reklama
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Dziewczyny a próbowałyście Viburcol przy ząbkowaniu? U nas sprawdza się świetnie.
Nas viburcol nie raz ratował przy kolkach

anik.
Mama Krzysia :)
Ja mam Pedicetamol - świetnie radzi sobie z gorączką i smakuje Krzysiowi. Nad Viburcolem się zastanowię, jak będzie apogeum marudzenia. Faktycznie tak świetnie pomaga?
Trzymajcie mnie dzisiaj, błagam, bo będzie awantura - a nie chcę urządzać piekła dzień przed wolnym, bo chciałabym miło spędzić czas z mężem. Lubię moją teściową - irytuje mnie jak każdy - generalnie dogadujemy się super. No ale dzisiaj przeszła siebie... Wyczytała, że kostki rosołowe to sama chemia więc... wypieprzyła mi je z szafki do śmieci, nic nie mówiąc

teraz mi babcia rewelacje sprzedała 

Nie wiem, śmiać się, czy płakać? No tak po prostu wzięła sobie i wywaliła MOJE kostki... 



Trzymajcie mnie dzisiaj, błagam, bo będzie awantura - a nie chcę urządzać piekła dzień przed wolnym, bo chciałabym miło spędzić czas z mężem. Lubię moją teściową - irytuje mnie jak każdy - generalnie dogadujemy się super. No ale dzisiaj przeszła siebie... Wyczytała, że kostki rosołowe to sama chemia więc... wypieprzyła mi je z szafki do śmieci, nic nie mówiąc










fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Witajcie,
udzielam sie czasem na fb,tu coraz rzadziej wchodze,bo czasu fizycznie brak.Moze kiedys sie polepszy.Im Leo starszy,tym wiecej roboty przy nim,bo to juz nie lezace cicho dziecko,ale maly tajfun,ktorego wszedzie pelno.Nieprzespane dobrze noce i rozne problemy,tez nie pomagaja w moim uczeszczaniu w swiecie wirtualnym :-(Dzis malenki do 2 w nocy plakal strasznie,juz nie wiem czy z powodu zabkow,bolu brzucha,czy kataru i lzawiacych oczu,plakalam razem z nim.Po paracetamolu zasnal i do 9 pospal,ale sie obudzil o 6 na lyk wody.Ja od 6 juz nie spie,a mnie porzadnie zaczelo rozkladac.
Vanessa jest anemiczka,pare chwi temu odebrala wyniki.To mnie juz calkiem dobilo.Reszty wynikow nie rozumiem,jak zaczelam przeszukiwac internet,tak szybko go zamknelam,bo sie nie chce nakrecac.Poczekam co powie pediatra,idziemy w piatek.
Jak pisalam na fb,walcze z grzybem w domu.Rece mi opadaja,juz nie wiem co robic,w sensie co moglam zrobilam i na tym moje starania sie koncza,czekam co wymysli wlascicel,ale oczywiscie i tu sa poslizgi,bo teraz sa swieta.W pare dni tyle sie tego swinstwa porobilo przy oknach,ze az mi sie plakac chce.Niektore miejsca maja nawet biala puchata plesn.Leo i Bella nie moga zyc w takich warunkach,rozmawialam z pediatra,ale gdzie ja moge isc?Do hotelu?Na razie dzieciaki sa w pokoju z babcia,gdzie plesni nie ma.I oto moje piekne doswiadczenie z posiadania duzego,ladnego mieszkania...szlag mnie trafia.Chyba skonczy sie na tym,ze zaczne szukac czegos nowego do wynajecia,bo tak byc nie moze,ale jaka moge miec pewnosc ze nie bedzie tego samego problemu?
Przepraszam,wiem ze ze mnie egoistka i ze nie odpisuje po koleji kazdej z Was,tylko pisze o moich glupich przyziemnych problemach...za Was wszystkie drogie Majoweczki i Majowiatka trzymam kciuki,zdrowiejcie,trzymajcie sie cieplo i przykro mi,ze macie rozne problemy.Przytulam Was mocno do serducha!
*
udzielam sie czasem na fb,tu coraz rzadziej wchodze,bo czasu fizycznie brak.Moze kiedys sie polepszy.Im Leo starszy,tym wiecej roboty przy nim,bo to juz nie lezace cicho dziecko,ale maly tajfun,ktorego wszedzie pelno.Nieprzespane dobrze noce i rozne problemy,tez nie pomagaja w moim uczeszczaniu w swiecie wirtualnym :-(Dzis malenki do 2 w nocy plakal strasznie,juz nie wiem czy z powodu zabkow,bolu brzucha,czy kataru i lzawiacych oczu,plakalam razem z nim.Po paracetamolu zasnal i do 9 pospal,ale sie obudzil o 6 na lyk wody.Ja od 6 juz nie spie,a mnie porzadnie zaczelo rozkladac.
Vanessa jest anemiczka,pare chwi temu odebrala wyniki.To mnie juz calkiem dobilo.Reszty wynikow nie rozumiem,jak zaczelam przeszukiwac internet,tak szybko go zamknelam,bo sie nie chce nakrecac.Poczekam co powie pediatra,idziemy w piatek.
Jak pisalam na fb,walcze z grzybem w domu.Rece mi opadaja,juz nie wiem co robic,w sensie co moglam zrobilam i na tym moje starania sie koncza,czekam co wymysli wlascicel,ale oczywiscie i tu sa poslizgi,bo teraz sa swieta.W pare dni tyle sie tego swinstwa porobilo przy oknach,ze az mi sie plakac chce.Niektore miejsca maja nawet biala puchata plesn.Leo i Bella nie moga zyc w takich warunkach,rozmawialam z pediatra,ale gdzie ja moge isc?Do hotelu?Na razie dzieciaki sa w pokoju z babcia,gdzie plesni nie ma.I oto moje piekne doswiadczenie z posiadania duzego,ladnego mieszkania...szlag mnie trafia.Chyba skonczy sie na tym,ze zaczne szukac czegos nowego do wynajecia,bo tak byc nie moze,ale jaka moge miec pewnosc ze nie bedzie tego samego problemu?
Przepraszam,wiem ze ze mnie egoistka i ze nie odpisuje po koleji kazdej z Was,tylko pisze o moich glupich przyziemnych problemach...za Was wszystkie drogie Majoweczki i Majowiatka trzymam kciuki,zdrowiejcie,trzymajcie sie cieplo i przykro mi,ze macie rozne problemy.Przytulam Was mocno do serducha!
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
anik. no ja bym jej dała !!!! ja używam kostek i może mi ktoś gadać ,że to chemia ja mam to gdzieś ! jak komus nie pasuje to niech nie używa .Ale to co zrobiła to nie halo z jej strony!
fiore -my tez mielismy plesn na oknach w poprzednim mieszkaniu, walka z wlascicielem nic nie dala i sie musielismy przeprowadzic 
anik - a ja Twoja tesciowa popieram
Sposob w jaki pozbyla sie kostek, owszem, nieladny ale cel szczytny ;-)

anik - a ja Twoja tesciowa popieram

anik.
Mama Krzysia :)
kugela - spadaj
hehe żart. Owszem - cel szczytny, ale tak się nie robi. I nie chodzi mi o to dlaczego, ale JAK
kostem używam rzadziej niż sporadycznie - nienawidzę jak ktoś mi się rządzi w kuchni i przyprawach no!

fiore - jest specjalny preparat do usuwania grzyba i pleśni, działa naprawdę dobrze, tylko nie wiem, czy do kupienia u Ciebie...




fiore - jest specjalny preparat do usuwania grzyba i pleśni, działa naprawdę dobrze, tylko nie wiem, czy do kupienia u Ciebie...
fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Kugela,ja juz sie raz przeprowadzalam w kwietniu zeszlego roku,bo w naszym 2letnim mieszkaniu pojawil sie grzyb,ktory wyszedl bo nie bylo wogole izolacji
Teraz myslalam,ze w niespelna 20letnim domu czegos takiego nie bedzie,a tu "zalamka".Mieszkanie duze 120m2,ladne,tanie a tu taka sprawa,szczerze sie przyznam ze czuje sie dobita :-(
Anik.ja tez nie znosze takiego rzadzenia sie,mogla porozmawiac z Toba i jak cos powiedziec pare slow,ale nie rzadzic sie.U mnie nawet Mama sie nie rzadzi,tylko pyta,nawet jak wie ze moze wszystko robic (btw.doagdujemy sie i nawet jednej sprzeczki nie bylo,a jest od tygodnia u nas).
Ide sie polozyc,bo mi ciezko oddychac przez ten zapchany nos,eh gr..

