reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Wikasik a mozesz mi ten plik przeslac na email? kozica6@op.pl no chyba ze ktorejs z was uda sie go tu wgrac... plik PDF co mozna jesc karmiac w ciazy a co nie ktory ktoras z was gdzies wstawiala..nie moge znalezc a chce wydrukowac sobie!

A ja pospalam jeszcze do 9tej, wzielam prysznic i jakos pol godziny temu prawie bym zemdlala:szok: pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo w domu... normalnie czarno przed oczami i tylko tysiace mysli zeby nie fiknac bo ja sama w domu!! cisnienie 95/58.... no na prawde nie wiem co to bylo!:confused:

A teraz biore sie za pazury u stop bo normalnie mam takie dlugie ze sie o nie potykam.... przez ten brzuch ciezko dbac o te dolne parie ciala :-D

Flaurka ja tez ide 21 kwietnia na wesele :tak::-D mam juz kiece ale jak ja wytrzymam na siedzaco to sie zastanawiam.....czuje ze dlugo nie zabalujemy, zwlaszcza ze ja slubnemu nie pozwole wypic.... czuje ze porod bedzie szybciej niz ten planowy 10 maja.
 
uufff przebrnęłam:-D tą waszą produkcję
wróciliśmy z krótkich wakacji nad morzem wzięliśmy pełno żarcia rowerki wiaderka łopatki, więc dzieciaki było wniebowzięte.Nie padało więc wyjazd się udał nam udał:tak:
Teraz już na poważnie przystępuję do przygotowań na przyjęcie maluszka czyli rozkładanie łóżeczka itd..
Wychodzi na to że nie mamy żadnego wielkanocnego maluszka;-)
fiore trzymaj się kochana
joasia79 spóźnione ale szczere sto lat!!!
wikasik starczy już tej pracy!!!
kilolek życzę porodu po 16nastej i w dni parzyste:tak:
pieszczoszka wylecz to porządnie przed porodem żeby nie było zagrożenia dla dzieciątka podczas sn
czarnula mam nadzieję że foch minął a jak nie to ścierą przez łeb:-D:cool2:
carmella to nieźle z tym orgazmem:-p
mały mi rozpycha niemiłosiernie żebra oj trochę boli:no:
 
Witam po swietach:tak:Juz wszystko przeczytalam:tak: Dzis bylismy z Misia na badaniach,mocz i krew,biedulka sie poplakala:-(Teraz nawet nie chce zdjac bluzeczki:-( Na 13.30 ja ide do oglnego lekarza,a na 17.30 z Misia do lekarza i caly dzien w przychodni:dry: Malej juz wysypka prawie zeszla,jeszcze tylko na raczkach ma troche a tak jest ok:tak:
Co do spania u mnie tez nie najlepiej:no: Na siku ide tylko raz niby ale bol bioder jest okropny:-( Jak zacznie bolec to musze przewrocic sie na drugi bok:tak:Czasami troche leze na plecach(pol siedzaco),ale ja lubie sie zwinac w klebek i tak sapac a nie na plecach:-(Jeszcze troche,za tydzien wizyta zobaczymy co mi ginek powie:tak:
Trzymam &&&&&&& ze wszystkie w szpitalu:tak:i oczywiscie za wizytujace sie i te z bolami i skorczami:tak:Milego dnia
fiore oby skorcze przeszly:tak:
 
Joasia pisala o pracy - dobrze kojarzysz, ja jeszcze pracuje. Ten tydzien ostatni, wec mnie przebijesz, ale za to pelen etat. W sumie 2 dni w tyg to moze bym jeszze mogla pociagnac, no ale nie mam malego dziecka w domu i drugiego w brzuszku :) poki co z tym ukrytym sie robi ciezko. Rano juz nie narzealam zbytnio, ale noc yla tragiczna, bede sie dzis znowu bala isc do lozka, zeby meczarni nie przezywac :p

Juz wiem cos wiecej na temat mojej preprowadzki i niestety sa to wiesc dosc zatrwazajace.... Dom, do ktorego sie preprowadzamy, bedzie dopiero wolny 5-6 maja, a termin mam na 15. Nie wiem, na ile moge miec na to wplyw, ale musze jakims cudem zatrzymac maluszka w brzuszku choc do 10 maja! Takze w piatek ostatniraz do pracy, a poem zero pakowania, ale spokojne spacery, delikatny ruch na basenie, zero nerwow, pospiechu....

Mam nadzieje, ze sie uda! Rzeczy niby mozemy przewiezc wczesniej (do takiej kanciapy, jak drugi garaz), ale niezbyt to widze. Potrzebne przeciez lozko, sofa na dole, jakis stol potrzebne, juz nie wspomne o lozeczku dzieciecym na wszelki wypadek. W dodatku 2 razy brac firme przeprowadzkowa to chore i drogie rozwiazanie, za jednym zamachem moga wszystko przewiesc i od razu poustawiac gdzie trzeba meble, kartony tez do odpowiednich pomieszczen.

Nic, przynajmiej znam jakas konkretna date. To juz cos, lepiej tak niz niepewnosc :)
 
UPs... Zaczelam pisac prawie godz temu, w miedzyczasie posty sie rozmnozyly ;)
Andav, plik moge ci przeslac jutro z pracy, czyli poznym polskim wieczorem/noca.
 
wikasik...ok bede czekac... dziekuje ci :* i wspolczuje tej przeprowadzki i to w taki stadium ciazy:szok: pewnie cos przeoczylam, ale dlaczego musicie sie taraz wyprowadzac??
my przeprowadzalismy sie z malego 46m2 mieszkania i dokladnie wiem ile to roboty z pakowaniem, rozpakowaniem i jeszcze remontami, wiec ja to cie podziwiam, ale najbardziej to wspolczuje!!
 
reklama
Witam sie,
Ja nie moge dowiedziec sie wynikow badan na cholestaze bo nikt w laboratorium nie odbiera, szlag by ich trafil.

Poza tym wczoraj po 2 miesiacach przerwy byl maly sexik, ale cholera takiej zgagi i bolu zoladka po tym dostalam, skurcze zoladkowe itp ze juz myslalam, ze sie porod zaczyna... eh! nawet czlowiek malej przyjemnosci miec nie moze;) ale nie poddam sie, czas dzialac niech wychodzi maluch;)
 
Do góry