reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Flaurka :-))))))))) te plamy boskie, haha, tzn maz boski! Ja nie mam plam i raczej miec nie bede;-)
Co do mamy to kaz zmienic temat i tyle. Zreszta nawet nie przekroczylas jeszcze terminu wiec nie rozumiem nerwow i 'kiedys wreszcie musisz urodzic..'

Ja tez nie rodze i akceptuje siebie jako slonice, a co! niech tak zostanie skoro inaczej byc nie moze:-)
 
reklama
Czarnula, Mysiochomis - &&&&&&&&&&&
Flaurka - ciesz się, że Ci pociekło:tak: ja w ciąży nic nie miałam, jak urodziłam też pustka, dzisiaj udało mi się odciągnąć góra ze 30 ml :-:)-(

Paula - walczę, bo chcę karmić piersią, ale zobaczymy co z tego wyjdzie...

Mały pojadł i zasnął, to i ja trochę odpocznę. Buziaki.
 
Flaurka - to ja mam podobnie. Moja mama tez mi potrafi podciac skrzydla swoimi katastroficznymi wizjami jak nikt inny :wściekła/y: a maz jest zafascynowany kobietami karmiacymi :-)
 
Witam was.
My już od środy w domku. Niestety dopiero teraz znalazłam chwilkę na bb.
My też niestety borykamy się z brakiem pokarmu i mały jest dokarmiany sztucznym mlekiem. Pomimo tego potrafi wisieć mi przy cycu nawet ze 2 godziny:tak:. Postanowiłam jednak się nie poddawać i walczyć o pokarm, strasznie mi zależy żeby karmić naturalnie:tak:.
Poza tym mały jest cudowny. W nocy daje mamusi pospać i nawet na jedzenie muszę go wybudzać.
Ok zmykam do spania.
Za wszystkie potrzebujące trzymam kciuki, szczególnie za czarnulę i mysiochomis.
Spokojnej nocy majówki i majówiątka:-).
 
Widzę,że sporo ma problemy z pokarmem. Mam nadzieje,że uda się Wam pozyskać ten pokarm i karmić cycem. Trzymam kciuki.
Ja na szczęscie mam pokarmi mialam od razu,choc nie powiem,bo obawiałam się trochę jak okazło się,że muszę mieć cesarkę bo wiem,ze po cc czasem różnie z tym bywa. Na szczęscie niecałą godz po cięciu zrobiliśmy skin to skin kontkat,młody od razu cyca złapał i ciągnął. Ja sobie potem uciskałam brodawki aby sprawdzić czy coś wogóle leci o okazało się,że tak-była taka gęsta wydzielina koloru miodu czyli siara :)
Pierwsze 24h były takie,że maluszek prawie non stop był przy cycu,ja byłam już zmeczona ale przystawiałam jak chciał no i pewnie przez to już mam normalne mleczko a i młody widze,że się najada bo odstepy pomiędzy karmieniami mamy już od 2 do 4h. Karmię na żądanie. Tak więc dziewczyny nie poddawajcie się tylko przystawiajcie jak najwiecej i jak najczesciej. W ten sposób się tworzy pokarm-wedle potrzeb. Powodzenia życzę.

No i trzymam kciuki za rozpakowywujące się.
czarnula-nareszcie i u Ciebie się zaczeło. Szybkiego porodu życzę :)
 
jade na porodowke
Mam nadzieję, że szybko poszło i już Maleństwo jest na świecie:-)

Flaurka - ja mam tak, że jak młody za długo śpi to później z jednego cyca karmię z a drugiego mi leci, więc plamy miałabym spore:-D

Maluchy śpią, M. chrapie, a ja kończę zupkę na jutro gotować. Herbatkę sobie zaparzyłam i podjadam precle maślane z biedronki. Poczekam na cycownika - nakarmię, przewinę i idę w kimę.

Spokojnej nocki!
 
Witajcie:-) Jakie tu pustki żebym ja była pierwsza:-) Faktycznie niedługo wszystkie się rozpakujecie a tylko ja zostanę z brzuchem:-) Ciekawe co u naszych rodzących, czy już mają swoje maluchy przy sobie:-) U nas nocka minęła lepiej niż wczoraj ale pogoda dzisiaj taka dziwna że nic mi się nie chce:-( Ambitnych planów na dziś brak więc pewnie będą ostatnie dni lenistwa:-)
Za wszystkie potrzebujące mocne kciuki, za rodzące, terminowe, przeterminowane i przed terminowe mocne kciuki, a za te które mają już maluchy żeby wszystkie problemy szybko minęły:-)
Miłego i spokojnego dnia majówki i majówiątka:-)
 
reklama
Do góry