reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Kilolek ja organizuję sama, chociaż moje koleżanki dopytywały kiedy impreza. Z tymi prezentami to jest tak, że przymusu przynoszenia nie ma i nie oczekuję, że każda coś przyniesie. Z drugiej strony w listopadzie byłyśmy tym samym składem u koleżanki ze studiów na bociankowym i generalnie to większość z nas pieluchy kupiła :D Wiadomo ile kasy na to idzie.
Zawsze możesz zaprosić koleżanki i powiedzieć że to taka impreza dla ciebie bo jak urodzisz to nie będzie czasu. Myślę, że koleżanki chętnie się zjawią i nie potraktują tego jako dopominania się o prezenty. Zresztą jak masz urodziny i zapraszasz gości to tez ktoś może tak pomyśleć. Dla mnie najważniejsze jest spotkanie i dobra zabawa.

Martaik to ja wiem, że ta sytuacja nie musi być z cukrzycą związana, tylko tak mi się jakoś skojarzyło i postanowiłam zapytać.
 
reklama
kurcze...dla mnie to dziwne ze te nasze majowe Maluszki urodzone jako prawie donoszone maja takie problemy, przeraza mnie to strasznie... myslałam ze teraz to już wiekszych komplikacji nie bedzie, a tu taki zonk:( az sie zaczelam bac narodzin synka, martwie sie aby z nim nie bylo podobnie...
 
Amte przesadzasz ,że sam łóżeczka nie da rady skręcić.Ja sama kołyskę poskręcałam .Łóżeczko bo też mamy mój M sam z kolei.Twój chłop chyba jedynie towarzystwa męskiego złakniony.Tynka wszystkiego dobrego.Za wszystkie w potrzebie oraz BB majowe ale w kwietniu urodzone maluszki &&.

Azula, oczywiście że przesadzam :-D ale zawsze jest jakaś wymówka, żeby się spotkać.

Witam majoweczki w ten magiczny piatek 13 tego...zeby mi sie zadna nie pospieszyla z rodzeniem bo glupia data jest dzisiaj...
Mnie te skurczebyki coraz bardziej mecza i coraz intensywniej...ubzduralam sobie poniedzialek na porodowce i juz wdrozylam plan przytulankowo masazowy...od dzisiaj robie sobie masaz brodawek ktory ponoc pobudza oxytocyne...za czym idac skurcze sie nasilaja.
Niby ta moja panna mala jak na koniec ciazy bo 3kg i 49 cm to niewiele biorac pod uwage ze rodzice raczej wysocy sa...ale granica bledu lekarskiego tez jest wiec wole urodzic na poczatku 39 tyg niz przenosci...W sumie i tak Sara bedzie miala ostateczne slowo no ale moze ja troche przekonam ze tu na zewnatrz tez jest fajnie i nie tak ciasno...
Ostatnio ogladalam w TV jak kobita w 9mcu przebiegla maraton i urodzila...jak ona tego dokonala? Mnie kazdy krok sprawia bol a juz o bieganiu niema mowy...zgubila bym mala na pierwszym zakrecie :)
Mam jeszcze pytanie...przed wczoraj poslizgnelam sie na schodach i walnelam plecami o kant...mozemto zaszkodzic malej?
Pozniej pochlapalam sie kilkoma kroplami wrzatku na brzuchu..Boje sie teraz ze mala moze urodzic sie z jakimis znamionami...

Suse, nie masz się co martwić, szczególnie wrzątkiem. To zabobon.

Pieszczoszka, Laurka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Dziewczyny, ja mam jakieś dziwne objawy i już się zaczynam zastanawiać co robić.
Po pierwsze jest mi niedobrze, ale bardziej mnie muli niż zbiera na wymioty. Sucho w ustach i mam jakiś dziwny posmak, metaliczny jakiś. Ciśnienie jak na mnie wysokie 120/80 i tętno 105. Ból głowy i jakieś zawroty. Mam wrażenie, że ktoś mi położył kamien na piersi, ciężko mi sie oddycha. Do tego skurcze ale bezbolesne, za to częste i taki niby ból od kręgosłupa, lekko przypominający miesiączkowy.
Boję się że to już, albo coś innego. Nie chcę ściągać na razie męża bo ma wizytę dyrektora w pracy, a nie chcę go też niepotrzebnie stresować.
Nie wiem co mam robić. Na razie leżę.
 
Kurcze a ja myślałam, że teraz jak się dzieci zaczną rodzić to już bez problemów... W każdym razie trzymam kciuki zqa Leo i Laurę.

A Ty Carmella olej pielęgniarki. Jeszcze trochę i nie będziesz ich oglądać:)
 
Ja tez sie zastanawiam na poczatku tak bardzo chciałam zeby juz w kwietniu sie urodziło a teraz mam coraz wieksze obawy czy wszystko bedzie wporzadku jak przyjdzie na swiat wczesniej, Nie wiadomo na jakim etapie rozwoju jest Malenstwo w brzuszku, niektore dzieci sie szybciej rozwijaja a inne wolniej.
 
Annte, spokojnie, ja mam tak od kilku dni, a jeszcze nie urodziłam:) choc rowniez wiążę to ze zblizajacym sie porodem, przy Stasiu tak nie miałam, zobaczymy:)
 
Tynka wszystkiego naj naj naj:-)

Witam sie i ja ....w piatek 13 :szok: nie wierze za bardzo w to ale teraz to lepiej dmuchac na zimne i nie wychodze dzisiaj nigdzie a zeby nie zapeszyc :-p mam dzien lenia oooo:-podpoczywam i tyle :-)

Pieszczoszka kochana mam nadz ze z Laurunia bedzie juz tylko lepiej !&&&

Fiore za Leo rowniez&&&
Carmella mam nadz ze dzisiaj juz bedzie lepiej :tak: i nie przejmuj sie niczym bo stres wam szkodzi pamietaj o tym.

annte moze to tylko takie dolegliwosci od cisnienia ...no chyba ze skurcze sie zaczna nasilac i beda bolesne to wtedy lepiej jedz na ip. a póki co sie połóż i odpocznij troche. a jak czujesz ze cos jest juz bardzo nie tak to pedz tez na ip ....co jak co ale matka czuje najlepiej czy jest cos nie tak..:tak:

Olisiaa
no mi lekarz dał jasno do zrozumienia ze najlepiej zeby najwczesniej urodziła w skonczonym 38 tyg wiec ja mowie do małego zeby siedział jeszcze w brzuszku:tak: wiadomo ze nie ma reguły ....ale jednak im dłuzej malenstwo siedzi w brzuszku u mamy tym lepiej .

suse to oby plan poniedziałkowy sie udał ;-)

Milego dnia :***
 
Dzien dobry , ale juz od rana aktywne :tak:

Za dzieciaczki majowe &&&& dają radę napewno choc teraz nie jest kolorowo :wściekła/y:no i własnie kochane nie ma sie co spieszyc bo wbrew suwaczkom i tygodniom ciąży niewiadomo jak maluszki poradzą sobie na świecie , jak się akcja sama zacznie to trudno , ale może samemu nic lepiej nie przyspieszać ...

Co do badań cukrzycowych pieszczoszki tez o tym pomyslałam ale kompletnie nie mam pojecia czy to może mieć związek:confused:

Carmella jak tam wiesz juz coś na temat porodu ???
 
reklama
mi sie wydaje, ze pieszczoszka pisala ze zrobiala krzywa, pozyczyla pieniadze i zrobila ale o wynikch nie pisala
 
Do góry