reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MACIERZYńSTWO OD QCHNI, DIETY

Wracamy do tematu gotowania co, bo mi sie pomysly koncza:)
U mnie dzisaij filecik z kurczaka pokrojony, podsmazony. Pociete i podsmazone pieczarki z cebula i czosnkiem. Mieszamy, dolewamy smietane, 18, albo 30, aha i koniecznie dodajemy koperek.
Ja podaje to z makaronem wstazkami.
Pycha.
 
reklama
Dzisiaj był u mnie schabik bez panierki smażony, pieczarki obsmażane z czosneczkiem i ziołami, kasza jęczmienna i do tego buraczki gotowane :D pyszotka :D
 
Ale mogę podać przepis na spaghetti carbonare. W zeszłym tygodniu to jadłam przez 2 dni i wykorzystałam w ten sposób limit tłuszczu przysługujący mi na ten rok :D
Boczek wędzony, gotowany- 100 gram na osobę
Smietana 30
świerza bazylia
zioła prowansalskie
czosnek
sól pieprz
makaron spaghetti
żółty ser utarty

Boczek pokroić w paseczki, usmażyć, dolać na patelnię śmietankę, bazylię, czosnek, zioła, sół, pieprz i ugotowany makaron, żeby sos dobrze go oblepił, posypać żółtym serem. Tadam!!! Pycha i robi się tyle ile gotuje się makaron :D
 
Aska K pisze:
Wracamy do tematu gotowania co, bo mi sie pomysly koncza:)
U mnie dzisaij filecik z kurczaka pokrojony, podsmazony. Pociete i podsmazone pieczarki z cebula i czosnkiem. Mieszamy, dolewamy smietane, 18, albo 30, aha i koniecznie dodajemy koperek.
Ja podaje to z makaronem wstazkami.
Pycha.
z kokardkami a nie wstazkami:)

No i jak sie pysznie zrobilo:)
 
DZiusia wyrodną matką to jestem ja - jeszcze nie ugotowałam Idze żadnej zupki :-[ - wszystkie lecą ze słoiczka. Ale pierwszy własnoręcznie zrobiony kisielek już za mną.
No i jak wy się staracie z tymi obiadami - ja to wszystko na odwal ostatnio - schab duszony w najzyklwjszym sosie.
A moja malża upiekła wczoraj karczek (wcześniej marynował go przez 2 dni :o ) bo już mu sie sklepowe wędliny przjadły - no i jest pychota. No i dobrze, że on to zrobił bo mi sie nie kce
 
reklama
To ja mam fajnie, bo odkąd wróciłam do pracy chodzę tylko na drugą zmianę, więc to mąż gotuje obiadki i jak przychodzę do domu na stół wjeżdża gotowy, cieplutki, na prawdę smaczny ;D ;D ;D ;D ; Moja chłopa ma talent do gotowania niegorszy niż do jedzenia :laugh: :laugh:
Tylko dziś nie będzie ani obiadu ani męża, bo go szef zabrał w podróż służbową :( cały dzień sama w pracy o suchych kanapkach :(
 
Do góry