reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

nawet nie mascie pojecia co sie wczoraj znow mojej malej prxydalzylo:szok:
wyleciala mi z wozka lo matko wypycha mi nozkami przod od wozka i nagle mio sie wyslizgela :no: lo matkonawet nie wiecie jak sie przerazilam maskara na szczescie nic sie jej nie stalo upadek miala na trawnik i kocyki a teraz juz ma zalozone szleki do wozka zeby to sie nie powtorzylo bo za cholere nie chce mi siedziec przypeita oryginalnymi pasami bo sa przymocowane do oparcja a u niej to ciezko z opieraniem ona chce wszystko sama no wlanie ona chce wszystko i jesc tez do wszystkiego mi bucie otwiera i marudzi i tylko by chodzic chciala, tzn zeby ja prowadzac pod raczki.
ps. przepraszam za bledy ale pisze z pracy w biegu zeby szef nie widzial;p
 
reklama
HA! pisze do was dziewczyny pierwszy raz z pracy:-)
poniewaz mam taki system i tyle róznych aplikacji, ze generalnie mamy poblokowane strony gdzie musimy sie logowac, ale miałam chwilke i udało mi sie dzis to obejsc:-p mysle ze uda mi sie znowu bardziej aktywnie udzielac na forum tak jak kiedys
aggy! fajnie ze sie wreszcie odezwałaś;-)jak któras z nas dłuzej nie pisze to zaczynam sie martwic czy aby nie w jakims szpitalu, serio:-( ciesze sie ze u was ok
myszaa no cos podejrzewałabys nas o zazdrosc;-) ja tam sie ciesze z postepów kazdego maluszka, czasami sie nie moge nadziwic ze dzieci moga byc az tak różne:happy: z wrazenia czasami opowiadam ludziom niewtajemniczonym w forum ze niektóre dzieciaczki w wieku Igi juz raczkują albo same wstają:szok::rofl2: póki co od piersi nie odstawiam, Igusia za bardzo lubi sie przytulac, a poza tym jakos tak mam wrazenie ze teraz kiedy jest pod opieką innych osób,to gdyby nie mój cycus to byłabym jej niepotrzebna:baffled::-(
paulineczka tez mam spiworek ale jak sie oakzuje z nim tez Iga sobie radzi:-p wiec chyba nie ma reguły;-) swoja droga podziwiam za walke o swoje z pracodawcą, mam nadzieje, ze obyło sie bez konsekwencji;-)
ania31 u mnie przeziebienie, którym zaraziła sie tez i córcia na szczescie obyło sie bez gorączki, ale Bartus pewnie marudny:-(trzymam kciuki oby nic poważnego sie nie wykluło:baffled:
paty36 a kto został z Gabi skoro ty wróciłaś do pracy?:sorry2:
patrysia tak to juz jest, nie zna sie dnia ani godziny:baffled::-( nie wyobrazam sobie co czują rodzice tej dziewczyny:-(
na moim osiedlu gdzie mieszkałam z rodzicami tez był podobny wypadek, chłopak zazdosny od ziewczyne wywołał kolege przez domofon z domu i pchnął go nozem na klatce schodowej, oczywiscie szybko go zamkneli, a potem w moim miescie organizowali marsze pamieci przeciwko przemocy

wczoraj zamówiłam pediatre na wizyte domową, bo juz wolałam wiedziec czy to cos powaznego czy nie:dry: okazało sie ze bardzo miła pani doktor, no pewnie za 100 zł tez bym była taka miła;-) stwierdziła, ze Igusce nic nie jest, wszystko czyste tylko nosek z katarkiem i lekkie zaczerwienie gardła, kazała podawac nurofen na wszelki wypadek przez 3 dni i kropelki do noska Nasivin:tak:
przy okazji mnie tez obejrzała i juz dzisiaj lepiej sie czuje:happy2: wprawdzie kolejna stówka została w aptece, ale mam w zanadrzu kuracje wzmacniającą, zeby tak nie łapac przeziebien bo ode mnie sie zawsze zaczyna:-:)baffled: karmiące na przezibiebnie najlepiej niech biorą Panadol i Rutinoscorbin:happy2::happy2:
co ciekawego pani doktor obaliła mi kilka mitów o wzmacnianiu odpornosci, o których przeczytalam w ostatnim numerze 'twojego maluszka':-p ja sama zastanawiałam se czy homeopatia w ogóle działa czy to wyrzucanie pieniedzy ?:sorry2:
 
My już po lekarzu
On oczywiście nie wie co jest małemu może to wirus może przeziebienie tyle to i ja wiedziałam dostał cos przeciw bakteryjnego smecte na luźne kupki i syrop przeciw gorączkowy bo jak ma biegunke to czopków nie wolno tylko nie wiem czy to biegunka po prostu robi luźne kupki
a i mam mu nie podawać soku z marchwi bo za ciemny a mój Bartek nigdy nie pił soku zadnego on jest taki ciemnawy marchewkowy:-)z natury wczoraj dopiero co zjadł pierwszy deserek owocowy a tak to wogóle nic nie chciał
no nic poobserwuje go i zobacze czy sie coś rozwinie czy po prostu skończy sie na wczorajszym dniu
ladne.ex.panna fajnie ze udało Ci sie tyle naskrobać z pracy:-)ja pewnie jak bym zapłaciła też za wizyte moze dowiedziałabym sie czegoś wiecej
przyszlirodzice całe szczęście że małej sie nic nie stało:tak:ja swojego też musze pilnować bo wstaje przy wszystkim co sie da i nie ważne czy to stabilne
Myyszaa całkiem jeszcze nie odstawiłam w nocy czasem daje jeszcze ale juz widze ze wiecej jest butelek niż mnie najpierw daje małemu butle jak juz nie chce przystawiam do piersi chce to weźmnie nie to nie i czasami tylko sie przytuli i to wszystko pic dostaje z butelki czasami z niekapka w ciągu dnia nie ciągnie wogóle juz dostaje butle i wypija tyle ile chce czasami jest to 120 czasami 170 a czsami 30
a co do raczkowania mi pielegniarka powiedziała chce to niech raczkuje dziecko wie na co go stać i czy da radę wiec Misiołak najmłodsze lutowe dziecko a najsilniejsze:tak::-Da próbujesz odstawić od piersi
 
Ania31 - jeszcze nie odstawiam :-) w sumie póki chce jeść - to jakoś tam mu nie bede bronić :-) kolo jego roczku sie zbuntuje :-DTo w końcu nie wiesz co z małym??

ladna.ex.panna - gratuluje - genialna kobieta obchodząca zabezpieczenia :-D Ja mam tak samo tez opowiadam co dzieciaki robia :-D Które mity obaliła??

przyszlirodzice - u nas od razu przypinaliśmy - bo facet jak nauczył się obracac - to z gondolki chciał wychodzić ;-) a do spacerówki czasem sie nie chce dać wstawic jak się wyprostuje - to koszmar :-)

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
No przeciez patologia to jest jakas. Mialam isc po spiworek dla Misia, a tu masz leje caly dzien wiadrami:szok::wściekła/y: Ani nawet nie ryzykuje. Jutro najwyżej pójde.
Przyszli_rodzice- dobrze,że nic się małej nie stało. My od samego początku wozimy Michałka w pasach i narazie nic nam sie nie przydarzyło, mam nadzieje ze juz tak pozostanie
ladna.ex.panna- ty hakerze!!!:-D:-) i bardzo dobrze, że rozkminilaś obejście- będziesz częściej pisać. Wczoraj obyło sie bez konsekwencji, ale zobaczymy jak bedzie dalej. A pozatym to nie ma co, zrobilabys to samo gdybys byla na moim miejscu. Ja poprostu nie mam z kim zostawic Miska, z obcymi nie zostawie, ze znajomymi tym bardziej, wiec coz mi pozostalo?? Jak bym chociaż znała troszke tych ludzi....a tu większosc przyjechała ludzi z "przeszłościa" tylko po to by sie dorobic i ja wiem na kogo trafie>?:-p Michas potrrebuje stale uwagi,a taka przyjdzie, dziecko bedzie sie darło a ona pojdzie papierochy palic, albo cos :dry: (taki nawet mialam sen:-p). Super, że igusia zdrowa. A co do homeopatii, to ja w nią wierze, ale nie stosuje bo tu nie mam jak:dry::angry:
Ania_31- faktycznie bez studiow medycznych postawilas taka diagnoze:dry::sorry2: Ale moze to faktycznie nic takiego. Mojue dziecko nie pije zadnych soczkow, ale od razu zapytam: co to ma do rzeczy ze sok marchwiowy jest ciemny?
 
No Myyszaa dokładnie nic nie wiem bede go obserwować dałam juz smektę i lakcid wydaje mi sie ze przerobiły go brzoskwinie wczoraj tak sie zajadał ze słoiczka i moze one no nic nie pozostaje mi innego jak uważnie obserwować. Ja też bym nie odstawiała ale w listopadzie mam mieć założoną spirale wiec nie mam wyboru a nie bede ryzykowała kolejnego dziecka bo 4 juz mi w zupełności wystarczy

do jutra
 
Widze że dzieciaczki chorują, to chyba ta pogoda:baffled:, mojemu coś zaszkodziło dzisiaj, zwymiotował wieczorną kaszke i jednocześnie zrobił luźną kupe ze śluzem:confused:, (był w niej obiadek ). No i pokasłuje dzisiaj:-(, jak rano będzie kasłał pójde z nim do lekarza, a może przesadzam skoro nie ma temperatury.
Ania31- całuski dla Bartusia.
Mysza- nie przejmuj się gadaniem ludzi i ciesz się niesamowitymi postępami synka:tak:
przyszlirodzice- jestem ze śląska:-D, mąż pojechał na spotkanie z kontrahentem, już wraca ( niezadowolony ze spotkania:baffled:)
ładna.ex.panna-gratuluję pomysłowości i pisz częściej, co do homeopati to sama mam mieszane uczucia
anna_ajra- Piotrusia odstawiłam od piersi w 9 miesiącu, dostał butle przez 3 dni i nie chciał już później piersi, odbyło się bezboleśnie, Dominik nie chce butli, pluje smokiem:nerd:, ciężka sprawa. Nie chce go odstawiać zupełnie, chciałabym karmić rano i wieczorem.
Dominik nie może zasnąć:-(, ide dać cycka.
Też jestem za założeniem wątku zakupowego.
 
Ostatnia edycja:
WItam. Jestem na nogacg praktycznie od 3. Michalek sie przebudził, plakal- chyba z zimna bo caly byl odkryty, pozakrywalam go i myslalam ze usne, a tu co chwile powtórka. Nad ranem, tak o 5 usnal na dobre- do 8, ale ja sie czuje jakby mnie pociag przejechal. Pogoda widze dzien jak codzien, ale chyba pojde dzis kupic mu ten spiworek. POzdrawiam
 
Hej
Dziś moje dziecko poszło dzielnie do przedszkola bez płaczu :tak::-)
Oby to nie był jednorazowy wyczyn
Oliwka stała się niejjadkiem jeda straszmie malutko , alej jaktwierdzą inni nie wygląda i nie zachowuje sie jakby głodem przymirerała więc jeszcze nie panikuję Jutro idziemy na szczepienie zobaczymy ilew aży pewnie w porównaniu do waszych to niewiele
Paty 36 kupę lat:-):-D:-) co tam u Oleńki?
PMusze się zbierać po Jukę wwyszykować siebie Oliwkę zrobić zakupy...
do zobaczenia wieczorem:-)
 
reklama
Hej
Witam się i ja Paulineczka - ubieraj cieplej - u mnie Miki też się rozkrywa - ale śpi w pajacu :-)
Cloe - a już myślałam że znikłaś :-D
Kluska - a czemu akurat MonteSori (nie pamietam jak sie pisze) - są takie przedszkola w Polsce ??
Pozdrawiam
 
Do góry