reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Dziewczyny, jak dzis przymierzyłam moj pas ciazowy to sie okazało ze jak sie podkresli moj brzuszek do jest on juz całkiem pokazny, szok:) a przed zajsciem w ciaze był w miarę płaski, nie mam idealnej figury ale brzuch był akurat ok.
 
reklama
hehe mój brzuch już jest wystający tzn,, teraz przed ciążą teżtaki był wiec tłuszczyk nazbierany teraz się bedzie wypełniać środek :)
 
Wieczorowo sie witam,ale tylko chwilowo ;-)
Napisze cos na lekarskim.
A tak...Jutro mam wizytacje:-p bylej sasiadki,a jako ze jest to idealna pani domu,wiec i ja sie zabieram z mezem za male sprzatanko.Rano ide na poczte dokumenty do Polski wyslac,bo sa pewne sprawy ktorych na miejscu tu nie mogle zalatwic i tak sobie mysle,ze sie bede starala o Wloskie obywatelstwo,bo mam w nosie latanie o byle gucio to tu to tam.Grrr...
Cos mi hormony dopisuja,bo jestem nabuzowana i chce mi sie klocic,a nie ma z kim (pisze to ja,pokorne dziewcze):eek:
Dobrej i spokojne nocki!
 
Ja się witam.
Coś ostatnio nie mam weny do pisania ;(
co do lekarzy, musicie im trochę zaufać przecież są po to by nam pomóc. Z mojego małego doświadczenia wiem, że jak coś Wam nie będzie pasować to zawsze możecie iść do innego lekarza i skonsultować niepewności.
Bądźcie dobrej myśli - nie myślcie czy się uda czy nie - ma się udać i już :) I tak nie mamy na to za dużo wpływu - no może tym zamartwianiem się możemy tylko zaszkodzić.
Ja już po wynikach badań krwi i moczu - mocz mi wyszedł fatalnie - skonsultowałam z internistą, że to prawdopodobnie te wymioty mnie okropnie odwodniły. No i mocz mam do powtórzenia.
Co do odpoczynku - mały poszedł do przedszkola - ja prowadzę małą firemkę w domu więc za bardzo się nie namęczę ale za to noc - 3/4 przespana u małego w łóżku bo przecież mam z nim spać. No i jeszcze coś ostatnio znowu zaczął posikiwać przez sen. Do tego dochodzi okres bunku i napady furii małego - masakra. Mam nadzieje, że niedługo przejdzie.
Koszmarnie jestem zmęczona - chce mi się spać a nie mogę zasnąć ;/ Ciśnienie u lekarki miałam 85/60 jeszcze nigdy w życiu tak niskiego nie miałam ale to przez to odpodnienie.
dobrej nocki
 
CLUE - dopiero teraz podpatrzyłam, że mamy dzieci w tym samym wieku:) i jeszcze fasolki:)
mój synek też ze mną śpi - trzymając mnie za rękę...
 
Wiecie co z tego co widze to tylko ja tak bardzo dmucham na zimne. :zawstydzona/y: Malo co w domu robię, ale to może dlatego że nie mam dzieci... mąż bardzo mnie wspiera i w sumie to ON nie pozawal mi nic zrobić :wściekła/y:
Nawet nie moge odkurzać :zawstydzona/y: No tylko obiady gotuje a tak to leżę plackiem i ogladam tv :tak:

Czasami mam wyrzuty sumienia ze tak nic nie robię ale z drugiej strony nie wybaczyła bym sobie ....aaa tfuuuu tfuuuu!!!!!Jeszcze troszkę i mam nadzieje że będę bardziej spokojna i będę mogla coś więcej zrobić :tak:
 
hej dziewczyny, melduję tylko, ze zyję (chociaż ledwo)
ktoś zdążył zatęsknić?
strasznie dużo nakrobałyście przez te kilka dni. Niestety nie doczytam, bo ledwo mam siłę oddychać. Mały pasożyt wysysa ze mnie co tylko się da. Czuję się fatalnie i zupełnie nie mam na nic siły a roboty huk i zapier... jak bury osioł

suzi ty masz prawo, najlepiej leż z nogami w górze
 
No i zanim doczytalam te pare stron, to juz wszystkie spia :p Oj wiele bym dala za lozeczko... a tu trzeba w pracy swoje nie tylko odsiedziec, ale i odpracowac. Niestety ciezko o taryfe ulgowa! I tak cale szczescie, ze moge sobie zrobic dwugodzinna przerwe i jakos latwiej pracowac 2 razy po 4 godziny.
Z sezem to u nas odwrotnie - ja bym chciala, a maz sie boi :p Widze, ze to w sumie lepiej nizby mialo odwrotnie byc!

Jutro zaczne 9 tydzien. Bardzo sie ciesze :D
 
Witam sie z rana.Zasnelam przed 23 a wstalam o 3.30,z wlasnej woli.Juz nic nie "kumam" z tym snem:confused:
Maz poszedl do pracy.Ja dzis "plynow" do badan nie oddaje,bo juz 3razy bylam w wc.V spi,ale mi sie maly lakomczuch obudzil o 6 na mleko,pozniej jej wypomne ze juz skonczyla 1,5r a sie zabutelkowala wczesnie rano :-)
Suzi chwilowo Ci zazdroscilam ;-),ale potem sobie pomyslalam ze ja chyba bym tak nie mogla lezec i nic nie robic.Wiec juz nie zazdroszcze :-p A Ty Kochana lez, nie mecz sie i odpoczywaj przed nadejsciem maja :-D
Milego dnia Majowki!
 
reklama
Lezec plackiem to moze bym caly dzien nie chciala, ale w domu chetnie bym pobyla troche... Jestem dzis wykonczona, choc w czasie przerwy bylam chwilke w domu, bo mam blisko - zjadlam, zdrzemnelam sie, ale kojejne 4 godziny poprostu tragiczne :( mdli mnie, kreci mi sie w glowie, w dodatku ciezko kojarze i nie moge sie skupic, a prace mam scisle umyslowa...
 
Do góry