reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutówki na zakupach

zobaczycie, że Wam położne będą kazały wietrzyć krocze, jak napisała Mama :-) i w domu też :tak: polega to na tym, że jak się leży w łóżku, to bez dołu, z podłożonym podkładem pod pupą. Podobno szybiej się goi, jak jest dostęp świeżego powietrza. A jak jest obchód ginekologiczny, to i tak każda musi pupą świecić ;-)

U nas było identycznie :tak:.
Ja też mam dwie koszule i pewnie tylko w szpitalu będą używane, bo wolę koszulkę i spodnie :-)
 
reklama
U mnie też leży się 2 dni (zależy o której sie rodzi no i czy są jakieś komplikacje)

Ja juz jestem po zakupkach podstawowych leków dla dzidzi, no i kupiłam też już wszystkie pierdołki czyli termometr, podkłady, frida itp. teraz czekam tylko na przesyłkę. Jestem strasznie zadowolona :-)
 
Kurcze dziewczyny wiecie wydrukowałam sobie ostatnio tą naszą listę wyprawkową i odhaczam sobie co już mam.
Ale jest tam coś takiego jak kąpiel\apteczka.I jest tam tyle rzeczy że zastanawiam się czy oby napewno wszystko jest od razu potrzebne.Bo juz zgłupiałam.I się zastanawiam co kupić napewno na sam początek a co może poczekać na czas po porodzie.Podpowiedzcie bo nie mam pojęcia.
 
Słodziutkie te sukienunie, ja to za męską częścią garderoby się rozglądam:-) jutro jak się wyśpię i wyprawie dzieciaki do szkoły to wrzuce Wam pare linków z rzeczami które kupiłam może coś się i Wam przyda:) Pozdrawiam i miłej nocki życzę jeśli przekręcanie bolących bioder można nazwać miłą nocką hihihi ale kolorowych snów wszystkim:-)
 
... jest tam coś takiego jak kąpiel\apteczka.I jest tam tyle rzeczy że zastanawiam się czy oby napewno wszystko jest od razu potrzebne.

Ja wczoraj na szkole rodzenia miałam temat kąpiel i pielęgnacja. Położna powiedziała, że dla zdrowych dzieci (a tak przecież zakładamy) potrzebne są tylko 3 kosmetyki:
1. płyn do kąpieli (najczęściej jest to już 2w1 z szamponikiem),
2. oliwka (nakładana tylko i wyłącznie na mokre ciałko),
3. i krem do pupy (przeciw oparzeniom - dużo jest takich specjalnych).

A i jeszcze sól fizjologiczna w ampułkach - bo do przemywania oczków sól musi być świeżo otwarta i lepiej nie brać z dużej butli (np. tej do przepłukiwania noska).

Wspomniała też, żeby z rozwagą używać nawilżanych chusteczek do pupci... ponieważ one nie są aż tak przyjemne jak nam się wydaje... do przewijania dzidzi w domu lepiej używać wody i gazika/szmatki. Dla niedowiarków zaproponowała używanie tych chusteczek przez nas samych do każdego podcierania przez kilka dni... :)

Jeżeli chodzi o czyszczenie noska - to również przestrzegała przed nadużywaniem FRIDY. Frida ma nam pomagać przy katarku, nadmiernej wydzielinie z nosa - a nie przy codziennej pielęgnacji. Na co dzień, gdy dzidzia ma "babola" nosek czyścimy nawilżonym wacikiem...

To są tylko rady położnej, a nie moje - bo to będzie moja pierwsza dzidzia.
 
Agatka- co do chusteczek to się nie zgodzę bo ja od jakiegoś czasu używam nawilżanego papieru toaletowego i jest ok :) Wacik i woda zdrowszy na pewno bo nie ma chemii żadnej ale komu by się chciało nalewać tą wodę milion razy dziennie... mój jakoś do 3miesiąca robił minimum 10 kup dziennie więc bym tego nie ogarnęła.

Co do Fridy to nie używałam nigdy bo nie miał katarku, na codzień psikałam solą morską na patyczek taki do uszu i zwilżałam tym nosek a jak już był starszy to psikałam bezpośrednio tą wodą do noska i tak robię do dziś.

Do pupy u nas najlepiej sprawdzał i nadal sprawdza się puder z Nivea lub Sanosan. Ale to wiadomo, każde dziecko ma inną skórę i trzeba wiele środków wypróbować żeby trafić na ten właściwy.
 
reklama
Do góry