reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

:-):-):-)witam

U nas pogoda okropna, snieg z deszczem leci.Wróciłam od mamy cała mokra a Oskar w foli na wozku też nie był zadowolony, tylko przestraszony.:tak:
kaskax gratuluję:-) i życzę żeby ci się wszystko ułożyło
moniamonis za ciebie trzymam kciuki:tak::-):-D
ania 31 dobrze że prezenty doszły:tak:na czas.Oskar po obraniu bucików stoi sztywno i wogóle sie nie rusza, ani kroku nie chce zrobić tylko do mnie wyciąga ręce:baffled:Ale powoli będe go przyzwyczajała bo przecież na wiosnę boso nie wyjdzie:baffled::baffled:

patrysia, mysza, kropecka,syneczki, anna ajra :-):-D:-)i :-D:-Ddla wszystkich, ktorych pominęłam!!!!!

agawa, ikas a gdzie wy sie podziewacie????????:-Dpozdrawiam wszystkich
 
reklama
witam
maly wlasnie zasnal szalal cale popoludnie :tak: ale cos mi sie wydaje ze bedziemy mieli zabka ale jeszcze niec nie mowie zeby nie zapeszcac csiiiiiii ;-):-D

moniamonis - tzrymam kciuki i powodzenia - mam nadzieje ze sie uda :tak: aha i przekazalam mojemu m i kazal Tobie podziekowac :tak:
kaska - oj to jest najgorsze ja nie mialam mdlosci przy Sewku kompletnie nic ale Tobie wspolczuje za niedlugo to sie skonczy :tak: tak czasami w zyciu bywa raz z gorki raz pod gorke - nie zawsze sloneczko swieci ale bedzie dobrze z Twoim m nim sie obejrzysz a nie wyobrazi sobie zycia bez Waszej nowej fasoleczki :tak: a Kubus jeszcze zobaczysz jak bedzie Ci pomagal :tak:
anna_ajra - przakazalam i kazal podziekowac :tak: a my na badania idziemy w poniedzialek :tak:
margaritta - przekazalam i kazal podziekowac :tak:
zytka - ani nie gadaj snieg z deszczem :wściekła/y: chlapa byla wczesniej jak nie wiem teraz jest bialutko :tak: a Wam udanej podrozy i zebyscie szczesliwie dojechali na miejsce :tak:

Dobrej nocki Wam zycze :cool2:
 
W końcu doczołgałam się doi kompa uff przez zawirowania swiąteczne na nic nie mam czasu:dry:No ale w końcu Święta raz w roku:rofl2:
Kaska x25 chwilkę mnie nie było a tu takie wieści:tak: grtulacje:tak::-) Powoli wszyscy przywykniecie do nowej sytuacji I coś czuję że niejedna ci tu pozazdrości
Moniamonis stawiam że będziesz następna:-p:tak:;-)
Uciekam rzaem z M będziemy oglaać coś na kompie . Do usłyszenia
Anna ajra choinka nawet wyszła ,tylko pare strat w bombkach ,spodzieałam się że pojdzie gorzej Julka zachwucona wko ncu razem z zmama ubierała Oliwka pełna konsternacji ale dolne bombki zaliczyła :tak:
 
Co my kobiety mamy...wydawało by się że z dziećmi taka sielanka, ale co to by było gdyby ich nie było...:confused::baffled::dry:
Mój bobas spał od 15 do 17 o 21 kłąde go jak zwykle na noc i niespodzianka po 15 minutach Oli w ryk a Ami w niani maaamaaaaaaaaaaaaaaaaaaabeeeeeee i do tej chwili nie śpi :angry::wściekła/y: a miało byc tak pięknie. Do tej pory nie było problemu więcej przespał niż nie buszował a teraz? normalnie czort w niego wstąpił, a jutro na zajęcia jeszcze jade i musze wstać o 6 koszmar :crazy: nerwy mi już puszczają z niewyspania ale jak tak śpą obydwa w łóżeczkach a ja między nimi w łóżku to wszystko ze mnie schodzi mimo ze jestem wykończona jakaś energia wtedy we mnie wstępuje i zasnać nie moge tylko że to nieodpowiedni moment...
anna_ajra tyle badań na raz, to się mały napłakał, aż mnie otrząsa jak przypomne sobie nasze ostatnie spotkanie z igłą i probówką brr:baffled:
kaskax25 ciesz się kochana że praktycznie jedno po drugim bedzie przynajmniej nie wyjdziesz z prawy a Kubuś z czasem pogodzi się z faktem może na siostrzyczkę będzie patrzył inaczej ;-)
patrysia mamy mężulków w tym samym wieku :tak:
 
