reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

smoniczka my mamy też lidlowe naklejki :tak: właśnie dzisiaj część wykorzystaliśmy i okno u Mikołaja w pokoju oklejone zostało

puściliśmy sobie z Mikołajem świąteczne piosenki, okleiliśmy to okno, zrobiliśmy choinkę z papieru i teraz wycinamy aniołki :) a Julek chyba zasypia bo na górze zapanowała cisza! a już tatuś mu chciał dzisiaj dziób plastrem zaklejać bo słuchać się go nie da :-D
jeszcze mieliśmy dzisiaj piec pierniki, ale miodu w domu nie mam i jeszcze doopska do lidla mi się nie chciało ruszyć
 
reklama
Gnidka zdrowia:)a co to za patenty? Chętnie posłucham :tak:

Gosia to u was już święta:-D ja jakoś nie lubię za wcześnie stroić. Pewnie dopiero w weekend przed świętami postroimy dom ale wzięłam się juz za robienie ozdób. W sumie to sie nie mogę doczekać jak Dominik będzie robił ozdoby jak teraz Mikołaj :-D

A u nas dzisiaj dzień wielkiego marudzenia wszystko jest na nie a to przez to że tak kiepsko spał i chodził taki niemrawy i rozdrażniony cały dzień brrrr

Agaod biedna Laura buziaki dla niej :tak:
 
Ostatnia edycja:
Czujecie jaki będzie szal w oczach naszych dzieci gdy pierwszy raz zobaczą choinkę, światełka, mikołaja. oooo już się nie mogę tego doczekać.

u mnie widac światełko w tunelu z tym choróbskiem.... mam dosyc tej goraczki i bólu!!!
 
domik trzymaj się i zdrowiej szybko
gnidka oszlałas? co ty pleciesz? antybiotyk do niedzieli cię na nogi postawi :tak: jasne, że masz przyjeżdżać
klowee tu się wcześniej ozdabia i jak Mikołaj to widzi to już nie odpuszcza. no a namiętnie od kilku dni marudzi o to, żeby jechać kupić choinkę, zdjąć bombki i lampki ze strychu i będzie fajnie :-D no ale to akurat jeszcze trochę... a generalnie stroimy już bo idzie powoli, a trochę pomysłów mam. młody się cieszy więc i fajnie się to robi.
no i teraz zmykam właśnie powycinać aniołki bo jutro mały będzie je malował :tak: przynajmniej te do swojego pokoju, bo do salonu to ja machnę złotolem :)
 
Matko jak mnie ten czort mały wymęczył :-( ledwo żyję a o moich plecach już nie wspomnę :/ Cały wieczór ją nosiłam aż w końcu mi zasnęła na rękach a jak chciałam odłożyć to ryk :wściekła/y:

Gosia fajnie, ze Mikołaj taki chętny do dekorowania on ma frajdę a ty z nim możesz więcej czasu spędzić :)

Ja planuję zakupić taką tycią "choinkę" w doniczce i już ją postawić i przystroić, bo my na święta i tak wyjeżdżamy to normalnie się nam nie opłaca kupować (zresztą nawet nie ma gdzie jej postawić).
 
Matko jak mnie ten czort mały wymęczył :-( ledwo żyję a o moich plecach już nie wspomnę :/ Cały wieczór ją nosiłam aż w końcu mi zasnęła na rękach a jak chciałam odłożyć to ryk :wściekła/y:

Gosia fajnie, ze Mikołaj taki chętny do dekorowania on ma frajdę a ty z nim możesz więcej czasu spędzić :)

Ja planuję zakupić taką tycią "choinkę" w doniczce i już ją postawić i przystroić, bo my na święta i tak wyjeżdżamy to normalnie się nam nie opłaca kupować (zresztą nawet nie ma gdzie jej postawić).


