszcze swiat jest normalny: dzieci sie bawia na publicznych placach zabaw, mlodziez drze japy pijana wracajac z imprezy a emeryci maja zmarszczki zamiast liftingu :tak:
 
Do góry