reklama
Yolanta
Kicia
Dzieńdoberro i tu ;-)
Już jakiś czas temu miałam zapytać, bo mi się robi totalna papka w głowie. Czy prócz mnie jest tu ktoś kto nie chrzci swojego dziecka? Jak się boi przyznać na ogólnym to może na privie. Już tłumaczę, dlaczego bardzo chcę wiedzieć:
Tak na oko wygląda mi, że tu na forum wszystkie chrzczone. I potem pójdzie mój mały do podstawówki, przyjdzie pierwsza komunia i co? Będzie jedynym nie ochrzczonym dzieckiem? Przecież inne go zjedzą...
Jakoś wydawało mi się, że coraz mniej ludzi wierzących i będzie dość dużo tych niechrzczonych dzieci, a tu jakoś dziwnie.
Albo może ktoś wie czy można dostać informacje o statystykach ile dzieci w danym roczniku jest ochrzczonych a ile nie? Kościół udostępnia takie informacje?
Już jakiś czas temu miałam zapytać, bo mi się robi totalna papka w głowie. Czy prócz mnie jest tu ktoś kto nie chrzci swojego dziecka? Jak się boi przyznać na ogólnym to może na privie. Już tłumaczę, dlaczego bardzo chcę wiedzieć:
Tak na oko wygląda mi, że tu na forum wszystkie chrzczone. I potem pójdzie mój mały do podstawówki, przyjdzie pierwsza komunia i co? Będzie jedynym nie ochrzczonym dzieckiem? Przecież inne go zjedzą...
Jakoś wydawało mi się, że coraz mniej ludzi wierzących i będzie dość dużo tych niechrzczonych dzieci, a tu jakoś dziwnie.
Albo może ktoś wie czy można dostać informacje o statystykach ile dzieci w danym roczniku jest ochrzczonych a ile nie? Kościół udostępnia takie informacje?
little_nina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 636
Dzieńdoberro i tu ;-)
Już jakiś czas temu miałam zapytać, bo mi się robi totalna papka w głowie. Czy prócz mnie jest tu ktoś kto nie chrzci swojego dziecka? Jak się boi przyznać na ogólnym to może na privie. Już tłumaczę, dlaczego bardzo chcę wiedzieć:
Tak na oko wygląda mi, że tu na forum wszystkie chrzczone. I potem pójdzie mój mały do podstawówki, przyjdzie pierwsza komunia i co? Będzie jedynym nie ochrzczonym dzieckiem? Przecież inne go zjedzą...
Jakoś wydawało mi się, że coraz mniej ludzi wierzących i będzie dość dużo tych niechrzczonych dzieci, a tu jakoś dziwnie.
Albo może ktoś wie czy można dostać informacje o statystykach ile dzieci w danym roczniku jest ochrzczonych a ile nie? Kościół udostępnia takie informacje?
My nie chrzcimy
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
yolanta a czemu nie chrzcisz dziecka?
z jakich powodów nie chrzczą ludzie dzieci ?? bo nie słyszałam nigdy w moim otoczeniu żeby ktoś nie chrzcił
z jakich powodów nie chrzczą ludzie dzieci ?? bo nie słyszałam nigdy w moim otoczeniu żeby ktoś nie chrzcił
little_nina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 636
Pieszczoszka, być może z powodu że rodzice niewierzący? Albo z jakichkolwiek innych?
Yolanta
Kicia
pieszczoszka - Bo nie wierzę w żadne bóstwa. Ani ja, ani mój małż, ani większość osób w mojej rodzinie. W kościele nie byłam od laaaat, więc po co miałabym iść, żeby pan ksiądz wylał trochę wody na łepek mojego synka? Bo tak mniej więcej wygląda to w moich oczach. Tak właściwie, to nawet miałabym problem ze chrzestnymi, bo muszą być wierzący i po bierzmowaniu, śluby kościelne itp. A tego wśród najbliższych nam osób nie ma ;-)
Flaurka
Fanka BB :)
Pieszczoszko - dzieci sie chrzci jak sie chce by należaly do Koscioła. Jesli rodzice sami nie należą albo nie chca po prostu to nie chrzczą. Chrzest stal sie w Polsce tradycja a nie sakramentem, ktory cos oznacza. Dla mnie chrzest mojego dziecka jest wazny ze wzgledu na to, ze sama mam w sobie ogromny zal i poczucie porażki, a myśl o tym, ze Hubert bedzie do Koscioła należał mimo błędow rodziców jest dla mnie ważna. My ochrzcilismy, bo choc nasze zycie koscielne (nie religijne - koscielne - nauczylam sie to rozgraniczac)jest jakie jest, to chce by maly do Koscioła nalezał. Mi Kosciól pomogł bardzo w pewnym trudnym etapie mojego zycia i wierzcie lub nie - ale jak przyszlo mi sie rozwodzic, to bardziej jak męża załowalam wlasnie tego, ze cos sie u mnie definitywnie kończy w sferze Kościoła.
Ale z malym do Kosciola bedę chodzila, naucze go rozmowy z Bogiem - pewnie nie bede w tym dobra jak dyplomowana katechetka, ale sama po sobie widzę, że mozna znaleźć do Niego drogę jak zajdzie taka ochota czy potrzeba, nawet w doroslym zyciu dopiero. Jak na razie bylam z malym w Kościele kilka razy - dzielnie przesypia cale msze, budzi sie przy dzwonkach na rezurekcji)
Ale z malym do Kosciola bedę chodzila, naucze go rozmowy z Bogiem - pewnie nie bede w tym dobra jak dyplomowana katechetka, ale sama po sobie widzę, że mozna znaleźć do Niego drogę jak zajdzie taka ochota czy potrzeba, nawet w doroslym zyciu dopiero. Jak na razie bylam z malym w Kościele kilka razy - dzielnie przesypia cale msze, budzi sie przy dzwonkach na rezurekcji)
Mysiochomis
:*
Hej
Miałam pobudkę o 7.00. Mały grzecznie się obudził i do tej por mi nie zasnął. Zaraz przyjdzie mama moja i ajmie się małym a ja sruuuu do sprzątania. Teraz pranie robię :/ jak tak policzę to co 2 dni mam pralkę naszej bielizny i ciuszków małego...
Yolanta my też z tych bezbożników więc nie chrzcimy
Buziam i miłego dnia :****
Miałam pobudkę o 7.00. Mały grzecznie się obudził i do tej por mi nie zasnął. Zaraz przyjdzie mama moja i ajmie się małym a ja sruuuu do sprzątania. Teraz pranie robię :/ jak tak policzę to co 2 dni mam pralkę naszej bielizny i ciuszków małego...
Yolanta my też z tych bezbożników więc nie chrzcimy
Buziam i miłego dnia :****
reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
a nie boicie się,że dzieci w późniejszym czasie będą mieć do was o to pretensje ?
(pytam z ciekawości. to nie jakiś atak czy coś)
(pytam z ciekawości. to nie jakiś atak czy coś)
Podziel się: