reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

to jak sie tak chwalimy wyczynami swoich dzieci to ja sie tez pochwale a co :-p Moj mi dzisiaj wsadzil noge w... majtki. Tak, tak, z rana probowalam spac a on juz rzeski wierzgal sobie radosnie az sie zahaczyl o gumke z majtek. Moznaby rzec ze zaserwowal z rana matce kopa w 4 litery :-D
 
reklama
Moja Laura coraz bardziej wymaga uwagi od nas.. i tak poświęcam jej 99% swojego czasu ale widać jeszcze to malo.. kiedyś lubiała na macie poleżeć i była chwile cisza a teraz? nie ma szans.. Albo na rękach albo w wózku na siedząco musi byc blisko mnie i obserwować.
Kocham ją bardzo ale mój związek jest coraz bardziej zaniedbany.. nie mamy czasu dla siebie z Moim S..
wiem,że może to okrutne ale marzy mi się wyjazd na weekend tylko ja i Seba...
jezu... źle sie czuje tak pisząc.. ale na prawde nie mamy nawet kiedy sie przytulić do siebie ...
 
pieszczoszka - mamy tak samo z moim mezem :baffled: Ale mnie by wystarczyla godzina dziennie na prace domowe i czulosci we dwoje. Weeknd to bylaby za duza rozlaka.
 
czuje sie okropnie myśląc ,że czasem chciała bym abyśmy pobyli tylko we dwoje.. no ale chyba bliskość z narzeczonym też jest ważna. Mam nadzieje,że z czasem sie to zmieni bo zaczynam być dla Seby coraz bardziej zimna ..
 
Natalka, w sumie może masz rację, ale ze mnie mamusia haha :-D Kurdę nie wpadłam na to, że głód w nocy go budzi, bo od dawna tego już nie było! :-D Tylko - on je 4 razy po 180 ml mleka zagęszczonego 3 łyżkami kaszki... może na noc zagęścić mu 4? I dać np. 210 ml? Żeby się nie budził, tylko dotrwał jakoś do rannego karmienia? Natalka jak u Ciebie wygląda nocne dokarmianie? Kubulek dalej wciąga mlesio w nocy?

anik on je nadal w nocy tak ok 1-3 150 mm samego a za dnia /wieczorem 3*180 mm z dodatkami i obiadek i deserek. moze poprostu tyle godzin to dla niego za dlugo ?? i moze sie przestawi z godzinami jedzenia ze tez zamieni ta porcje nad ranem zamiast 1x posilek za dnia ....albo masz malego głoda :D spróbuj dac 210 z kaszka a jak to nie pomoze to daj w nocy samo mleko .
 
no i jeszcze chciałam dodac ,że nawet nie ma kiedy sie pokochać .. w dzien Laura mało śpi.. pozniej przychodzą rodzice.W nocy najmniejszy szmer budzi Laure:eek:
Dobra wyżaliłam już sie :-(
 
Pieszczotka a próbowałaś (skoro mieszkasz z rodzicami) poprosić swoją mamę, żeby czasami wyszła z Laurą na spacer? Wiesz, ja czasami Krzysia podrzucam dziadkowi, wczoraj został z teściami - my na spokojnie zrobiliśmy zakupy. Może mama się zgodzi ulżyć Ci godzinkę po południu, tak żebyście pobyli we dwoje. Mój Krzyś też ma bardzo czujny sen, śpi z nami w sypialni... ale jakoś dajemy sobie radę. Czasami np. długo leżymy w łóżku i rozmawiamy - bo w dzień nie mamy czasu... a kiedy nie bardzo możemy zasnąć, to sobie gadamy szeptem. I nie wybudzamy Małego.

Natalka - mój je 4 x 180 mm + kaszka, obiad, deserek i... jeszcze w nocy :szok::-D nie za dużo ?:-D:-D:-D
 
Anik moja siostrzenica budziła się tak właśnie ale nie była mocno głodna tylko bardziej chciało jej się pić. Kuzynka robiła wtedy małej normalną ilość mleczka ale na 180 ml dawała 3 miarki mniej. Tylko żeby kolor mleka był. Dziecko się napiło i spało dalej... po jakimś czasie przeszła na wodę w butelce.
 
Anik moze jak zje nad ranem to ominie jakies mm za dnia ??? musisz spróbowac czy to ze jak mu dasz mleka wtedy cos pomoze ,czy pojdzie dalej grzecznie spac i czy w ogole bedzie chcial pic ...spróbuj dziś jak tak będzie :tak: a wiesz kazde dziecko inaczej je ...ja znam młodsze od naszych które juz jada dawno po 210 ml mm :-) moj tez zawsze jadl wiecej niz schematy pokazuja dopiero teraz jakos mu sie wyregulowalo ale tez jest głodomorek ;-) np.zje swój obiad...potem dam mu łyżeczke ziemniakow ze swojego talerza tak zeby sobie popróbował.... myslisz ze poprzestanie na jednej :confused2::sorry: ryk jest taki ze juz wiecej nie daje :p bo kurde ile ma tych obiadów jesc co :laugh2::eek:

albo tak jak Mysio pisze spróbuj oszukac woda ?? zrób jak uwazasz ;)
 
reklama
anik. mama po pracy zawsze jakieś zajęcie ma prasowanie,obiad... Oczywiście wychodzi nie raz z Laurunią ale w domu zostaje mój ojciec;/ bo jemu dupy sie nie chce ruszyć żeby iść z mamą!


Laura to słyszy szmer i już siada w łóżeczku i zagląda...


moja dalej pije 120 ml mleka.
 
Do góry