reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki u lekarza (wizyty, badania, usg)

reklama
Ja chodzę raz w miesiącu prywatnie do mojego lekarza, który odszedł ze szpitala. Wcześniej chodziłam na nfz i też bardzo dobrze się mną zajmował. Płacę 100 zł za wizytę, na każdej mam usg, badanie szyjki, waga, ciśnienie. Poświęca mi tyle czasu ile potrzebuję, odpowiada na każdą wątpliwość, jak coś się dzieje to zawsze mogę zadzwonić.
 
Moja kolejna wizyta 11.09.
Chodzę prywatnie, płacę 120 zł. Na każdej wizycie mam full wypas. Pierwszą ciążę prowadził mi ten sam lekarz, byłam bardzo zadowolona, dlatego nie widziałam powodu, dla którego miałabym go zmienić.
 
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt, fajnie że znacie płeć :) Ja nie mogę się doczekać 14.09 tak jestem ciekawa co się u mnie kryje :)
 
Ja juz po wizycie wszystko jest w porzadku.Powolutku zaczynamy odstawiac utrogestan.Krwiak sie wchlonal na szczescie wiec chyba moge odetchnac z ulga.Jeszcze tylko to odstawienie lekow bezproblemowo przetrwac.
O dziwo zelazo wzroslo bo ostatnio bylo na minimum

Oto fotencja z wizyty

uploadfromtaptalk1440696721354.jpg
 

Załączniki

  • uploadfromtaptalk1440696721354.jpg
    uploadfromtaptalk1440696721354.jpg
    13,2 KB · Wyświetleń: 63
reklama
Do góry