reklama
Rozgniotlam dzis zupkę widelcem, nie zmiksowałam i Irenka o mało się nie udławiła :
Musi być zmiksowane na gładko.
Wiem juz co zrobić żeby zjadła zupkę ugotowaną w domu - trzeba dodać dynię
Dynia Gerbera działa bezbłędnie, a dziś kupiliśmy taką wielką dynię na targu, ugotowałam trochę z jabłkiem i Irenka wsunęła wielka michę. Część tej dyni zamrożę, część zapasteryzuję w słoiczkach, będzie na zaś ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Wiem juz co zrobić żeby zjadła zupkę ugotowaną w domu - trzeba dodać dynię
Magduska
Mama 2 super chłopaków
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2005
- Postów
- 4 974
A mój Misiek nie chce w ogóle jeść dań ze słoiczków... na początku dałam mu zupkę to jadł a teraz nawet tego nie chce. A jak coś bardziej gęstego to zaraz odruch wymiotny...hmmm. Gotuję więc sama zupki... marchewka, pietruszka, ziemniaczek, troszkę jabłuszka i ostatnio zrobiłam zupkę z odrobiną kurczaczka i oczywiśćie zmiksowane na gładko bo inaczej nie przejdzie... wcinał jak dziki
Magduska
Mama 2 super chłopaków
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2005
- Postów
- 4 974
dziusia a czemu wyrodną ?? Ja uważam że to super a gdyby mój nie miał problemu też bym nie miksowała (próbowałam i reakcja jak napisałam... ostatnio moja mama nie słuchała że ma takie odruchy i ziemniaczka uszturanego z masełkiem po 2 połknięciach zwymiotował)
Aska K
Mama Marcelka:)
Ja nie miskuje, moja mama tez nie, nawet kurczaczka gotowanego kroi w malutkie kawaleczki i Marcel pieknie wcina.
reklama
A
*Anetka*
Gość
A nasz Pati to jest spryciarz 8) Na poczatku jadl warzywka ze sloiczkow, ale odkad sprobowal owocki (szaleje za nimi ;D ) to przy jedzeniu warzywek ma odruch wymiotny. Na poczatku myslelismy, ze juz sobie pojadl i nie jest glodny. Ale zaraz po tym dostal jabluszko i co ??? wcinal i chcial wiecej :
Maly spryciula wie jak rodzicow zrobic w konia ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podziel się: