reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutoweczki sie chwala (zdjecia testow, brzuszkow, dzieci, mezow, plackow, psow etc:-)

Błękitna te zdjecia są obłędne :-D genialny kot :-) nasz aż taki luzak nie jest, ale też się śmiesznie wywija ;-)
agaod Wasz pies też niezłego czadu daje :)
radzicie jak zapoznać psa z dzieckiem, a jak to zrobić z kotem?? nasza kotka jest bardzo uprzedzona do dzieci, z aż tak małymi kontaktu nie miała, ale od takich biegających ucieka gdzie tylko może :dry: jest z nami od kiedy skończyła ok 14 miesięcy, nie wychowywaliśmy jej od małego i niestety ma troszkę dzikie naleciałości, nie jest w pełni ufna, boimy się że postęp jaki zrobiła przez 2,5 roku mieszkania z nami pójdzie na marne :-(
 
reklama
A propos oswajania zwierząt z dziećmi- moja mam opowiadała mi o znajomej z małym skocznym kundelkiem. Urodziło się dziecko i nie mogli go z oka spuszczać, bo psiak od razu wskakiwał i ... sikał na dziecko!!! Skończyło się wydaniem psa do rodziny i oczywiście wielkim smutkiem dotychczasowych właścicieli. No ale czasem się tak zdarza.

MegiPegi- z kotem to właśnie chyba większe obawy, bo przecież wszędzie wlezą, nie?
 
Błękitna te zdjecia są obłędne :-D genialny kot :-) nasz aż taki luzak nie jest, ale też się śmiesznie wywija ;-)
agaod Wasz pies też niezłego czadu daje :)
radzicie jak zapoznać psa z dzieckiem, a jak to zrobić z kotem?? nasza kotka jest bardzo uprzedzona do dzieci, z aż tak małymi kontaktu nie miała, ale od takich biegających ucieka gdzie tylko może :dry: jest z nami od kiedy skończyła ok 14 miesięcy, nie wychowywaliśmy jej od małego i niestety ma troszkę dzikie naleciałości, nie jest w pełni ufna, boimy się że postęp jaki zrobiła przez 2,5 roku mieszkania z nami pójdzie na marne :-(
Z tego co wiem to w przypadku kotów też sprawdza się patent z pieluszką.
 
Oj te zwierzaki, pozy wprost przecudne. Ja dorzucam mojego Felcia do kompletu:
DSCN0423.jpg

A co do tego przyzwyczajania to też miałam w zamiarze dać pieluszkę ze szpitala :tak: I mam nadzieję, że nasza psinka zaakceptuje nowego członka rodziny. Mnie w sumie najbardziej martwi to, że nasz pies należy do tych jazgoczących na wszystko a nie daj boże jak ktoś do drzwi zapuka to normalnie furii dostaje. I boję się, że będzie tym szczekaniem budził maleństwo:-(
 
kwasia, labradory to chyba wszystkie uwielbiają spać w takiej pozycji i do tego głośno chrapać:-D
błękitna, zdjęcia powalające, śpioch z Twojego kocura:-)
paol1nka, jak ten kundelek obsikiwał dziecko to widocznie czuł się zagrożony i chciał pokazać, że to on dominuje, czasami w takich przypadkach wystarcza wykastrowanie dominatora;-)
MegiPegi, też mi się wydaje, że patent z pieluszką powinien się sprawdzić:tak:
 
Ja to w ogóle jestem za kastracją i sterylizacja...i dla zdrowia i spokoju ;-) my jedynie suki nie wysterylizowałyśmy bo mamie i babci ciągle było kasy szkoda, ale nie była dopuszczona...ja bym ją ciachnęła ale ona ma prawie 12 lat i pytanie czy się po tej narkozie obudzi :confused: ehhh...
 
oj te nasze pupile... tez obawiam sie reakcji moich psów na malucha, szczególnie mojego pół bernardyna, bo to jest pies z charakterkiem i nie toleruje zadnych zmian...
 
na_cik 12 lat to już duuuuuuuuużo na narkozę. Ja miałam podhalana i w wieku 11 lat przeżyła 2 narkozy, ale szwy nie trzymały i dosłownie skóra się rozpadała :(

agaod- to historia sprzed 10-15 lat, wiedza wśród ludu nie była taka jak teraz :p

smoniczka- takie zdjęcie bez... cenzury? :-) generalnie fajnie oglądać takie foty psów/ kotów, bo to świadczy że im dobrze, że czują się bezpieczne :tak:
 
reklama
A ja dla odmiany pochwalę naszym małym szczęściem. Dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia i ciepłe gratulacje. Trochę Was podczytywałam z komórki męża ale nie miałam siły pisać. Dajcie jeszcze kilka dni to wrócę na forum. A tymczasem pozdrawiamy ciotki
 

Załączniki

  • 2013-01-18 22.20.46.jpg
    2013-01-18 22.20.46.jpg
    20,2 KB · Wyświetleń: 101
Do góry