A
Andzia92
Gość
Hej 
Urodziłam SN synka 21 listopad tamtego roku.Po 6 tygodniach połogu udałam się na wizytę kontrolną gdyż nadal miałam krwawienia i ogólnie sprawdzić czy wszystko jest ok ,wyszło że coś tam zostało w macicy.
Dostałam skierowanie do szpitala więc 8 stycznia udałam się tam na łyżeczkowanie.
Wyczytałam że regeneracja trwa do 5 dni,na kartce ze szpitala piszą że seks można uprawiać już po 4 do 8 dni ale to mniejsza o to. Jak to w końcu jest z tym oczyszczaniem się macicy po tym zabiegu?Do dziś mam krwawienia małe bo małe ale są tylko 2 dni po zabiegu były większe ale to wiadome że wtedy mogło tak .Wyczytałam też że mogą być nawet do 2 tygodni więc ile w końcu
takie oczyszczanie trwa ?
Boje się że znowu coś tam zostało ,że źle wyczyścili ...
Urodziłam SN synka 21 listopad tamtego roku.Po 6 tygodniach połogu udałam się na wizytę kontrolną gdyż nadal miałam krwawienia i ogólnie sprawdzić czy wszystko jest ok ,wyszło że coś tam zostało w macicy.
Dostałam skierowanie do szpitala więc 8 stycznia udałam się tam na łyżeczkowanie.
Wyczytałam że regeneracja trwa do 5 dni,na kartce ze szpitala piszą że seks można uprawiać już po 4 do 8 dni ale to mniejsza o to. Jak to w końcu jest z tym oczyszczaniem się macicy po tym zabiegu?Do dziś mam krwawienia małe bo małe ale są tylko 2 dni po zabiegu były większe ale to wiadome że wtedy mogło tak .Wyczytałam też że mogą być nawet do 2 tygodni więc ile w końcu
takie oczyszczanie trwa ?
Boje się że znowu coś tam zostało ,że źle wyczyścili ...