reklama
P
Paty36
Gość
Hej dziewczyny kochane:-)
Dawno mnie nie było,pracuję i jakos brak czasu, komp nawalił itp,itd
U nas oki Olenka pięknie rosnie,ale jeszcze sama nie siedzi :-( co mnie martwi, musi się podpierac no i nie raczkuje tylko przewraca się we wszystkich kierunkach i tak przemierza cały pokój, je tak sobie...mamy dwa żabki na dole może dlatego...ogólnie grzeczniutka ,śpi od20 do 5-6 zje i spi...super...buziaki i pozdrawiam
Dawno mnie nie było,pracuję i jakos brak czasu, komp nawalił itp,itd
U nas oki Olenka pięknie rosnie,ale jeszcze sama nie siedzi :-( co mnie martwi, musi się podpierac no i nie raczkuje tylko przewraca się we wszystkich kierunkach i tak przemierza cały pokój, je tak sobie...mamy dwa żabki na dole może dlatego...ogólnie grzeczniutka ,śpi od20 do 5-6 zje i spi...super...buziaki i pozdrawiam
Cześć dziewczyny!
Weekend jak zwykle szybko minął... nie wiadomo kiedy, i człowiek jakoś bardziej zmęczony niż w tygodniu...
Zytka - wszystkiego naj dla małej!
ladna.ex.panna - dużo zdrówka!
Niestety nie wiem, jakie leki możesz brać karmiąc
Mysza - jak tam winobranie?
Oglądałam dzisiaj "Wasza" palmiarnie w "kawa, czy herbata"!
Ania31 - w takim razie podaj proszę linka do filmów.
Paulineczka - Mój Michaś jeszcze nie łapie za "p..." ale coraz częściej macha tam ręką, więc chyba kwestia czasu...
Widzę, że walczysz jak lwica o godziny pracy... wszystko dla Michasia!:-)
Ja kupiłam śpiwór w Tesco - Cherokee - i jest ok.
Co do zabawki, to szwagierka mówiła nam, że jest rewelacyjna.
Rekinasia - widzę, że u Was niezły sajgon...
współczuję. Bez kuchni (i auta), jak bez ręki. Gratuluję postępów u Igorka!
Kluska79 - z tym odstawieniem od piesi masz nielada wyzwanie... ciężka sprawa... A jak to było z Piotrusiem?
aggy - współczuję nawału pracy...
a dlaczego robisz coś za innych?
Fajnie, że Kuba tak fajnie się rozwija!
No i gratuluję ciociu!
patrysia - nie do wiary, że takie tragedie mają miejsce... straszne!
Paty36 - witaj po przerwie! Niepotrzebnie się czasem nakręcamy na forum... mój Michaś też nie raczkuje i chyba już nie będzie.
Pozdrawiam!
Weekend jak zwykle szybko minął... nie wiadomo kiedy, i człowiek jakoś bardziej zmęczony niż w tygodniu...
Zytka - wszystkiego naj dla małej!
ladna.ex.panna - dużo zdrówka!
Niestety nie wiem, jakie leki możesz brać karmiącMysza - jak tam winobranie?
Oglądałam dzisiaj "Wasza" palmiarnie w "kawa, czy herbata"!Ania31 - w takim razie podaj proszę linka do filmów.
Paulineczka - Mój Michaś jeszcze nie łapie za "p..." ale coraz częściej macha tam ręką, więc chyba kwestia czasu...
Widzę, że walczysz jak lwica o godziny pracy... wszystko dla Michasia!:-)
Ja kupiłam śpiwór w Tesco - Cherokee - i jest ok.
Co do zabawki, to szwagierka mówiła nam, że jest rewelacyjna.
Rekinasia - widzę, że u Was niezły sajgon...
współczuję. Bez kuchni (i auta), jak bez ręki. Gratuluję postępów u Igorka!Kluska79 - z tym odstawieniem od piesi masz nielada wyzwanie... ciężka sprawa...
A jak to było z Piotrusiem?aggy - współczuję nawału pracy...
a dlaczego robisz coś za innych?Fajnie, że Kuba tak fajnie się rozwija!
No i gratuluję ciociu!
patrysia - nie do wiary, że takie tragedie mają miejsce
... straszne!Paty36 - witaj po przerwie!
Niepotrzebnie się czasem nakręcamy na forum... mój Michaś też nie raczkuje i chyba już nie będzie.Pozdrawiam!
Minesota
Fan(ka)
Hej
Bo zamiast sie cieszyć z postępów dzieciaczków - to zazdrościmy Ale co tam kobiety jesteśmy
Dziewczyny - a u mnie praca praca i praca :-) a potem narzekanie na brak snu
Paty36 - ja się śmieje że Mikołaj to chce jak najszybciej od nas uciec :-)
Pozdrawiam
Bo zamiast sie cieszyć z postępów dzieciaczków - to zazdrościmy
Ale co tam kobiety jesteśmy Dziewczyny - a u mnie praca praca i praca :-) a potem narzekanie na brak snu
Paty36 - ja się śmieje że Mikołaj to chce jak najszybciej od nas uciec :-)
Pozdrawiam
Ania31
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 884
Witam
A ja chyba wolałam jak Bartus leżał wiecej można było zrobic teraz coraz pewniej się czuje i nie ma chwili spokoju teraz opanowuje sztuke wstawania przy wszystkim nie ważne ze sie chwieje czy rusza grunt zeby mozna było wstac na nogi
A my dzis jedziemy do pediatry mały miał w nocy 38,7 wydalił czopka nic mu nie zeszło dostał jeszcze wiekszej gorączki dałam mu kolejnego czopka i jakoś do rana mu spadla ale kupki sa w każdej pieluszce tak sie zastanawiam czy to od czopka czy cos sie zaczyna dziać bede u lakarza musze sie dowiedzieć nie spałam do 2.30 nosiłam go biedak tak sie męczył a do lekarza dopiero na 13.30 gorączki nie ma ale strasznie marudny jest nie wiem mzoe jakieś kolejne ząbki
anna ajra podaje link gdzie mozna wstawić filmiki trzeba sie zalogować tylko
Image hosting, free photo sharing & video sharing at Photobucket
A ja chyba wolałam jak Bartus leżał wiecej można było zrobic teraz coraz pewniej się czuje i nie ma chwili spokoju teraz opanowuje sztuke wstawania przy wszystkim nie ważne ze sie chwieje czy rusza grunt zeby mozna było wstac na nogi
A my dzis jedziemy do pediatry mały miał w nocy 38,7 wydalił czopka nic mu nie zeszło dostał jeszcze wiekszej gorączki dałam mu kolejnego czopka i jakoś do rana mu spadla ale kupki sa w każdej pieluszce tak sie zastanawiam czy to od czopka czy cos sie zaczyna dziać bede u lakarza musze sie dowiedzieć nie spałam do 2.30 nosiłam go biedak tak sie męczył a do lekarza dopiero na 13.30 gorączki nie ma ale strasznie marudny jest nie wiem mzoe jakieś kolejne ząbki
anna ajra podaje link gdzie mozna wstawić filmiki trzeba sie zalogować tylko
Image hosting, free photo sharing & video sharing at Photobucket
dziewczyny ja wlasnie posprzatalam, maly zjadl kaszke i teraz buszuje bo o spaniu to chyba moge zapomniec jestem dzis tak slaqba ze to jest az nie mozliwe nie mam na nic ochoty tylko bym spala i spala a tego snu to bardzo a to bardzo malo siedze teraz z malym wiec tylko jedna reka dziala
ania31 - daj znac co tam z Bartusiem po wizycie
mysza - ja nie pracuje a narzxekam na brak snu
aggy - oszczedzaj sie kobitko w tej pracy bo ilez mozna cos za kogos robic:-)
anna_ajra - tak to sie dzieje w dzisiejszych czasach gwalca morduja porzucaja ehhh az szkoda slow
pozdrawiam Was mamcie
jestem dzis tak slaqba ze to jest az nie mozliwe nie mam na nic ochoty tylko bym spala i spala a tego snu to bardzo a to bardzo malo siedze teraz z malym wiec tylko jedna reka dziala ania31 - daj znac co tam z Bartusiem po wizycie
mysza - ja nie pracuje a narzxekam na brak snu
aggy - oszczedzaj sie kobitko w tej pracy bo ilez mozna cos za kogos robic
:-)anna_ajra - tak to sie dzieje w dzisiejszych czasach gwalca morduja porzucaja ehhh az szkoda slow
pozdrawiam Was mamcie
Paulineczka_
mamy lutowe '08
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2008
- Postów
- 595
Witajcie mamuśki. Michaś obudził nam się dziś o 8. Ja wstałam za 15 patrze, a ten oczywiście śpi na odwrót, na brzuszku z nóżkami podciąniętym pod niego aż dupka mu wystawała, i do tego oczywiście odkryty. Rozmawiałam przed chwilką z mamą, która powiedziała mi że ja właśnie tak robiłam.
A teraz Michaliński sobie śpi, cały zakryty kocykiem, w który sam sie zawinał,wystaje mu tylko czółko.Wczoraj znalazłam spiworek w jednym sklepie, bo już wystawiają zimowy towar, wiec nie bede kupowała w Pl. I podjadę dziś jeszcze do tesco- moze tez tam bedzie jakis. Tak sie zaplatalam, ze nie pomyslalam ze oni maja tu spiworki, skro noworodki w wichure woża bez czapek i skarpetek (ze to niby hartuja) to po co im spiworki??
Ania31- Bartuś super już raczkuje i faktycznie teraz już go spuszczać z oczu na sekudne nie wolno. Wszytsko przedemną !
Agawa1- mam nadzieję, że mIłek szybko zaakceptuje zmiane w sposobie usypania. A zastanawiam się jak ja przebrne etap mojego dziecki, na ktorym to wlasnie jest Kamikadze)
Rekinasia- prace masz super, ale narazie jest napewno dla ciebie obciazeniem- jeszcze troszke i wroci wszystko prawie do normy. Mam nadzieje, ze chlopaki sie wyrobili z mieszkaniem. No i faktycznie najwyżzy czas nas obnizenie łóżeczka.
Zytka- faktycznie waga malutkiej, przy karmieniu piersia jest super. JAk sie kaszka przyjęła??
Myszaa- no u was napewno niedałby rady. hihi jak patrze na zdjęcia to aż sie wierzyc nie chce jak Miśkołak pięknie stoi Wogole strasznie szybko sie rozwija A jesli chodzi o zazdroszczenie to chyba to nie tak. Ja osobiści nie odczuwam czegos co robi inne dziecko, a moje jeszcze nie za powod do zazdrosci. Cieszy mnie to ze Michaś zaczął raczkować, ale przecież nie będę go molestować, zeby zaczal stac bo inne dzieci juz stoja. Dziewczyny pisza wyraznie, że martwi ich np. to ze dziecko nie siedzi, ale nie przeczytaly w ksiazkach ze dziecko samo zaczyna siedziec ok 8 m-ca (według normy). Tak wiec nie wydaje mi się, aby bylo to powodem do zazdrosci, choc dla ciebie jest oczywiście powodem do dumy, że nasz najmłodszy forumowicz tak szybko się rozwija;-)
DAwna_cloe- ;-)
Kluska79- no to korzystaj z wolności :-)
Aggy- Kubuś super się rozwija, złośnik mały
Patrysia- no aż ręce opadają. I do tego zrobił to człowiek, który też nam mieszkał
Paty36- mój Michałek też jeszcze sam nie siedzi, raczkuje już jak najęty, ale z tego etapu na którym jest OLa przejście do raczkowania zajęło mo koło tygodnia, więc zaraz się powinno zacząć.
Anna_ajra- No niby człowiek bardziej zmęczony, ale za to jaki szczęśliwy:-) I chyba zamówie zabawkę w Pl.
Pozdrawiam
. Rozmawiałam przed chwilką z mamą, która powiedziała mi że ja właśnie tak robiłam. A teraz Michaliński sobie śpi, cały zakryty kocykiem, w który sam sie zawinał,wystaje mu tylko czółko.Wczoraj znalazłam spiworek w jednym sklepie, bo już wystawiają zimowy towar, wiec nie bede kupowała w Pl. I podjadę dziś jeszcze do tesco- moze tez tam bedzie jakis. Tak sie zaplatalam, ze nie pomyslalam ze oni maja tu spiworki, skro noworodki w wichure woża bez czapek i skarpetek (ze to niby hartuja) to po co im spiworki??Ania31- Bartuś super już raczkuje i faktycznie teraz już go spuszczać z oczu na sekudne nie wolno. Wszytsko przedemną !
Agawa1- mam nadzieję, że mIłek szybko zaakceptuje zmiane w sposobie usypania. A zastanawiam się jak ja przebrne etap mojego dziecki, na ktorym to wlasnie jest Kamikadze
)Rekinasia- prace masz super, ale narazie jest napewno dla ciebie obciazeniem- jeszcze troszke i wroci wszystko prawie do normy. Mam nadzieje, ze chlopaki sie wyrobili z mieszkaniem. No i faktycznie najwyżzy czas nas obnizenie łóżeczka.
Zytka- faktycznie waga malutkiej, przy karmieniu piersia jest super. JAk sie kaszka przyjęła??
Myszaa- no u was napewno niedałby rady. hihi jak patrze na zdjęcia to aż sie wierzyc nie chce jak Miśkołak pięknie stoi Wogole strasznie szybko sie rozwija
A jesli chodzi o zazdroszczenie to chyba to nie tak. Ja osobiści nie odczuwam czegos co robi inne dziecko, a moje jeszcze nie za powod do zazdrosci. Cieszy mnie to ze Michaś zaczął raczkować, ale przecież nie będę go molestować, zeby zaczal stac bo inne dzieci juz stoja. Dziewczyny pisza wyraznie, że martwi ich np. to ze dziecko nie siedzi, ale nie przeczytaly w ksiazkach ze dziecko samo zaczyna siedziec ok 8 m-ca (według normy). Tak wiec nie wydaje mi się, aby bylo to powodem do zazdrosci, choc dla ciebie jest oczywiście powodem do dumy, że nasz najmłodszy forumowicz tak szybko się rozwija;-)DAwna_cloe- ;-)
Kluska79- no to korzystaj z wolności :-)
Aggy- Kubuś super się rozwija, złośnik mały
Patrysia- no aż ręce opadają. I do tego zrobił to człowiek, który też nam mieszkał
Paty36- mój Michałek też jeszcze sam nie siedzi, raczkuje już jak najęty, ale z tego etapu na którym jest OLa przejście do raczkowania zajęło mo koło tygodnia, więc zaraz się powinno zacząć.
Anna_ajra- No niby człowiek bardziej zmęczony, ale za to jaki szczęśliwy:-) I chyba zamówie zabawkę w Pl.
Pozdrawiam
Minesota
Fan(ka)
Hej
Ania31 - zgadzam się z tobą :-) Teraz jest trudniej - a ty masz jeszcze dwójkę :-)
Mam prośbę napisz jak Ci idzie odstawianie od piersi młodego oki ??
Patrysia - różnie to bywa - ale niektórzy po prostu nie myślą o konsekwencjach :-( i jakby do nich nie dociera że krzywdzą - albo to dla nich jest normalne - i tu jest problem. Mi się wydaje że czasem po prostu brak jest nie tyle odpowiedzialności co wrażliwości na cierpienie drugiej osoby... gdzies niektórzy zagubili tą cechę...
Ania_A - teraz najgorsze będą poniedziałki :-)
Paulineczka - chwalę się i się cieszę :-)
Ale wiesz co jest najgorsze - jak na mnie niektórzy napadają - że ja mu już pozwalam raczkować - że jego kręgosłup :-( no co ja mam zrobić że on jest silny - i naprawdę sobie radzi... czasem mam wrażenie że oni chcą bym go przywiązała do łóżka i niech leży ... no takie moje ogólne wrażenie ... bo powiedzcie mi jak mam go zmusic do leżenia :-) Jak jemu się nawet siedzieć nie chce...
Pozdrawiam i zazdroszczę małej gadającej
Ania31 - zgadzam się z tobą :-) Teraz jest trudniej - a ty masz jeszcze dwójkę :-)
Mam prośbę napisz jak Ci idzie odstawianie od piersi młodego oki ??
Patrysia - różnie to bywa - ale niektórzy po prostu nie myślą o konsekwencjach :-( i jakby do nich nie dociera że krzywdzą - albo to dla nich jest normalne - i tu jest problem. Mi się wydaje że czasem po prostu brak jest nie tyle odpowiedzialności co wrażliwości na cierpienie drugiej osoby... gdzies niektórzy zagubili tą cechę...
Ania_A - teraz najgorsze będą poniedziałki :-)
Paulineczka - chwalę się
i się cieszę :-)Ale wiesz co jest najgorsze - jak na mnie niektórzy napadają - że ja mu już pozwalam raczkować - że jego kręgosłup :-( no co ja mam zrobić że on jest silny - i naprawdę sobie radzi... czasem mam wrażenie że oni chcą bym go przywiązała do łóżka i niech leży ... no takie moje ogólne wrażenie ... bo powiedzcie mi jak mam go zmusic do leżenia :-) Jak jemu się nawet siedzieć nie chce...
Pozdrawiam i zazdroszczę małej gadającej
Ostatnia edycja:
Paulineczka_
mamy lutowe '08
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2008
- Postów
- 595
Myszaa- to zapytaj tych niektórych, czy zauważyli żebyś zmuszała małego do raczkowania itd.?? Przecież skoro sobie raczkuje, to znaczy ze jest na to gotowy. Nie wiem, pojęcia nie mam jak można dziecku kazać coś robic- tymbardziej takiemu małemu. I jeszcze bardziej zachodzę w głowę jak można mu zakazać tej samej czynności.
:-( Faktycznie chyba jedynie przywiązać A tymczasem ciesz się Miśkołaka nowymi umiejętnościami i nie pozwalaj, aby ktoś próbował Ci wmówić, że może coś zle robisz...ty jesteś jago mamą i oprócz jego samego to ty wiesz najlepiej na co jest gotowy. No i oczywiście chwal się, bo masz czym , tak jak my wszystkie ;-)
:-( Faktycznie chyba jedynie przywiązać A tymczasem ciesz się Miśkołaka nowymi umiejętnościami i nie pozwalaj, aby ktoś próbował Ci wmówić, że może coś zle robisz...ty jesteś jago mamą i oprócz jego samego to ty wiesz najlepiej na co jest gotowy. No i oczywiście chwal się, bo masz czym , tak jak my wszystkie ;-)reklama
Paulineczka_
mamy lutowe '08
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2008
- Postów
- 595
Dziewczyny, a co myślicie o założeniu nowego działu- zakupy?? pisałam o tym do kropeczki, ale u niej ostatnio ciężko z cazsem, wiec moze nawet nie zauważyla. Chodzi mi o taki dział, w którym możemy pisac co chcemy kupic, poradzic cos jedna drugiej itd, itp. co o tym myślicie?? Bo na głównym gdzies to zawsze ginie.