reklama
she_84
Fanka BB :)
she, a ja tez jem bardzo malo słodkiego , nie mam ochoty , ale na mentosa mnie naszło jak zobaczyłam reklame z pajakiem i od tamtej pory myslałam o nim![]()
mnie bardziej na konkret bierze, miesko , dajcie mi miesko) , choc nie wiem czy dzis cos jeszcze zjem , mam w lodowce pierogi ruskie , mzoe dziubne pare sztuk
A macie przeczucia co do płci ? ja bym bardzo chciała malutkie pochwiątko , ale mam mocne przeczucie ze to siusiak ;-)
ja tez zobaczylam w telewizji ze mieli w promocji milky way-e w polo
ja mam przeczucie ze to tez siusiak
Ostatnia edycja:
Patina26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2006
- Postów
- 1 141
Ja też skrycie marze o dziewczynce , mąż chcialby drugiego chłopaka , ...ale w sumie co będzie to bedzie....mam przeczucie że chłopak , przy pierwszym miałam przeczucie na dziewczynkę , choć imię tylko wybieraliśmy dla chłopaka heheh ale zamieszałam
Ja mam parkę w domu to mi to objętne.
Chciałabym dziewczynkę ,ale znając mojego pecha to będzie chłopiec ....
Zresztą tak mi kobieta na przystanku w zeszłym roku przepowiedziała ,jak wracałam ze szpitala zaryczana ,bo wiedziałam już o maleństwie .:-(
Maluch przestał się rozwijać i ona wtedy mnie zaczepiła i powiedziała ,żebym nie płakała ,bo to dziecko nie chciało się urodzić .On nie chciał żyć.....
Wiedział,że jak będzie miał 16 lat to zginie w wypadku ,a ja z powodu jego śmierci dostanę zawału i też nie przeżyję ...
Przepowiedziała ,że w przyszłym roku będę w ciąży i urodzę zdrowe dziecko ,że najprawdopodobniej chłopiec ,ale tak do końca tego nie widzi....
Wtedy nie uwierzyłam tak do końca ,ale lampka nadziei mi się zapaliła.;-)
To było w październiku zeszłego roku....
Teraz tuż przed zrobieniem testu ta kobieta znów mi się przyśniła i powiedziała tylko
Będzie dobrze....
i tyle...
Chciałabym dziewczynkę ,ale znając mojego pecha to będzie chłopiec ....
Zresztą tak mi kobieta na przystanku w zeszłym roku przepowiedziała ,jak wracałam ze szpitala zaryczana ,bo wiedziałam już o maleństwie .:-(
Maluch przestał się rozwijać i ona wtedy mnie zaczepiła i powiedziała ,żebym nie płakała ,bo to dziecko nie chciało się urodzić .On nie chciał żyć.....
Wiedział,że jak będzie miał 16 lat to zginie w wypadku ,a ja z powodu jego śmierci dostanę zawału i też nie przeżyję ...
Przepowiedziała ,że w przyszłym roku będę w ciąży i urodzę zdrowe dziecko ,że najprawdopodobniej chłopiec ,ale tak do końca tego nie widzi....
Wtedy nie uwierzyłam tak do końca ,ale lampka nadziei mi się zapaliła.;-)
To było w październiku zeszłego roku....
Teraz tuż przed zrobieniem testu ta kobieta znów mi się przyśniła i powiedziała tylko
Będzie dobrze....
i tyle...
Już nie mogę sie doczekac kiedy nadejdzie ten czas , że będziemy chwalić sie płciami:-)
Póki co musimy być cierpliwe, spokojne i radosne prawda?
ja w sobote jade do rodziców i pochwale sie fotografią okruszka
Bede w końcu mieloi drugiego wnuka/ wnuczkę
. bo narazie moj brat ma 2letniego synka.
Póki co musimy być cierpliwe, spokojne i radosne prawda?
ja w sobote jade do rodziców i pochwale sie fotografią okruszka
Bede w końcu mieloi drugiego wnuka/ wnuczkę
reklama
wiki bardzo mi przykro
przytulam :*
suse super,że u Ciebie dobrze. Fajnie tak optymizmem powiało
Oby więcej takich postów było.
Ja już dziewczynkę mam wiec bardzo chciałabym aby teraz siusiak między nogami był ale z drugiej córy też się ucieszę,w sumie płeć nie ważna,byle by zdrowy dzieciak był-to jest dla mnie najistotniejsze.
suse super,że u Ciebie dobrze. Fajnie tak optymizmem powiało
Ja już dziewczynkę mam wiec bardzo chciałabym aby teraz siusiak między nogami był ale z drugiej córy też się ucieszę,w sumie płeć nie ważna,byle by zdrowy dzieciak był-to jest dla mnie najistotniejsze.
Podziel się: