reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

przekazcie usciski dla domikcw - naszej weteranki w bojach! i oczywiscie córci i tatuncia!

bella nie przykumalam ze wy na mm. no to faktycznie zonk. oby sie kupki odzielenily &&&&&&&&&&&&&&
 
reklama
Domik ! Mowilam 17-18 a nie 13 ;-) swoja droga historyczna date ur ma Lenka :-D gratulacje :-D

Jestem mega przytomna jak wstaje karmic, dalam wlasnie jesc Cortinowi I zaczęłam szukać drugiego synka zeby go tez nakarmic, nie moglam znalesc tego drugiego I obudzilam męża z pytaniem gdzie spi nasz drugi syn bo chce go nakarmić :eek: masakra !
Jak mnie uświadomił ze nie mamy drugiego to mało się nie poryczalam :szok::eek::confused2:

Mozg mi szwankuje:eek:
 
Ostatnia edycja:
No i kolejna, której poród zaczął się sn a skończył cc. ;-) Ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Domikcw gratuluję zdrowej i ślicznej córeczki:tak:

Cortina rzeczywiście coś z Tobą nie halo:-D Hah drugiego synka, musiałaś być na prawdę mega przytomna:-D

Moja Malwinka wczoraj odwaliła niezły numer. Po kąpaniu leżąc na przebijaku złapała się za włoski i zaczęła ciągnąć!:szok: Ja patrze co ona robi, chyba sama nie wiedziała co się dzieje, bo po chwili w ryk. Tak ścisnęła tą piąstkę, że ciężko mi było uwolnić jej biedne włoski z uścisku.:eek: Potem tak się rozżaliła, że nie szło jej uspokoić. Mój mały biedaczek sam sobie krzywdę zrobił.:confused:
 
Kto wymyślił -10 stopni 14 marca???

Domikcw. Brawo dla Ciebie!!! Twoja kruszyna to chyba najbardziej oczekiwane dziecko na forum ;)))

Cortina. Hahaha. Chyba coś kiedyś pisałaś, że Cortin ma bliźniaka? Widocznie Twoja podświadomość uczepiła sie tego pomysłu ;))))

Moja poranna i wieczorna maruda zasnęła odłożona, więc póki co żyć nie umierać! I znowu chce mi się jeść. Masakra. A waga stanęła na 61,3 i stoi!!! Od 12 lat tyle nie ważyłam. Dziwnie mi z tym :)

Ale co tam kiedyś w końcu ruszę w Polskię na spacery i może coś ruszy nieco w dół, przynajmniej na tyle, żebym jakieś stare portki założyła, bez widocznej fałdy nad paskiem ;)
 
hello, u nas czasem tez są zielonkawe kupki, zwłaszcza na początku.. A przy jedzeniu mały niemal co dzień odrywa sie z płaczem:/ Ten ogrom potówek dalej nie zszedł, do tego wieczorem Leo jakis blady nam się wydawał no i kupki nie było od wczoraj od 15 do teraz- u nas to mega długo..A wieczorem kolka oczywiście była...

Byliśmy wczoraj u neurologa- wszystko ok z rączką ale znów usłyszałam mrożące krew w żyłach słowa- że mały mógł być kaleką:eek::confused2::no:

Domikcw- noooooooo:))))))wreszcie:)))))))))0
 
Hej dziewuszki
To chyba w koncu moga nas z glownej sciagnac i przeniesc heheh, juz chyba wszystkie lutowki rozpakowane! Domik oklaski za efektowne zamkniecie rozpakowywania sie lutowek!;-):happy::happy:
Zanetko- moj mlody tez sie tak zlapal ostatnio, najpierw sie smialam ale potem kiedy nie moglam go uspokoic bylo mi mniej do smiechu.
Cortina- pewnie musialas przezyc traume kiedy nie moglas znalesc drugiego synalka. A moze to znak, i zaraz jak tylko bedziesz mogla powinnas zabrac sie za robienie braciszka dla Cortiniatek?;-)
U nas dzisiaj sliczna pogoda od rana, wiec czekam az sie kluska obudzi i zaraz po jedzonku ruszamy na spacer.
Milego dnia

Edith: Poli, u nas 2 razy byl brak kupki, raz 24 godziny a dzisiaj rano zrobil kupke po 36 godzinach przerwy- podobno tak jest czasami, i dopoki masz ok 5-6 mocno zsikanych pieluch i dziecko je normalnie - nie ma powodu do paniki.
 
Ostatnia edycja:
Poli. U mnie też ryk przy jedzeniu. Przystawiam ją do cyca na raty. Męczy mnie to okropnie. Co chwilę muszę ją brać do odbicia, płacz i od nowa i jeszcze raz. Czekam z utęsknieniem, aż się to unormuje...

Kurcze blade. Nie mogę ustawić nowego suwaczka wrrrr....
 
Ostatnia edycja:
wczoraj pytaliśmy tą neurolog- pediatrę o te dziwne jedzenie i ulewanie- powiedziała, że to normalne w 1 miesiacach...

Mój Leoś dziś 1 raz wymiotował nosem:szok::eek: Od rana non stop ulewa biedak
 
Czołem:-)
matki Dzieci ulewających a nie zastanawiałyście się nad podaniem nutriconu? Bo mi to wczoraj polecił pediatra ale jak czytam opinie na necie to powoduje ból brzuszka i zaparcia:no: Wczoraj Kubuś został zważony i przybrał w 3 tyg 1 kg i jest już co nosić na rękach:-) czyli pomimo ulewania coś mu w brzuszku zostaje
 
reklama
Hej dziewczyny!
Rano wstałam lewą nogą:crazy: Teraz już trochę lepsze samopoczucie bo i słonko wyszło. Tyle że czatujemy w domku bo położna ma przyjść - nie wiem po co...zapowiedziała się na 8 marca nie przyszła, wczoraj my wyjeżdżaliśmy na szczepienie a ona akurat podjechała, więc stwierdziła że dzisiaj wpadnie - jak znowu nie przyjdzie to się wkurzę:angry:
Na 17.30 mam wizytę kontrolną u ginka. Mam nadzieję że wszystko jest ok.

Agisan kochana , nie dobijaj mnie kombinacją cyfr 61,3kg:-( ja to miałam krótki epizod sprzed 9 lat kiedy tyle ważyłam, a potem to wskazówka tylko w górę się pięła:zawstydzona/y: Teraz też nawet nie sprawdzam wagi bo po moich atakach na słodkie nic dobrego nie zobaczę:no:
 
Do góry