reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Ana ajra też ciuszków jeszcze nie kupuję bo na razie się mieszczę w stare biodrówki. A tak w ogóle to gratulacje.
O praktyczny się nie martw na pewno zdasz.;-);-)
Ja nie wiem jakim cudem zdałam. Egzaminator był do d...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. nakrzyczał na mnie że sie zatrzymałam przed przejazdem kolejowym:szok: i że wcale nie powinnam tego robić.:wściekła/y: A to był czas kiedy Kulig zginął na torach i przytoczyłam tę historię i że wole uważać. Może sie na mnie wkurzył ( ale miałam przecież rację), bo potem na skrzyżowaniu powiedział, że jedziemy prosto, a kiedy byłam na jego środku ( dzięki bogu byłam na prawym pasie) pociągnął mi za kierownicę i powiedział , że jednak skręcimy w prawo. Potem skręcając na skrzyżowaniu w lewo, podjeżdżając do światła ( to zmieniło mi się na pomarańczowe) więc wolałam nie ryzykować i nie jechać. Ale on się na mnie wydarł, że zdążę i żebym jechała:wściekła/y:. A ja na to, że nie zdążę:wściekła/y:, bo samochód przede mną już pojechał na pomarańczowym i w efekcie pojechałam już na czerwonym , bo on sie na mnie cały czas darł. Pomyślałam sobie, że i tak nie zdałam więc co mi zależy.
w efekcie powiedział mi ze bym sie jeszcze podszkoliła i będzie dobrze. Myślałam że nie zdałam a on na to że przeciwnie:-D:-D(już całkiem miły:szok:) wysiadłam z samochodu jak pijana i nie wiedziałam w którą mam sie stronę udać. On pokazał mi gdzie jest przystanek autobusowy chociaż był w zasięgu mojego wzroku.:-):-):-)
a i zapomniałam na koniec tak była zestresowana, że nawet biegu bałam się zmienić i cały czas wolniutko jechałam na trójce.:-):-)
to jest oczywiście moja historia, Ty na pewno sobie poradzisz ale ja bym powiedziała egzaminatorowi , że jesteś w ciąży
 
reklama
Jestem mamą lutową 2007. Bardzo proszę o odpowiedź na to pytanko!! Posłuży ono do mojej pracy magisterskiej.. Z góry dziękuje!!
ANKIETKA
 
Hej

Sylka_k Ja za pierwszym razem to tak byłam zdenerwowana że na sam koniec egzaminu wyszłam z auta(żeby sie nie popłakać - tak się zdenerwowałam):zawstydzona/y: i trzasnęłam drzwiami - później mi powiedzieli że jakbym na spokojnie wysłuchała co miał mi do powiedzenia to bym zdała ;-)

Więc Anna_ajra - pamiętaj by na spokojnie to przejść :-p

Myyszaaa aktualnie Śpiąca Królewna
 
co do kremu to zdecydowalam sie na Mustelle...
o innych markach są opinie racezj pół na pół, a o tym racezj 90% to pozytywy...:-)
czy to była słuszna decyzja okaże sie pózniej hihi

 
Hej dziewczyny
Anna ajra
podejdz do tego na luzie;-) Co ma być to będzie a długotrwały stres może źle wpłynąć na fasolkę.
Myszaa witaj wsród ciągle zaspanych:-D:tak:;-)Ja mogłabym spać na stojąco Niestey Julcia nie da. Czasem jestem tak zmęczona ze mam ochotę olać wszystko i położyć się a młoda niech szaleje tylko że nie wiem czy przypadkiem zastałabym mojego dziecka wiszącego na żyrandorze:szok:
Ciuszków ciążąwych jeszcze nie kupuję. Brzuszek narazie nie przeszkadza chodzę jeszcze w normalnych strojach Troche mam po Julce ale wtedy rodziłam w czerwcu więc sa na inne miesiące. Myślę że będę kupować wszystko na bieżąco wg potrzeb
 
Cześć dziewczyny:-)
Nie miałam przez jakiś czas internetu, dlatego nie mogłam pisać ani czytać co u Was słyczać.
Widze ,że Nas przybywa:-D
Witaj sylka_k - cieszę się ,że jesteś z Nami.
anna_ajra - ja też czuję się dzisiaj kiepsko, jakieś dziwne napięcie w dole brzucha i lekki ból, strasznie dziwne:dry: dodatkowo mam od kilku dni brązowe upławy, mój gin powiedział że to może jakieś resztki po krwawieniu ale od wczoraj są częstsze:-(
Dalej łykam folik, noszę biodrówki bo inne spodnie mnie cisną:-p

Byłam u ginekologa już w piątek, miałam być wczoraj ale zadzwoniłam i miał w piątek mniej pacjentek. Dzidzia mierzy już 5 cm, wyniki krwi i moczu są świetne no i poprosiłam mojego lekarza o zmierzenie przezierności karku (wkońcu to 11 tydzień), wyszło 1,03 minimetra czyli w normie:-)
W niedzielę rano mój synek wyjechał na obóz skautów do Holandii, właśnie z nim rozmawiałam przez telefon i jest zachwycony,kolonie są tygodniowe ponieważ są tam tylko dzieci w wieku 7-9 lat (sami holendrzy). Przylatuje w sobotę wieczorem, już za nim tęsknie .
 
