reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Witam,
zasnęłam po 1:00 a już od godziny nie śpię, co do mnie nie podobne. Ułożyć się już z tym brzuchem za nic w świecie nei mogę, gimnastykę uprawiałam 40min. a ostatecznie postanowiłam wstać.
Moje Skarby jeszcze lulają, więc w domu taka dziwna cisza.
Lecę herbatkę zrobić i pocelebrować czas dla siebie;-)

Suzi -myślami jestem przy Tobie, kciuki mocno zaciskam!

aghuska - zdrówka dla Męża i tez jestem za dokładnym ustaleniem przyczyny:tak:

andav- super, że jesteście już w domu. A zabawy z latarką próbowałaś? Trzeba wieczorem punktowo latarkę do brzucha przykładać i kierować w dół, Malucha światło ciekawi i możliwe, że za nim pójdzie. Ćwiczenia na piłce i leżenie na lewym boku też pomagają w przekręceniu się malucha:tak: Trzymam kciuki! Czasami dzieci potrafią się przekręcić na chwilę przed porodem.
 
reklama
Wiolka moze Ty cos wiesz...czy odchodzenie czopa moze sie zaczac "byciem mokra i lepka tam",bo mialam ciemna bielizne i sie nie zorientowalam co do koloru,ale byla bez zapachu...i do tego juz 2dzien mam cala bielizne mokra,choc nie w duzej ilosci,no i jest bezbarwna(mialam juz wiele infekcji,ale to mi na nia nie wyglada).
 
fiore kurde pewnosci nie mam, ale wydaje mi sie ze u ciebie to raczej nie czop skoro wydzielina jest bezbarna. ja mam cala ciaze tak ze czuje sie mokra tak w srodku i ciagle mi sie wydzielina wygostaje i to nie jest ani infekcja ani nic takiego. poprostu taka juz moja uroda ze cala ciaze musze chodzic z wkladka bo bym miala wiecznie bielizne mokra.przewaznie czop jak odchodzi to sa w nim niteczki kwri lub wydzielina jest brunatna. chyba za wiele nie pomoglam:sorry:
 
Witajcie Dziewczyny!! Trzymam kciuki za wszystkie Was!!!! Dacie radę!! Mnie od wczoraj gnębią bóle brzucha takie jak na @.
Nospa paracetamol razem nie pomaga dużo. 2.04. byłam u lekarza i niby bez rozwarcia i szyjka trzyma. wiec zeby nie było jak poprzednio....były skórcze, bóle kregosłupa, no a rozwarcia prawie zero..... tyle męki i stresu..... No i malutka jeszcze troszke powinna posiedziec.. chociaz do wizyty u moojego gina 27..uch... i jeszcze święta.. Nic nie zrobiłam jeszcze.. ściskam Was Dziewczyny.
 
I tak dziekuje serdecznie.
Ja juz sama nie wiem,bo mowie nie spodziewalam sie,zauwazylam "galarete",ale sie nie przyjrzalam,bo nawet nie pomyslalam.Po prostu nie patrzylam-glupota he:sorry:Teraz tez jest podobnie-zawsze galaretkowate,czego wczesniej nie mialam,stad moje zdziwienie.Oj tam,jak sie skurcze zaczna to sie bede martwila ;-)
 
fiore - czop przypomina w konsystencji galaretkę, mnie odszedł podczas brania prysznica i szykowania się na porodówkę. Myjąc się zauważyłam taką mega ilość śluzu o lekko różowym zabarwieniu, ale nitek i krwi tam nie było, kolor był prawie biały. Nadmiar śluzu na tym etapie ciąży to normalne, sama też ciągle biegam wkładki i bieliznę zmieniać. Poza tym tak jak już pisałam - czop może odchodzić nawet na 2 tyg. przed porodem i nic się nie stanie jak tego nie zauważysz. Porodu z pewnością nie da się przeoczyć;-)
 
Dziekuje Elvie,czlowiek sie zawsze uczy czegos nowego ;-) Jestem spokojna,bo co ma byc to bedzie,bylebym jeszcze zdazyla sie wyspac,no i jutro pojsc do fryzjera(a co...czasem trzeba byc egoistka:-p).
 
Czuje sie dobrze dziewczyny tylko jak pisalam czasem twardnieje mi brzuch jakby mlody chcial przez niego wyskoczyc.

elvi- mowisz ze na lewym boku?! wlasnie sie zastanswialam jak lezec i lezalam na plecach troszke wyzej bo wydawalo mi sie logiczne ze wtedy mlody ma wygodniej zeby sie przekrecic. z latarka sprobuje jak tylko to cygaro nie podziala- ty tez mieszkasz w DE? slyszalas cos o tej metodzie ??
 
reklama
SUZi &&&&&&&&&&&& -czekam na pierwsza fotke!!!:-)

Agashka- bardzo wspolczuje przezyc z mezem!!!!!&&&&&zeby bylo dobrze!!!!

Suzi- to chyba bedziesz druga majowkowo-kwietniowa mama ;-) 37tydz. juz bezpieczny

A ja dzis do domu!!!!! uspokoilyscie mnie z tym twardnieniem brzucha bo ja tez to odczowam...jakby mlody wypinal pupe albo w moim przypadku glowe.... poprosty bede brala wiecej magnezu. Tego przekrecania jednak nie sprobuje chociaz polozna mowila ze tu nikt na sile tego nie robi i ze to bezpieczne....ale ja sie boje ze mam zdrowe dziecko i przy tym przekrecaniu cos by sie stalo.... co sprobuje to-nie wiem czy w polsce jest to znane - podgrzanie malego palca u stopy jakims ziolowym cygarem...niby skutkuje- zobaczymy.
I wiecie co? po tygodniu lezenia w lozku i jedzenia schudlam !!!! smiac mi sie chce :-) nie wiem jak to mozliwe:-)
 
Do góry