Bondi!:-)
Dzis sobie pospalismy,a z naszej doroslej dwojki to najbardziej ja(7h),bo S spal tylko do 4:30.Leo wczoraj zasnal po wieczornym spacerze i obudzila sie po 6h snu,zjadl i dalej spi,V jeszcze tez.Podliczajac ile zjadl wczoraj w dzien,doszlam do wniosku,ze "pojdziemy z torbami",choc mleko nie jest drogie;-)Otoz nasze Slodkie Smoczatko je o 2 butle wiecej niz powienien-to jest 300ml mleka wiecej.Zapisuje teraz dokladnie,to wiem co powiedziec pediatrze na wizycie w lipcu.Ja sie nie dziwie,ze zaczyna sie ciezki robic.
Mam nadzieje,ze dzis w dzien bedzie spokojny i kolki nas nie zamecza,bo jestem sama do wieczora z maluchami,a dzien zaczyna sie upalnie.Dobrze,ze mamy "pingwina" w domu,to wlacze pare razy w salonie.
Pochwale sie,ze wczoraj wieczorem wyszlam pobiegac(po godzinnym spacerze z dzieciaczkami) i dzis z rana tez,z psina.Kondycja tragiczna,trzeba cos z tym zrobic,chociaz nasza kanapowa psina,ma kondycje gorsza od mojej ahahaha,pocieszenie nie ma co.
Zanetaa...teraz znam powod,czemu mi nie odp. na sms.
Elvie dobrze,ze z Lenka lepiej.Pytanko,czy ona juz bez pieluszki biega?
Dorka najszczersze gratulacje ciociu
Ilona przesylam pozytywne wibracje i przytulam,badzcie silni
* i &&&
Znikam,bo skorzystam z chwili i wrzuce sie pod prysznic,a potem dalej ide sie "bawic" papierami
Spokojnego dnia Majoweczki
*