reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Witam
biggrin.gif

U nas od rana dom wariatów, Maciek wyje, M.ma koniec miesiąca, więc robotą zawalony, a Lenie głupie pomysły do głowy przychodzą - otworzyła lodówkę, zgniotła trzy kinder kanapki i wysmarowała nimi krzesełko do karmienia, lalę i stolik edukacyjny
cool.gif
Na dodatek kazałam jej butelkę do Pajdokracji spakować, bo jak jej picie szykowałam to ją wzięła i nie spojrzałam później co ona tam do torby wkłada. Poszłyśmy do klubu, otwieram a tam butelka.. po piwie
shocked.gif
laugh.gif
także czeka mnie za chwilę druga runda do klubu, by jej właściwą butelkę zanieść.

wikasik - super, że się odezwałaś. Pępka szybko się pozbyliście, trzymam kciuki za to przecinanie błonki i dalsze karmienie cycem;-)

My za chrzciny Lenki we wrześniu 2010r. płaciliśmy 200zł, kwitka nie dostałam. U nas się daje, co łaska.

Ze spowiedzią jest tak, jak pisała azula - spowiedź dopiero dzień przed ślubem, wcześniej się rozgrzeszenia nie dostanie.

Młody zasnął 10min. temu, oby pospał jak najdłużej..
 
reklama
Przez te ichne cenniki kościelne to się człowiekowi odechciewa chodzić do kościoła. Wierzę w Boga, chodzę do kościoła jeśli mam taka potrzebę, ale instytucja kościoła sama w sobie zupełnie mnie nie przyciąga, a wręcz odwrotnie.
mała śpi, idę ogarnąć kuchnię i idziemy na spacerek chociaż na chwilkę, pogoda nie zachęca, zimno i deszczowe chmury, ale niech Ninka choć chwilkę pobędzie na świeżym powietrzu.
 
Oliwierek sobie słodko śpi ja wysprzątałam dom i teraz mam czas dla siebie do następnego karmienia:-)
co do chrztu to moim zdaniem za to ksiądz nie powinien brać pieniędzy bo chrzest jest dla dziecka nie dla rodziców i nie powinien brać pieniędzy od dziecka... no ale cóż na to nie ma co liczyć. Nie mam pojęcia ile u nas za chrzest biorą.
W ogóle to nie wiem kogo na chrzestną wziąść bo bardzo chciałam siostrę ale ona jest po rozwodzie i wszyscy mi mówią że ksiądz jej nie pozwoli trzymać dziecka....:-(
 
Witam i ja.
Podczytuje miedzy gotowaniem zupy, karmieniem i usypianiem malego, ogarnianiem domu i straszego dziecka no i w miedzy czasie malowaniem paznokci zeby jakos wygladac jak czlowiek:-D
Mlody w koncu zasnal - ile mozna lezec i patrzec:eek:kwekajac od czasu do czasu zeby mama podniosla, ponosila, dala cyca ew smoka:sorry:
Ale musze pochwalic moje dzieci ze dzis daly mamie pospac do 9:22:-)starszy stwierdzil ze sie pobawi w swoim pokoju a mlodszy stwierdzil ze na cyca poczeka i zdrzemnal sie jeszcze:tak:
Teraz pojedlismy i mozna by sie polozyc z 5 min wiec wroce pozniej
Dla wszystkich z brzuszkami szybkiej akcji bo koniec maja a Wy co???:-D
 
My po spacerku, młody śpi najlepiej na wertepach. Myślałam, że nad stawem na ławce posiedzę i książkę poczytam, ale zbój się od razu budził i ryk, więc chcąc nie chcąc kilometry musiałam robić - dba o moją figurę synek:-D

Teraz wrócił i ryk, a liczyłam na godzinkę snu.. Lecę do niego, zajrzę później.
 
My tez już wróciłyśmy, obeszłam pół miasta za drożdżówką i nigdzie nie było, dopiero w sklepiku pod domem znalazłam - ostatnią. Mała jeszcze śpi w gondoli, więc miałam czas na zjedzenie obiadu i drożdżówki, chyba dziś bym za nią zabiła! Muszę dokończyć sprzątanie i złożyć pranie. Mała pewnie zaraz się obudzi i będzie cycowanie, więc już za wiele nie zrobię. Dziś jest wyjątkowo grzeczna to już nie narzekam.

Elvie, chętnie też bym przysiadła z jakąś lekturą na ławeczce, ale mam inny problem niż Ty - w promieniu 3 km nie ma NIGDZIE ławki :crazy:

Myślicie że my matki karmiące możemy zjeść arbuza????
Arbuz.jpg
 
Ostatnia edycja:
Witam Panie :)

Pogoda ciężko okrutna za oknem... Nawet się nie wybieram z malym na spacer bo za wilgotno zdecydowanie.
Moje biedne dziecko jak tak dalej pójdzie to straci pupę od takiego częstego kupkania :( już nie wiem co mam z tym zrobić... odparzeń już się przez to nabawił...
Przez tą pogodę też jest strasznie marudny i ma problemy z zaśnięciem. Zanim uśnie to wydziera papę przez godzinę...

Na szczęście Gabryś w końcu zasnął i mogę coś przy sobie zrobić.

Widzę że już niektóre z Was szykują się do chrzcin. Oby pogoda Wam dopisała.

Annte czytałam że można arbuza jeść :) ja juz kosztowałam takowego :D za to dziś mój ciacho 2 kg truskawek przyniósł do domu. Ale mnie tym wnerwił. Powiedziałam że spi za karę na dywanie pod łóżkiem :p
 
annte miałam gdzieś taka tabelke i wiem,ze arbuz nie szkodzi !

mam pytanie.. jak widac jestem dosc długo po porodzie i od paru dni mam taki śluz bardzo gęsty i biały i jest tego dosc duzo ..,to normalne?
 
reklama
Do góry