Anik.ja tez nie znosze takiego rzadzenia sie,mogla porozmawiac z Toba i jak cos powiedziec pare slow,ale nie rzadzic sie.U mnie nawet Mama sie nie rzadzi,tylko pyta,nawet jak wie ze moze wszystko robic (btw.doagdujemy sie i nawet jednej sprzeczki nie bylo,a jest od tygodnia u nas).
Ide sie polozyc,bo mi ciezko oddychac przez ten zapchany nos,eh gr..
Ostatnia edycja:
she_84
Fanka BB :)
Czesc dziewczyny! Troche mnie nie było ale jakos nie było o czym pisac. Poza tym to odsypiałam wesele no i Stas nadal nie spi dobrze w dzien wiec kazda jego drzemke staram się jakos efektywnie wykorzystac. w nocy zreszta tez nie spi za dobrze. mysle ze to koncowka skoku bo w piatek mamy 26 tydzien. Troche Was podczytywałam, nawet mialam wczoraj cos napisac ale byly jakies problemy z internetem a ja nie mialam cierpliwosci
Katasza, jeszcze raz wyraz współczucia
suzi, niech przytrafiaja się Wam już tylko same dobre rzeczy!
bea, strasznie smutna historia, az nie wiem co napisac...
anik., wiem co czujesz. ja mieszkam w domku tesciow. co prawda oni mieszkaja gdzie indziej (7km od nas) ale to jest ich dom i moja tesciowa czasami zachowuje sie tak jakby tu mieszkala i strasznie mnie tym denerwuje. ostatnio np. zabrala sztucce. co prawda one byly jej no ale chociaz mogla powiedziec ze bierze. mamy poza tamtymi jeszcze 3 komlety wiec nie bylo problemu ale mogla powiedziec... a tak ja otwieram ktoregos razu szuflade i czegos mi brakuje i skojarzylam to z jej wizyta zreszta pod nasza nieobecnosc... poza tym to jak tu wpada to oczywiscie bierze sie za porzadki i nawet mojemu H. w szafie sprzatala
zdarzalo sie tez ze robila porzadki w lodowce i wyrywala chwasty przed domem chociaz nikt ja o to nie prosil. jakos nie mialam sily z nia walczyc bo poza tym to naprawde dobra kobieta ale jak sie ostatnio tak wkurzylam porzadnie to moj H. jej cos powiedzial i jakos jest w miare spokojnie narazie. mam nadzieje ze juz tak zostanie.
Jeśli chodzi o Viburcol to nam pani doktor polecila gdyby cos się dzialo po szczepieniu ale jeszcze nie mielismy okazji wyprobowac
Maly z tata na spacerze a ja delektuje się cisza i spokojem
Katasza, jeszcze raz wyraz współczucia
suzi, niech przytrafiaja się Wam już tylko same dobre rzeczy!
bea, strasznie smutna historia, az nie wiem co napisac...
anik., wiem co czujesz. ja mieszkam w domku tesciow. co prawda oni mieszkaja gdzie indziej (7km od nas) ale to jest ich dom i moja tesciowa czasami zachowuje sie tak jakby tu mieszkala i strasznie mnie tym denerwuje. ostatnio np. zabrala sztucce. co prawda one byly jej no ale chociaz mogla powiedziec ze bierze. mamy poza tamtymi jeszcze 3 komlety wiec nie bylo problemu ale mogla powiedziec... a tak ja otwieram ktoregos razu szuflade i czegos mi brakuje i skojarzylam to z jej wizyta zreszta pod nasza nieobecnosc... poza tym to jak tu wpada to oczywiscie bierze sie za porzadki i nawet mojemu H. w szafie sprzatala

Jeśli chodzi o Viburcol to nam pani doktor polecila gdyby cos się dzialo po szczepieniu ale jeszcze nie mielismy okazji wyprobowac
Maly z tata na spacerze a ja delektuje się cisza i spokojem
reklama
Podziel się: