reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Hej,
nie bardzo mam ostatnio czas na cokolwiek, a od poniedziałku będę go miała jeszcze mniej, bo wracam do pracy. Moje Dziecko też jeszcze nie siedzi (nawet nie bardzo ma ochotę) i nie stoi i na dodatek też nie raczkuje. Nie umie robić pa pa i nie pokazuje też innych gestów. No cóż, trudno. Aktualnie uwielbia przekręcać się na wszystkie strony. Posadzona- leci do przodu albo na boki. Nie powiem, chciałabym, żeby już raczkowała itp. itd., ale nie martwię się też, że tego nie robi. Widać idzie normalnym trybem.
W nocy narazie się nie budzi i generalnie przesypia mi od 19-tej po 9-11 godzin bez jedzenia. Cieszę się z tego, bo już właśnie zbliżamy się do 9 kg. Poza tym wszystko po staremu. Mam ogromny stres przed tą pracą.
Pozdrawiam cieplutko wszystkie Mamcie.:tak:
 
Ja na weekend znowu zostaje sama:dry:

Ania31- popieram- prawo jazdy jest potrzebne,szczegulnie przy więcej niż jednym dziecku;-),trzymam kciuki.
Paulineczka, Mysza- jeszcze mam czas na podjęcie decyzji o profilu przedszkla, obecnie nadal szukam lokalu.
Gosia78- masz racje, to forma protestu, ale nie martw się- minie;-), niedługo Piotruś będzie doświadczonym przedszkolakiem.
kropecka- jak budowa?
 
Hej
A czemu sama na weekend ??

U nas w weekendy w końcu możemy wspólnie na spokojnie posiedzieć i odpocząć :-) A w ten jedziemy z Miśkołakiem do dziadka :-D Ale najpierw w sobotę będziemy obserwować jazdy na motocyklach - znaczy się akrobacje :-)

Dziewczyny bez weny do pisania - przywitać się :-D
 
No to mysza witam sie;p
a my na weekend tez jedziemy do dziadkow:) nie chce mi sie samej siedziec w domu tzn z babcia bo meza znow nie ma do konca miesiaca przyjechal tylko na kilka dni i znow w delegacje:( a najgorsze jest to ze jeszcze musial tyle w nia wlozyc i jestesmy sporo na minusie a firma nie kwapi sie do szybkiego zwrotu kosztow i rozliczenia starej delegacji bo o nowej nie wspomne:angry:
no coz to ja sobioe dzis poodpoczywam z 2 dzieciaczkow bo bratowa tez bedzie sama bo brat wyjezdza wiec weekend w skladzie Amelia Kacperek MAMUSKI babci i dziadek mi sie podoba:)
 
Hej:-) Zaglądam tu z doskoku Julka w przedszkolu a ja mam czasu znacznie mniej . Oliwka stała się bardziej absorbująca więc przygotowanoe obiadu czasem trwa u nas tyle że...:dry:
Julka dzś połakiwała przed wyjściem do przedszkola ale histerii nie ma w przedszkolu mi ładnie je nawet barszcz czerwony i rybę:szok: w domu tego nie jada:confused:
Gosia myślę że nasze dzieci do końca miesiąca zaczną traktowac przedszkole jak coś oczywistego będzie git:tak:
Ania 31 rób parwo jazdy:tak: a potem kupuj samochód:tak: ułatwi to życie tobie i dzieciom Od kiedy sama jeżdżę zastanawiam się jak ja funkcjonowałam bez samochodu wsześniej
Przyszli rodzice to y prawiej jak słomianka :-D:-) Skąd ja to znam:tak:;-)
 
Witam sie
dzieci mam nadzieję ze juz nic nie złapią Kubus spał dzis cała noc bez kaszlu w dzien tez dobrze czyli zdrowiejemy a Bartus to amigo:-)ciągnie butle i idzie dalej spać wiec bardzo sie cieszę ze nie ma wiekszych rewelacji w odstawianiu go Kochany chłopczyk:tak::-D
dzieki dziewczyny za wsparcie też uważam ze prawko ułatwi mi życie dlatego od poniedziałku ruszam mam nadzieje ze nic mi tego nie pokrzyzuje póki co jestem dobrej myśli
Myyszaa artykuł świetny o rozwoju wysłałam linka do siostry :-)
dawna cloe ja dlatego puściłam swoje bliźniaki do przedszkola pomimo że byłam w domku nauczyły mi sie wszystko jeść i nie mam z nimi problemu gdyby Kuba tak chciał :sorry2:ale niestety nie ma tu przedszkola musiałabym wozić go pociągiem a to wydaje mi sie bez sensu. A ja obiad robie jak kładęmałego spać wtedy latam biegam jak oparzona rzeby sie wyrobic póki on spi:-D:tak:
przyszlirodzice udanego weekendu u dziadków :tak:
Kluska79:-D
 
Witam! Nocka dzis u nas ok. W nocy mial troszke zatkany nosek, ale rozpylilam w pokoju te olejki co kupilam i bylo w miare. Mały obudził sie o 5:30, polulałam go troszke i usnął jescze. Zjadł dopiero o 7. Troche marudzi w dalszym ciągu i chyba to jednak na ząbki. Wogole to super dzień- dzwonił wlasnie do mnie P., że sprzedał nasz stary samochód.:tak: Więc musimy szukac cos nowego i znowu handelek- i znow troche blizej do powrotu, mam nadzieje:-D;-)
Rekinsia- zeszła wysypka?? I wyciągaj czym prędzej śpiworek- super sprawa;-)
Ika_s- mala super śpi :tak::-) waga tez fajniutka. A co do rozwoju- jeszcze bedziesz chciala, zeby sobie lezala i sie tylko turlała:-p:laugh2: a pozatym to wszystko w swoim tempie i nie ma sie co stresowac;-)
Kluska_ ty to masz z tym M. :-( zrob sobie jakies party moze, na poprawe humoru:-p:laugh2
Mysza, przyszli rodzice- dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tych dziadków na weekend :-p
Dawna_cloe- u mnie tez z obiadami ciezko. Tymbardziej kiedy wrocilam do pracy:-( staram sie robic to co nie wymaga ciaglej obserwacji np. spaghetti:-p szybko, prosto i na temat:-D:-p. A pozatym to Julka juz sie chyba zaadaptowala do nowego skoro nawet zajada to czego w domku nie chciala, super
Ania_31- ja zaczelam robic prawko w pierwszym dniu, w ktorym mogla to zrobic. Udalo m isie zdac za pierwszym razem (mialam super nauczyciela- moj M. keidys jezdzil na rajdach:-p), wierze ze tobie rowniez sie uda:tak: nie wypbrazam sobie zycia bez pj:-p:laugh2: dobrze ze chlopcy zdrowieja.
POzdrawiam
 
Ostatnia edycja:
wreszcie weekend!:-D
no niestety nie jestem taka sprytna jak myslałam hehe support szybko wykrył luke i zablokował wyjscie w pracy, a zeby znowu sie zalogowac musze ponownie poczynic kombinacje alpejskie a do tego musze miec wolniejszy dzien i nie zawsze sie da:-( wiec net w domku najpewniejszy, ale tu znowu inne sprawy, Iga na rekach itp.itd.:-p:dry:
no i mamy ząbek!:rofl2: wyjscie ząbka złozyło sie z przeziebiebie takze nurofen spełnił podwójna rolę hehe:-p
teraz pogoda taka ze uważajcie na maleństwa:baffled:
ja wyciągnełam ciepły kombinezon dla Igusi, bo jak usłyszałam ze 13 st.to az mną wzdrygnęło:szok:
wprawdzie sweterki jej pokupowałam na rozmiar 80 ale juz zaczne jej wkładac:tak:
nie wiem czy to przez ząbki czy gardełko ale moje maleństwo cos nie chce jesc ostatnio, własciwie nic oprocz kaszki i cyca:baffled::dry:
Ania31 wytrwałosci zycze w zrobieniu prawka:tak: trzymam kciuki;-)taka decyzja przyniesc moze tylko same korzysci;-):-D
Paulineczka jak sobie pomysle ze ty taka pogode jak my teraz masz 3/4 roku to ehhh :dry: ciesze sie ze śpiworek sie sprawdza:rofl2:
Ika podoba mi sie twój dystans :sorry2: w sumie co racja to racja - ja otoczona maluchami w wieku mojej Igi juz sie uodporniłam na niemowlęce osiagniecia:happy: i wiem ze kazdy maluszek jest inny, kazdy jest wyjatkowy:tak::-)
a my dzisiaj jedziemy na pożegnanie lata czyli grilla w domu:-D:-) udanego weekendu:-)
swoją drogą ciekawe co tam u aggy, annyagnieszki, oliwki, moniki_maz, martiki:confused::confused:
 
reklama
Cześć dziewczyny!:-D
My już po zakupach... oczywiście nowe ciuszki dla Michasia:-D, choć ma ich już tyle, to zawsze znajdzie się coś ładnego...:sorry2: Kupiliśmy też dla małego odtwarzacz CD. W końcu może wszędzie słuchać swoich piosenek. Do tej pory leciały z kompa. Kupiłam także kubek niekapek z NUKa - śliczny, ale co z tego, jak leci
z niego jak z rynny... cóż... robi za zabawkę do gryzienia.:-D
Powoli przyzwyczailiśmy się do niani i jakoś leci. Czasu mało i już tak zimno
za oknem... brrr...:baffled:
Poczytam co nowego u Was!
:wink:
 
Do góry