Kilolek ja organizuję sama, chociaż moje koleżanki dopytywały kiedy impreza. Z tymi prezentami to jest tak, że przymusu przynoszenia nie ma i nie oczekuję, że każda coś przyniesie. Z drugiej strony w listopadzie byłyśmy tym samym składem u koleżanki ze studiów na bociankowym i generalnie to większość z nas pieluchy kupiła Wiadomo ile kasy na to idzie.
Zawsze możesz zaprosić koleżanki i powiedzieć że to taka impreza dla ciebie bo jak urodzisz to nie będzie czasu. Myślę, że koleżanki chętnie się zjawią i nie potraktują tego jako dopominania się o prezenty. Zresztą jak masz urodziny i zapraszasz gości to tez ktoś może tak pomyśleć. Dla mnie najważniejsze jest spotkanie i dobra zabawa.
Martaik to ja wiem, że ta sytuacja nie musi być z cukrzycą związana, tylko tak mi się jakoś skojarzyło i postanowiłam zapytać.
Zawsze możesz zaprosić koleżanki i powiedzieć że to taka impreza dla ciebie bo jak urodzisz to nie będzie czasu. Myślę, że koleżanki chętnie się zjawią i nie potraktują tego jako dopominania się o prezenty. Zresztą jak masz urodziny i zapraszasz gości to tez ktoś może tak pomyśleć. Dla mnie najważniejsze jest spotkanie i dobra zabawa.
Martaik to ja wiem, że ta sytuacja nie musi być z cukrzycą związana, tylko tak mi się jakoś skojarzyło i postanowiłam zapytać.