sylwia_m18
Fanka BB :)
Witam się i ja. W nocy dopadły mnie dość mocne skurcze, pewnie po wczorajszym masażu szyjki i do tego plamienia ale jak to w moim przypadku oczywiście wszystko ustało. W sumie to i dobrze bo nastawiłam się na ten piątek i nie chcę wcześniej do szpitala jechać bo nie wiem czy mój lekarz na dyżurze będzie a w piątek to mam się wstawić w szpitalu. Tak więc Robert nie rób mamie psikusa i jak nie wyszedłeś do tej pory to czekaj cierpliwie do piątku
Martunia ja Ci nie doradzę niestety bo jeszcze nie mam takich problemów :-(
Mnie też dopadły mocne, bolesne skurcze ale nie przeszły tylko że są nie regularne :-( plamienie też jest ale lekarz uprzedzał że tak może być.
Robercik siedź grzecznie do piątku w brzusiu jak mama karze ;-)
Smoniczka dobrze że mąż czujny i chciał cie ratować
Wzięłam się ostro za sprzątanie może się coś rozkręci