Witajcie!
Ja coś czuję, że jeszcze ze 2,3 tygodnie i nie obejdzie sie bez jakiegoś zakupu ubraniowego, przede wszystkim biustonosz i spodnie:-)
Kasia k-ce odpoczywaj dużo, cieszę sie, że dobrze z dzidzią. Ale może zadzwoń do lekarza w sprawie tych plamień?
Pozdrowionka!
 
Cześć dziewczyny! :happy2:
Wczoraj emocje wzięły nade mną górę... kompletnie się rozkleiłam i płakałam:crazy:. Na szczęście mój mąż szybko na to zareagował i mnie pocieszał tuląc. Tak bardzo się przestraszyłam tych bóli brzucha...:sick: Wzięłam w ciągu dnia 3 No-spy i dopiero dzisiaj mi przeszło.
Zaraz posłucham stetoskopem, jak tam moja dzidzia.
Mówię wam dziewczyny, super frajda posłuchać jak dzidzia skaczę. Czasami razem z mężem leżymy wieczorem i słuchamy na przemian - uwielbiam te chwile!:biggrin2:

Myyszaaa - ja będę musiała się przejść na rynek i pochodzić tam po sklepach ciążowych. Pogoda jest niezbyt ładna, a długie spodnie robią się już zdecydowanie za ciasne:baffled:. Jedynie w co dobrze wchodzę to jasne rybaczki, które kupiłam nie tak dawno temu. Niestety jest na nie za zimno... hmm...
:dry:
Mnie podobają się jeszcze spodnie na: 9fashion.pl
sylka_k - dzięki!:-D Mam nadzieję, że zdam za pierwszym razem, ale znam polskie realia i opowieści osób zdających:huh:... Nie ma co się łudzić. Ostatnio na 30 osób zadały 2!:szok:
Też tak mam, że jak się dobrze czuję, to niektóre czynności bagatelizuję, a gdy coś się dzieję, to wpadam w panikę i płaczę - strasznie się boję. UWAŻAJMY ZATEM NA SIEBIE!:wink:
cloe - doskonale wiem, jak źle może wpłynąć stres na dzidziusia:zawstydzona/y:. Będę miała to na uwadze, ale sama wiesz, że ciężko podejść do tego bez emocji... Będę się starać.
kasia_k-ce - fajnie, że już jesteś!:yes: Postaraj się odpoczywać i nie nadwyrężać. Musisz dużo leżeć, a wszystko będzie dobrze!

Pozdrawiam Was wszystkie
buziaczki
 
anna ajranormalnie zleje Ci dupe!!! Jeszcze nie wiem jak ale to zrobie. Wszystko będzie dobrze a to ze brzuchh boli to może być problem jelit. JA tak mam. Co dzień mnie boli kłuje i przechodzi i powraca. Jak będziesz czuła skurcze a nie kłucie, takie jak na @ to masz sie wtedy bać!!!! Zrozumiano??? Co by mi to było ostatni raz. Acha jak tak będziesz podchodzić do prawka to.... MAsz myśleć że zdasz to zdasz. Bądź pewna siebie to oszałamia egzaminatorów!!! Wiem bo tak zdałam za 1 razem (wiem głupi ma szczęśćie :-)).
Co do dnia dzisiejszego - boli mnie żołądek. KAmil wczoraj powtórke z nie spania nam zrobił o 11 w nocy musiałam z nim iść na zewnątrz bo lampy chhciał oglądać. Usnął około 12:30 spał do 8 na szczęście. Ale i tak jak się obudziłam o 7 to cały czas na niego patrzyłam i chciałam go ...........ZJEŚĆ hihi :-):-):-):-)
 
reklama
Witam Dziewczynki,

Jestem cały czas u rodziców, ale namówiłam mamę, żeby włączyła mi internet. Kiedyś mieliśmy, więc wszystko jeszcze było sprawne i udało sięto bez większego problemu.
Teraz dopiero widzę jak jestem uzależniona od komputera i internetu. Przez 3 dni aż mnie skręcało żeby usiąśćdo kompa. Normalnie jak choroba alkoholowa - "żeby tylko się napić".

anna_ajra - gratuluję egzaminu i trzymam kciuki za dalszą część. Bóle pewnie troszkę muszą być, bo Malec coraz większy. Myślę, że trzeba jak najwięcej odpoczywać. Mnie tak powiedział ten mój lekarz i rzeczywiście daje to najwięszy chyba efekt.

dawna cloe - jaka śliczna córeczka, rzeczywiście jak Malutka Księżniczka.

sylka_k - witam i cieplutko pozdrawiam.

Ja czuję się dużo lepiej. Brzuch pobolewa, ale już dużo mniej. Nerwy są cały czas, ale chyba tak już będzie. Do końca tygodnia siedzę u rodziców. Prawie cały czas w łóżku, więc może dlatego ten ból jest dużo mniejszy.
Do smarowania narazie używam oliwki Jonson'a ale planuję zakupić Mustellę. Narazie kazano mi brać tylko folik no i duphaston + hormonki tarczycowe.
W swoje rzeczy jeszcze się mieszczę, ale w pasie jest mi już ciasnawo. Po przyjeździe od rodziców, aż się boję stanąć na wadze. Mama ciągle mnie karmi smakołyczkami.
Co do mojego terminu, to sama chyba nie wiem- zobaczymy, co będzie mówił lekarz. Wielkościowo to chyba moja Krusia jest podobna do bobaska Najki i ma ok 3,5 cm. Pewnie ok 10 tygodni.

Pozdrowionka dla wszystkich.:tak:

Pozdrowionka dla wszystkich.
 
Do góry