czarnula83
Fanka BB :)
moja siostra byla po rozwodzie i ksiadz jej pozwolic zostac chrzestna dla mojego Xav, teraz drugi raz bedzie dla Gabrysia i mam nadzieje ze ksiadz problemow nie bedzie robil, wiec wszystko zalezy od ksiedzaOliwierek sobie słodko śpi ja wysprzątałam dom i teraz mam czas dla siebie do następnego karmienia:-)
co do chrztu to moim zdaniem za to ksiądz nie powinien brać pieniędzy bo chrzest jest dla dziecka nie dla rodziców i nie powinien brać pieniędzy od dziecka... no ale cóż na to nie ma co liczyć. Nie mam pojęcia ile u nas za chrzest biorą.
W ogóle to nie wiem kogo na chrzestną wziąść bo bardzo chciałam siostrę ale ona jest po rozwodzie i wszyscy mi mówią że ksiądz jej nie pozwoli trzymać dziecka....:-(
tez chodze na spacer z zamiarem poczytania ksiazki na ławeczce ale jeszcze ani razu mi sie nie udalo bo zawsze jak juz dojade do ławki to mały sie budzi i musze isc dalejMy po spacerku, młody śpi najlepiej na wertepach. Myślałam, że nad stawem na ławce posiedzę i książkę poczytam, ale zbój się od razu budził i ryk, więc chcąc nie chcąc kilometry musiałam robić - dba o moją figurę synek
Teraz wrócił i ryk, a liczyłam na godzinkę snu.. Lecę do niego, zajrzę później.
Chciałam się pochwalić Dziś Mój Sebastian mi się oświadczył
Gratuluje