reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
she to jest mega męczące , ja non stop piore legowisko psów , dywaniki i narzuty na kanape. Teraz od rana wietrze dom , wszystkei okna pootwierane , od tego mi sie unosi:baffled:
 
she to jest mega męczące , ja non stop piore legowisko psów , dywaniki i narzuty na kanape. Teraz od rana wietrze dom , wszystkei okna pootwierane , od tego mi sie unosi:baffled:


najgorsze jest jeszcze to, ze jak mam ochote na jakies jedzonko i jak wezme je do reki to mnie odrzuca :baffled: ostatnio mialam ochote na gotowane jajko, ale jak poczulam zapach to bleeeeeeeee
najlepsze jest jedzenie bezzapachowe :-) nie mam np problemu z jedzeniem pieczywa :-)
 
Mi najbardziej smirdzi stoisko miesne w sklepie. Samo mieso w ilosciach domowych ok - karmie psiaka surowizna. On sam tez mi nie przeszkasza, ale on ogolnie zawsze jest o neutralnym zapachu. Nie moge tez scierpiec jedzenia kolezanki, jest Hinduska i zazwyczaj zjada swoje specjaly przy biurku, a ze je luncz znacznie pozniej niz ja, to czesto sie lapie na ta specyficzna won.

A termin mam na 15 maja, wyliczony, bo wiem kiedy owu byla i potwierdzony na usg co do dnia :)
 
To Wam napisze cos na poprawe humorow,moje kochane zapachowce-odpychowce ;-) Kazalam sie przedwczoraj mezowi wyszorowac wlosy w szamponie malenkiej(czeresnia),a biedak dopiero co sie wykapal :-D Mnie tez odrzuca od jedzenia i co najgorsze,nic nie ma dla mnie smaku jak jem.Smieje sie,ze jem oczami,bo np.wczoraj zagnamal S do gotowania,mialam ochote na spaghetti...a czulam jakbym jadla recznik papierowy :dry:
 
hehe to ja mam podobnie , zrobie sobie cos do jedzenia a pozniej tego nie jem i podkładam pod buzie mezowi :D
Mi bardziej smakuje cos czego sama nie ugotowałam. Niestety meża ono stop nie ma w domu i tylko ja gotuje.
Wczoraj caly dzien byłam na bulce ale jak wracalismy maz mowi jedziemy do Mc i tam wciagnełam shake i nugetsy az mi sie uszy trzęsły :-D
także wynajme sobie kucharke :D
 
wikasik no to rodzimy razem :-D ja też mam na 15go maja!

a co do karmienia psa, ja rano jak daje moim karme to mnei normalnei cofa i prawie ląduje w toalecie. ale jak karmie je wieczorem zapach mnie nie rusza..
 
Witam! Dziś o 13 mam Usg , sprawdzające jak bylam 10 dni temu to był tylko pusty pęcherzyk , więc mieliśmy poczekać no i dzis wlasnie ten dzień. Ciekawa jestem czy fasoleczka moja tam jest no nic dowiem sie o 13 ...milego dnia dla pracujacych i pracujących w domu :)
 
Patina mysle,trzymam kciuki i przesylam pozytywne emocje! Cmok!
Ide sie polozyc,cos mi sie w glowie kreci i zaczynam miec mdlosci(pora na zarcie).
 
reklama
Dziewczyny.....czy to możliwe, że już zaczynają mi ustępować uciązliwości ciążowe...bo zaczynam mieć schizę....już raczej nie śpię w ciągu dnia, mdłości też jakby minęły, apetyt za to się wzmożył....brzuch raczej nie boli tylko piersi trochę....


i widzę, że tu temat bliski mojemu sercu......mnie też tak potwornie śmierdzi psia karma, że nie daje już rady...i mój pies tak jakby też nabrał intensywnego smrodu...mój Z. mówi, ze przesadzam, a ja najchętniej w otwartym oknie bym siedziała.....tak mi wali w całym domu takim kwasem...który oczywiście tylko ja czuje....
przez jedną puszkę psiegi jedzenia...kilka razy juz myliśmy lodówkę...bo co otworzyłam to cofka...i nic nie byłam w stanie zjeść.....teraz puszki szczelnie owijam w woreczki...ale i tak odór jak chole.....ra
 
Ostatnia edycja:
Do góry