reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

A koszty dziecka dopiero sie zaczną - teraz to tylko jakieś 100 PLN na pieluchy i chusteczki i luz. A jak dojdzie opłata za żłobek, dojazdy do babci, dzieciowe jedzenie... masakra - dobrze, że wiem gdzie szczaw rośnie, wczesna wiosną jak nas przyciśnie to nazbieramy sobie;)

Leszek przytachał dzis ze sklepu słoiczki - zna sie na tym moje kochanie jak ja na balecie, ale powybierał te po 4 mcu, bo go to karmienie kaszką skusiło i chciał dzis młodemu słoiki dać;) Kupił zupki i deserki, że obiad i podwieczorek zje;) Przypominam, że ten mężczyzna ma dziecko 5-letnie i opiekuje sie nim samodzielnie często:) Ale kochany jest mocno:)
 
reklama
Katasza przykro mi z powodu tesciowej i &&& mam nadzieje,ze jakos sie usystemuje,bo wiem ze taka sytuacja jest smutna i ciezko zyc "radosnie" :-(
Olissia ale rozrabiaka;-)
V tez taka byla,pamietam jak "wypadla" z fotelika samochodowego,postawionego na tapczanie - miala niecale 4msc,wyrzucila sie do przodu i zleciala na tylek-na szczescie:eek:.Leo za to b.spokojny jest.Mam wrazenie ze slabiej sie rozwija od siostrzyczki,ale ona za to za szybko sie brala za wszystko.Przejrzalam co kiedys podala Wiki o rozwoju dzieci i nie martwie sie,bo wiem ze robi wszystko co powinien,a wiek nadal ma korygowany,wiec moze robic cos wolniej,a on i tak niektore rzeczy robi o wiele szybciej.Dzis np.przesunal sie z pol metra do przodu, po zabawke.Szczesliwy byl jak nie z tej ziemi,ze mu sie udalo :-) ,a do tego zapomnial sie gapiac z siostra w tv i siedzial pare sekund z prostymi plecami bez oparcia-az sobie przypomnial :confused2:Przeczytalam tez,ze dzieci w tym okresie urosly srednio o ok.10-15cm,wiec tylko geba mi sie smieje od ucha do ucha ze nasz juz 23cm nadrobil :-) Ale sie dzis chwale,ho ho :-p
Pytanie w sprawie ubranek mam.Moge tutaj? Wiem,ze rozmiar rozmiarowi nie rowny,ale musze ubierac malego w body (np. h&m) na 80cm,bo 74 go ciagna w kroku,macie tak podobnie,czy tylko Leo jakis dziwny jest:confused: Bo reszta ubranek to 74(niektore wieksze jak bluza itp) i tylko jak mi zaczal tak rosnac to mam problem z tymi body,zawsze o rozmiar wiekszy od reszty(nie liczac pierwszych-kruszynka:-()
Koncze,bo przyjechal S z pracy,a mnie sie na szczescie poprawil humor.
Dobrej nocy,moj panicz spi juz od 1,5h,a V przespala 4h w dzien i teraz mnie wykancza :-p

A...WIKASIK cale dni poza domem,spaceruje sie i korzysta z wiosny.
 
u mnie na pewno wiecej niz 100zł idzie.. jeszcze zagęszczać a on ponad 20zł kosztuje tez.kaszki,kleiki.. a szkoda gadac

co do ubranek moja głownie juz 74/80 nosi a body to juz tym bardziej 80 musza byc.
 