Witam
Smoniczka ja również mam ostatnio problem z usypianiem małego, ale podejrzewam,że powiązane jest to z ząbkami a na dodatek ostatnim katarkiem. Ja już nie noszę go, bo tak jak Tobie kręgosłup wysiada.Mały waży już przeszło 11 kg. To już kawał chłopa. Siadam po turecku na tapczanie z małym przytulonym do piersi i się kiwam jak jakaś sierota.;-) Ale działa. Mały po 10 minutach odlatuje. Delikatnie trzeba odłożyć go, bo może się przebudzić, ale zawsze jeszcze pogłaszczę go po buźce i śpi. Co nie znaczy,że się nie budzi w nocy.:-)

Co do dekoracji na święta to mamy tradycję, że choinka strojona jest we Wigilię. Z innych ozdób też 2-3 dni przed samymi świętami. Za to zakupy na święta idą pełną parą przez cały miesiąc. Tym bardziej, iż w tym roku na kolację wigilijną przychodzi do nas moja teściowa.:szok: Musi być wszystko na błysk i perfekcyjnie.;-)

pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Hej!

Co do usypiania to aż tesknię do czasów kiedy Jaśko był malusi, nakarmiłam go, odłożyłam do łóżeczka i zasypiał sam. Teraz bez noszenia nie zaśnie, czasami udaje się mu zasnać jak lezę z nim na łóżku ale rzadko. Jak z nim usiądę trzymając go na rękach to od razu włącza syrenę:-( Więc wieczorne usypianie to najgorsza część dnia, bo oprócz ryczącego Jaśka, który nawet na rękach to odpycha się ode mnie i sam nie wie czego chce, są jeszcze dziewczynki, które tylko wymyślają o wszystko na zmianę, a to siku, a to kupka, a to jeść, a to pić, a to tulić, a to czytać itd itd I jak już uda się zgasić światło, i każda zaspokoiła swoje potrzeby na daną chwilę (tak mi się przynajmniej wydaje) to po 5 sekundach Zosia zaczyna od początku, najczęściej z sikaniem, więc znowu muszę Jaśka odkładać , lecieć po nocnik, czekać aż zrobi, co nie trwa chwilkę tylko kilka minut, a ja nigdy nie wiem czy ona rzeczywiście chce siku czy tylko przedłuża moment pójścia spać. A że wciąż jesteśmy nieodpieluchowani to nie chce olewać jej w tej kwesti jak już woła. I jak Zośka zaśnie i wydawałoby się że jest juz z górki, to Hanulka widząc że mam Jaśka na rękach wywołuje we mnie poczucie winy, że ja jej nie tulę, że chyba jej nie kocham. Więc modlę się żeby Jaśko zasnął jak najszybciej żeby jeszcze troszkę Hanci czasu poświęcić, no i ręce mi usychają z tego noszenia Jaśka. Eh ciężkie te wieczory :sorry2:

no to się rozpisałam:sorry:

Gosia, smoniczka - ja jeszcze nie zaczęłam żadnych przygotowań, a czas leci jak szalony. Jedynie co to ciasto na piernik staropolski leżakuje w lodówce od połowy listopada. Pierniki będziemy robić i pewnie ciasteczka. Dekorować na razie nie będę bo najpierw to okna muszę pomyć - tylko kiedy????

Miłego dnia
 
Patio okien nie myj wyjdź z założenia ze i tak się zaraz zabrudza :cool2:masz jazdę z usypianiem... U nas nie ma noszenia ale jest kołysanie na podusi na kolanach inaczej nie ma szans że zaśnie:no:
Gosia pewnie w przyszłości też będziemy wcześniej zaczynać :tak:

Właśnie wróciłam od lekarza z dominikiem bo ma paskudną biegunkę a u nas to nie od zębów tylko wirus:no: ale jest pogodny je pije i brzuszek go nie boli ale kupy paskudne... Nie mam sił
 
reklama
Patio okien nie myj wyjdź z założenia ze i tak się zaraz zabrudza :cool2:masz jazdę z usypianiem... U nas nie ma noszenia ale jest kołysanie na podusi na kolanach inaczej nie ma szans że zaśnie:no:
Gosia pewnie w przyszłości też będziemy wcześniej zaczynać :tak:

Właśnie wróciłam od lekarza z dominikiem bo ma paskudną biegunkę a u nas to nie od zębów tylko wirus:no: ale jest pogodny je pije i brzuszek go nie boli ale kupy paskudne... Nie mam sił


Witam
Klowee masz identyczne podejście do okien jak mój mąż :-D Zwłaszcza, że mieszkamy na 3-cim piętrze - dodaje jeszcze, że i tak tak wysoko nie widzi, że brudne...;-)
Dominik biedaczek :-(, oby biegunka jak najszybciej przeszła.

pozdrawiam i trzymaj się:-)
 
Do góry