reklama
dynia
papla maniakalna
Pokaż koniecznie co tam wymodziłaś.
Mnie znów korci ożywić kolorek, tylko ja radzę sobie sama bez fryzjera.
Grubym grzebieniem wczesuję jaśniejszy kolorek niż mój, nawet mi to jakoś tak fajnie wychodzi i na takich "pasemkach" nie widać tak odrostów.
Mnie znów korci ożywić kolorek, tylko ja radzę sobie sama bez fryzjera.
Grubym grzebieniem wczesuję jaśniejszy kolorek niż mój, nawet mi to jakoś tak fajnie wychodzi i na takich "pasemkach" nie widać tak odrostów.
dynia
papla maniakalna
To się da przeżyć Gosiu. Jeszcze tylko troszkę ponad trzy miesiące zostało więc wytrzymasz.
Mój teść musi tak od wielu lat i do końca życia będzie musiał i jakoś nie płacze, przyzwyczaił się i teściowa też bo raczej ona to robi teściu. Po jakimś czasie robi się to mechanicznie, tak że nie pamięta czasem czy dziś było kłócie czy nie?
Mój teść musi tak od wielu lat i do końca życia będzie musiał i jakoś nie płacze, przyzwyczaił się i teściowa też bo raczej ona to robi teściu. Po jakimś czasie robi się to mechanicznie, tak że nie pamięta czasem czy dziś było kłócie czy nie?
gosiaf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 310
Karola7 oto co mi przepisał diabetolog:
wazne jest żeby zaczynac posiłki od warzyw, mozna je jeść w większych ilościach
preferowac ciemne pieczywo
kasze, ryz , płatki i ziemniaki ale w nie za duzych ilościach
chude mięso drobiowe, cielece i wołowe oraz ryby ( gotowane, duszone albo pieczone)
białe sery tez chude
mleko 0,5 % tłuszczu naturalne kefiry i jogurty
mało owoców!!!! np. male jabłko albo pół grejfruta lub 2 małe kiwi w ciagu dnia
NIE WOLNO MI żółtych serów, smażonych potraw,wieprzowiny i jej przetworów, śmietany, majonezu,soli, owocowych przetworów mlecznych
wazne jest przestrzeganie dawek jedzenia i godzin przyjmowania posiłków.
to tak na początek, zobaczymy czy mi wystarczy taka dieta!
oj dobrze że jest mnustwo osób ktore też mają diety... zawsze to raźniej!
wazne jest żeby zaczynac posiłki od warzyw, mozna je jeść w większych ilościach
preferowac ciemne pieczywo
kasze, ryz , płatki i ziemniaki ale w nie za duzych ilościach
chude mięso drobiowe, cielece i wołowe oraz ryby ( gotowane, duszone albo pieczone)
białe sery tez chude
mleko 0,5 % tłuszczu naturalne kefiry i jogurty
mało owoców!!!! np. male jabłko albo pół grejfruta lub 2 małe kiwi w ciagu dnia
NIE WOLNO MI żółtych serów, smażonych potraw,wieprzowiny i jej przetworów, śmietany, majonezu,soli, owocowych przetworów mlecznych
wazne jest przestrzeganie dawek jedzenia i godzin przyjmowania posiłków.
to tak na początek, zobaczymy czy mi wystarczy taka dieta!
oj dobrze że jest mnustwo osób ktore też mają diety... zawsze to raźniej!
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
Gosiaf wielkie dzieki :-* :-* :-*. A ja własnie zjadlam zapiekanki z żóltym serkiem i to strasznie duużo. Byly pycha, ale chyba jednak poszczedzam dzidzię następnym razem. Co do mleka to chyba mi i tak nie służy. Chociaz zazwyczaj je uwielbiałam. Chyba organizm wie co mu służy a co nie.
reklama
Podziel się: