Upss... cos kliknęłam i poszło:-)
W każdym bądź razie najchętniej zostałabym już w domku.
Jutro na 15 idę do lekarza na drugą wizytę, boję się strasznia a z drugiej strony nie mogę się już doczekać
Do tego lekarza idę po raz pierwszy, ciąże byłam potwierdzić na początku września u innego - super lekarz ale nie pracuje u nas w szpitalu. Długo zastanawiałam sie co zrobić i w końcu podjęłam decyzje, że przeniosę sie do lekarza, który na co dzień pracuje u nas w szpitalu, tym bardziej, że kilka osób mi go polecało. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
W każdym bądź razie najchętniej zostałabym już w domku.
Jutro na 15 idę do lekarza na drugą wizytę, boję się strasznia a z drugiej strony nie mogę się już doczekać