reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MACIERZYńSTWO OD QCHNI, DIETY

Ja mam już zaplanowaną latte na sobote z koleżanką robie sobie wypad na shopping i do tego coffie gdzieś w kawiarni mam też straszną ochote :D
A co do apetytu to mój jest olbrzymi wieczorem 3 kostki ptasiego mleczka poszły i knoppers co mnie tak na słodycze wzięło??
Śledziki poszły w odstawkę ?? Dziwne:D
 
reklama
Karolla ja tez mam apetyt na przeróżne rzeczy - zjadłam pączka a teraz na sniadanie zaserwowałam sobie ogórka półsłodkiego.... Fajne to jest, ze nie ma rewolucji bo jakbym była nieciążowa to już sobie wyobrażam... hi,hi,hi
 
Oj a mi sie tak chce czegoś słodkiego :( Jakiegoś pączusia na przykład tylko kto mi kupi bo jakos mi sie nie chce wychodzić. Posprzatałam, ugotowałam obiadek i nie mam juz na nić sily - no tylko na jedzenie ;)
 
Ja zaraz zjem kanapeczke którą w domku zrobiłam z sałatą, wędlinką i serem :) bułeczki świeżutkie rano mężuś kupił ;)
 
Ja właśnie wpakowałam do piekarnika piersi w sosie cebulowym wg przepisu Karoli.Już nie moge sie doczekać kiedy będą gotowe. :)
 
A ja siedze już w domku teściowa mnie zabrała bo coś się dzisiaj nie tak czuje zimno mi i plecki bolą :(
robie właśnie kopytka i gulasz do tego dla mężusia ale głodna sie juz zrobiłam:)
 
Karolla to mój dzisiejszy obiadek do tego jeszcze pomidorki w sosie ziołowym były - pycha. A na bolace plecki lepienie koptyek to "super" sposób - idź sie Karolla połóż, bo jeszcze cię gorzej rozbolą, mnie po samym lepieniu położyło do łóżeczka
 
U mnie dziś półmetek :) ;D.Planuje z tej okazji wielką kolacje ;D :laugh:Ale ten czas szybko leci....,mam nadzieje ,że następne 20 tyg ,też minie bez większych komplikacji.
MISIA,MYFA,Wy też dziś świętujecie :laugh: :laugh:Gratuluje!!!
Karola piersi były wyśmienite,tylko śmietana odrobine sie ścieła,ale mężusiowi i tak smakowało!!!
 
reklama
Do góry