Pieszczoszka,a jakie wymiary ma Laura,wzrost i waga? Pytam z ciekawosci,bo duza dziewczynka z niej i tylko "minuty" nasze dzieci roznia ;-)

p.s. Ste dopiero wrocil,wczesniej to nie byl on...wrocil i poszedl z psem
 
kasiula - Ty tez jestes na k :-D:-D:-D

fiore - u nas podobnie z ta bielizna: body na 74 robi sie przyciasnawe, spodenki na 74 idealne a bluzki luznawe :tak: Zawsze tak bylo, tj. z kazdym rozmiarem :tak:

Ciesze sie, ze u wikasika wszystko w najlepszym porzadku :-)
 
Kupiłam młodemu w lumpku kurtke na 68 na jesień - wielka taka. A tu zonk - nie dopinam pod brodą... Tak samo koszula - super taka, na 68 - wydawała mi sie duża a tu ostatni dzwonek - załozyłam mu ja i ona jest w wersji slim:) Zastanawiam sie czy dobrze robie kupując mu 74 jeszcze, chociaz dzieci hamują nieco i przestaja tak rosnąć, może na troszke wystarczy:) A od 80 wzwyż mam juz całą półke w szafie;)
 
Łoł jakie wy duże dzieci macie ja lecę standardowo 3-6 miesięcy czyli 62-68 cm.Niektóre ciuszki to i 56 jeszcze włoży ale to te z zaniżoną numeracją..
 
SUZI jesteś najlepszą mamą dla Aliego i nigdy w to nie możesz zwątpić.

DORKA, wszystkiego naj!

Dziewczyny z rodzinnymi problemami &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Moja Ninia już smacznie śpi od godziny, tak się wyszalała przed snem, że padła.
Podobnie jak u Ciebie Flaurko, Ninia jest leniuszkiem i wcale nie chce jej się przewracać z brzuszka na plecki i odwrotnie, na boczki to i owszem. Za to uwielbia taniec i robienie z mamą piruetów, śmieje się wtedy i aż macha rączkami, a i pływaczka z niej będzie jak nic bo w kąpieli szaleje i chlapie niezmiernie, cała sypialnia pływa.

A czy Wasze dzieciątka biorą już stopę do buzi???
Moja już je zauważa, jak jej pokażę i dotknę rączką, ale sama nie chwyta.

Ok, pewnie się jeszcze odezwę a teraz idę wieszać pranie.

A i zakupiłam Fridę, super sprawa!
 
Myślałam o zagęszczaczu, ale obawiam się, że może mu smak nie podejść :confused2: dość wybredny się zrobił ostatnio pod względem smakowym...:confused2::confused2: a dzisiaj cały dzień był spokój, wieczorem wypił trochę herbatki i ulał 3 razy... :confused2::confused2: (to chyba raczej było ulanie, ciut obfitsze, bo potem wsunął kaszkę i zasnął - gdyby to były wymioty to chyba by ją także zwrócił...??). Poza tym - herbatki też mu zagęszczać? Kurcze...

Mój mieści się pomiędzy 68 - 74. Niektóre śpioszki na 74 są ciut za duże na niego o długość stóp... Na jesień muszę mu sprawić jakąś kurteczkę, bo nie ma - ma tylko ciepły dresik i sweter...
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas z ubrankami zupełnie odwrotnie. Ula ma obecnie 67 cm ale bodziaki nosi na 62, kaftaniki są jeszcze niektóre na 56 dobre, za to śpiochy, pajacyki, spodnie, getry (wszystkie dolne części garderoby) koniecznie 68.

Ula stopy znalazła- łapie się za nie czasami ale jeszcze nie wpadła na wkładanie ich do paszczy. Obracać też się nie obraca- na razie tylko boczki i jakieś przypadkowe obroty na brzuszek.

Dzisiaj zasypianie trwało 35 minut bo głupia matka sobie ubzdurała, że dziecko zaśnie dzisiaj leżąc na pleckach. Po karmieniu odłożyłam śpiące (tak myślałam) dziecko do łóżeczka, na co owe dziecię oczka otworzyło i zaczęło gadać sama nie wiem do kogo. Pomyślałam, że przeczekam ale nic z tego. Rozkręcała się coraz bardzie, ochoczo machając wszystkimi kończynami. A później zaczęło się marudzenie nie będące absolutnie preludium do zasypiania. Skapitulowałam- wyciągnęłam z łóżeczka, położyłam sobie na piersi i zasnęła w ciągu 2 minut. Bogatsza o wcześniejsze doświadczenia z zasypianiem po prostu odłożyłam ją na brzuszek do łóżeczka i jak na razie śpi...
 
Do góry