O luduuuuu zasnął w końcu, oczywiście nie obyło się bez ataku płączu i tak na mnie patrzył tymi swoimi gigantycznymi błękitnymi oczkami jak bym mu krzywde robiła każą iśc o 24 spać :dry: Mały cwaniak jutro będzie garował jak placek drożdżowy do 10 a ja będę podsypiała na nudnej socjologii, swoją drogą po co komu socjologia na prawie:confused: najbardziej oleisty przedmiot z jakim się spotkałam. Tak o tym placku pisałam że aż mi ochota przyszłą na niego. Latem zawsze piekę z rabarbarem taki fajny kwaskowy wyhodzi mmmmmmmmmm aż się głodna zrobiłam lece jeszcze coś przekąsić. Odezwe się pewnie dopiero późnym wiezorem.
Miłego weekendu i poprawy pogody bo u nas jak narazie z tym koszmarnie. Buziaczki i mizianka dla wszystkich :-)
 
kropecka gratuluje kolejnego zebolka:tak:
syneczki no to mialas niezla impreze Matiemu na szczecie przeszly te nocnie niespania, budzi sie tylko na mleko:tak:;-)
dawna cloe no fakt niespodzianka niezla co? Nawet dla mnie. Fajny mam prezent pod choinke
patrysia ja slyszalam ze ma zaczac padac snieg w wigilie a w 1 swieto ma juz lezec snieg takze moze Sewek wyprobuje swoj prezent:-)
lileczka anna_ajra dzieki:-) Pozniej napisze bo maly sie wkurza
 
:-):-):-)Witam

Nawet dzisiaj wyspana bo moje dziecko od czasu do czasu daje mi kilka nocy w prezencie a reszta to koszmar:baffled:Ale dzis spał od 20 do 4.30 i dalej do 7.20.Także ok .Teraz drzemka popołudniowa.Ciekawe ile potrwa??

POZRAWIAM I uciekam do gotowania i sprzątania:-)
 
Witajcie!

A my od wczoraj w stresie, Marcysia wieczorem zagorączkowała do 39 :( Nocke jakoś przespała z pobudkami na cysia,a rano przed 6 znowu ponad 39!. M przyszedł z pracy i pojechaliśmy do pediatry,osłuchowo czysto,gardziołek też ok,nie wiadomo skąd ta gorączka?Może to trzydniówka,ale to się dopiero okaże...Chyba za bardzo się cieszyłam na ten wyjazd :( Mam nadzieje,że Marcelek będzie zdrowa i pojedziemy.

lileczka-od 20 do 4.30-zazdroszczę :) No to masz siłę na krzątanine przedswiąteczną :)

moniamonis-się zacięłaś z tą ciążą :) Powodzonka!

Buziaczkam Was wszystkie mocniasto!
 
witam
dzis od samiuskiego rana sprzatalam i okna jeszcze raz mylam bo przez mojego malego byly tak poslinione i popalcowane ze szok, dopiero teraz zjadlam troche ziemniaczkow bo nie bylo czasu :no: bylismy jeszzce z malym na szybko po mojego m i spotkalismy mojego tate to zaprosil nas na chwile do kawiarni :dry: teraz maly dostal mleko i zasnal :tak: ten dzien dzis wyczerpujacy byl ... jeszcze stersu sie najadlam przez mojego brata (byl u nas wczoraj na urodzinkach m) i potem se kajs poszedl a w robocie sie starcil ... :wściekła/y: moja mama spanikowana dzwoni czy czasem nie ma go u mnie - ale nie bylo :baffled:

zytka a moze nastepny zabek jej idzie :tak:
lileczka - to nawet fajnie spal :tak:;-)
kaska - no dzis jak wstalismy to sniegu nie bylo ale zas cos zaczyna padac wiec mam nadzieje ze wyprobuje a jak tam samopoczucie :confused:
syneczki to Ci sie chlopak przestawil ze spaniem :tak: a nie wiedzialam ze Twoj ma ma tyle latek co moj no popatrz:-)
 
reklama
Witam!
My już na miejscu u moich rodziców a nawet po pysznym obiadku i szarlotce:-). Co prawda wstałam parę minut po 5 rano ale dzięki temu udało nam się po 8 wyjechać i te ponad 600 km pokonać w 6,5 godz!:-):szok: To nasz rekord, zatrzymaliśmy się tylko raz na karmienie Jasia:tak:. Chłopaki dzielne, super znieśli podróż, Jaś ponieważ rano wstał to spał nam 2 razy tak po 50 minut. Trochę marudził ale miałam różne zabawki pod ręką i jakoś daliśmy radę dojechać bez płaczu.

Zytka - trzymam kciuki by Marcysia wyzdrowiała do waszego wyjazdu:tak:, zaopatrz się na drogę w chrupki albo czyste wafelki, wtedy trochę czasu maluch jest zajęty chrupaniem:tak:.

Pozdrawiam cieplutko z Lubelszczyzny :-)
 
Do góry