Flaurka
Fanka BB :)
Katasza - bez wózka bym sie nie wybrała. Jazdę autobusem z wózkiem mamy opanowaną - mówię małego, że to taka karuzela i się cieszy - uwaga - nastaw się na wiele komentarzy obcych ludzi) Wózek biorę zawsze na dłuższe wyjścia bo uzywam go do: transportu bambetli, przewijam w nim dziecko, zasłaniam sie nim jak karmię w plenerze, młody mi w nim zasypia i mam wolne - kocham wózek) Chusty nie mamy, ale mamy nosidełko i biore je tylko na krótkie wyjścia do sklepu po małe zakupy, bo mały lubi w nim zasypiac a mi się nie wydaje to wygodne, wstrzymyje oddech by go nie budzić i takie tam: w efekcie wracam umordowana - ale mały lubi, bo ogląda sobie świat jak chce - tyle, że nie byłam z nim dłużej niż godzina.
Pieszczoszka - powodzenia, cos sie ruszy przynajmniej.
Wikasik - zdroofka.
Innym - powodzenia i miłego dnia i weekendu. My zmykamy na cały weekend - pa.
Pieszczoszka - powodzenia, cos sie ruszy przynajmniej.
Wikasik - zdroofka.
Innym - powodzenia i miłego dnia i weekendu. My zmykamy na cały weekend - pa.