reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

justynamilka sto lat!

pieszczoszka &&&&&
na pocieszenie Ci pokażę moj brzuchol
P9110038.jpgP9110037.jpg

co do rozstępów to niestety obalę mit, ze w drugiej ciązy nie wychodzą. W piewszej nie miałam wcale choc generalnie mam tendencję do rozstępów, w drugiej kilka a w trzeciej masakra
Mi zostało 17kg do zrzucenia i co chwila jest och coraz więcej bo znow tyję :-(
 
reklama
U mnie potwierdza się to iż przy karmieniu się chudnie:-) po pierwszej ciazy szło baaardzo powoli a teraz szału nie ma ale waga sprzed ciąży już jest od tygodnia:tak:po 1 dziecku zostało mi ze 4 kg wiec teraz o te powalczę. Rozstępów brak, nie mam nawet pół - ale to jest cecha dziedziczna i nie mamy na to wpływu wiec sie nie dołujcie dziewczyny. Zwalcie wine na matki, babcie itd:-D
 
ratujecie mi tymi zdjeciami malzenstwo dziewczyny, bo moj krecil nosem na moje kg. Niech widzi, ze to jest po ciazy normalne zjawisko!!!! :-)
 
kilolciu mamy podobne te brzuchy.. rozstepy i wogole.. szkoda gadac.. w ciazy ten brzuch lepiej wyglądał... nie martw sie ja tez tyje... chociaz przez stres ostatnio spadło mi 4 kg ale od 2 dni nadrabiam znowu...mi do zrzucenia zostało 16kg

kurcze ale sie denerwuje jutrem.. prosze pomódlcie się żeby jutro Sebastian do mnie wrócił:-(
 
Pieszczoszko - &&&&&&&&&&& i modlitwa Serce, będzie dobrze :) co do kg ja też mam do zrzucenia, ale jak przy moim mężu mam to zrobić? On co chwila wymyśla i gotuje takie rzeczy, że po prostu się nie da :p
 
czesc dziewczyny! ja mialam nadzieje ze skok juz za nami ale jednak nie. dzisiejszy dzien byl okropny. juz myslalam ze nie uda mi sie uspic Malego ale jakims cudem zasnal. myslalam ze ten skok juz za nami bo widze u Stasia duzo nowych umiejestnosci ale dzisiejszy dzien na to nie wskazuje. duzo cycania, duzo noszenia na raczkach, sporo placzu nie wiadomo o co itp. z nowych rzeczy Maly miedzy innymi fika pieknie z pleckow na brzuszek, uwielbia to i tylko szuka okazji zeby fiknac :) w druga strone jest gorzej ale udaje sie gdzies raz na 20 prob :) wogole to zupelnie przestal lubiec lezaczki i pasuje mu tylko mata bo tam moze bardziej aktywnie spedzac czas. dzisj jak polozylam go w lezaczku to zaczal sie wiercic i robic krzywe miny, nie mialam maty pod reka wiec poloylam go na kocyku a tam zaraz usmiech od ucha do ucha i w ciagu sekundy przewrotka na brzuch.
poza tym to nauczyl sie wielu nowych "slow" i zrobil sie taki "fajniejszy" :) w sumie to idzie nam juz 19 tydzien wiec moze niedlugo wrocimy do normalnosci. chociaz ostatnio to nie wiem co jest normalnoscia :) czy te skoki czy to kiedy moje dziecko jest aniolkiem.
nie dam rady Was doczytac, zerkenlam tylko ze justynka ma urodziny i w zwiazku z tym zycze wszystkiego naj naj naj :)
pieszczoszka, kciuki za Was! bedzie dobrze!
cos jeszcze mialam napisac ale juz teraz moj mozg strasznie kiepsko funkcjonuje po tym dzisiejszym dniu. zerkne na pozostale watki i zmykam spac.

dobrej nocki i do jutra! :*
 
I ja mam taki flaczek wiszacy a do tego bordowe rozstepy,po porodzie 10kg spadlo,ale cos mi sie wydaje,ze juz kilka przybylo,nigdy chudzinka nie bylam zreszta,mam tylko nadzieje,ze z czasem brzuch sie zmniejszy.Kugela ja tez mojemu pokazalam,niech nie mysli,ze to tak latwo.
Pieszczoszka &&&&&&&
 
Ja nie mam flaczka, ja wyglądam jak chodząca anoreksja :(
Zator ani rusz :( zaraz spróbuję rozmasować pod prysznicem może cuś pocieknie ze mnie.
Gabrycho zasnął w okrutnym płaczu. Był bardzo zmęczony bo podarował sobie w dzień jednej dłuższej dżemki.

:*************
 
reklama
Do góry